Witam,

Od dłuższego czasu mam sporadyczne (słowo może niefortunne, ale zdarza się to raz na 5-6 odpaleń ZIMNEGO silnika, gdy auto stało jakiś czas (mowa tu o kilku godzinach, zazwyczaj 1 odpaleniu danego dnia ale nie tylko - bez przerw kilku dniowych czy nawet 2-3) problemy z falującymi obrotami po odpaleniu silnika.

Samochód zazwyczaj (95% przypadków) ma 4-5 sekundowe falowanie, ale zdarza sie ze i przez minute silnik non stop faluje w granicach 700-1000 obrotow gdzie zawsze po odpaleniu jest rowne 950-1000.

Slychac tez odglos silnika takie: wrrrrrummmm.................. wrrrrruummmm...... Nie jest to dzwiek spadajacej stacji kosmicznej, ale po prostu jest to dosc niepokojace dla mnie, szczegolnie gdy trwa dluzszy czas - nie ruszam w takich przypadkach auta i czekam az obroty sie ustabilizuja.


Jest tez problem czasami z jazda po odpaleniu. Silnik na 2 biegu przy dochodzeniu do 1500 lub 2000 obrotow jakby tracil na 1-2 sekunde moc i czuj taki jakby opor i mini szarpniecie na pedale - pomimo przyspieszania auto zatrzymuje sie na 1500 obrotow na 1 sekunde i idzie dalej.

Zdarza sie to takze czasami i na zimnym silniku - na cieplym nie, i tylko chwile po odpaleniu.


Po kilku miesiacach kiedy myslalem ze to kwestia zimy, ostatnio zdarzylo sie to przy +20 stopniach i pojechalem do ASO. Panowie poza skasowaniem 250zł za diagnostyke komputerowa, ktora nic nie dala - 0 bledow - ktora trwala 45min i z nudow zrobili mi badanie amortyzatorow, skonczyli prace mowiac ze nie wiedza co to.

Mowilem zeby sprawdzili przepustnice i odme - czy sprawdzili nie wiem - ale twierdza ze tak i byla ok - w co watpie bo nie byla czyszczona na bank a samochod ma prawie 120 tys na liczniku. Mowilem takze o EGR ale stwierdzili ze na slepo sparawdzac nie beda a sprawdzenie samo EGR u mnie to koszt 250zł bo ciezko sie do niego dostac. Odprawiona mnie wiec z kwitkiem - o to ze zaplacilem tyle kasy za nic i po takim czasie moge winic tylko siebie - mialem chyba ciezki dzien czy cos, ze nie wysmialem Pana z ASO..

Jakies pomysly co to moze byc? Co sprawdzic, czy mial ktos podobne problemy?

Samo falowanie obrotów po odpaleniu to w tym silniku akurat normalny objaw (o ile nie trwa to dłużej niż minutę). Co do chwilowego braku mocy to u mnie winowajcą podobnych objawów (ale przy nieco wyższych obrotach) był zawieszający się zawór EGR. No ale przy okazji wizyty u Cinka został zamknięty i wyłączony więc problem dla mnie już nie istnieje

A w jakim stanie masz świece żarowe i wtyki na te świece?

Świecy nie ruszałem od zakupu także ciężko powiedzieć (kupiony rok temu, 18 tyś km temu).