|
Obecny czas: 03 Maj 2025, 06:28
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
taki--jeden |
#666558 Wysłany:
11 Maj 2013, 16:43; Temat postu: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
|
Dziś w przypływie radości z lata postanowiłem wymienić klocki hamulcowe na przedniej osi w moim Kropku. Nowe klocki kupiłem na http://www.sklep.martec.pl/index.php?p1 ... s-przednia. Oznaczenie producenta SM637/1-N i pewnie pasuje nie tylko do GP, ale trzeba zwracać uwagę bo do różnych wersji są różne klocki. Potrzebny sprzęt: - nowe klocki - klucze płaskie lub nasadowe (właściwie jeden, ale nie pamiętam już czy to 10 czy jakiś inny) - papier ścierny lub szczotka druciana - ścisk stolarski - przydaje się też kompresor - płaski śrubokręt Działamy. Czynności są takie same dla obu stron. 1. Podnosimy samochód na podnośniku, odkręcamy i zdejmujemy kołpak i koło. Załącznik:
1.jpg [ 70.24 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
2. Naszym oczom ukazuje się taki widok. Teraz trzeba skręcić kierownicę max w tą stronę, żeby mieć zacisk blisko siebie. Załącznik:
2.jpg [ 72.13 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
3. Na dole jest jedna śruba, odkręcamy ją. Taka sama ale nowa powinna być z nowymi klockami. Załącznik:
3.jpg [ 56.79 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
4. Wyciągamy z metalowej wsuwki kabelek od czujnika zużycia klocków. Podnosimy zacisk do góry. Można go teraz przywiązać kawałkiem drutu do np. amortyzatora, żeby sobie sam wisiał i nie przeszkadzał. U mnie prawdopodobnie przy wcześniejszych wymianach ktoś źle puścił przewód i przy kręceniu kołem się urwał ten kabelek od czujnika zużycia. Załącznik:
4.jpg [ 65.18 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
Załącznik:
5.jpg [ 67.94 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
Załącznik:
6.jpg [ 177.18 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
5. Wyciągamy stare klocki z obu stron tarczy. Można podważyć płaskim śrubokrętem. Nie przejmować się tym, że wypadną blaszki. 6. Oto co zobaczymy - trzeba wyjąć blaszki (po 2 z każdej strony tarczy). Miejsca pod blaszkami należy dokładnie oczyścić z syfu - można użyć szczotki drucianej, można śrubokrętem. Na koniec dobrze użyć kompresora i przedmuchać wszystko. Jest to kluczowy moment, ponieważ gdy zostanie dużo syfu, zwłaszcza w zakamarkach to będzie ciężko wepchnąć nowe klocki ponieważ blaszki nie będą idealnie stykać się z podłożem. Załącznik:
7.jpg [ 69.45 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
Załącznik:
8.jpg [ 69.55 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
Załącznik:
9.jpg [ 67.36 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
7. Zakładamy nowe blaszki - nie da się ich inaczej założyć, można od razu rozplanować które gdzie mają być przy zdejmowaniu starych. Ważne, żeby blaszki wskoczyły w rowek na froncie zacisku. Załącznik:
10.jpg [ 169.94 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
Załącznik:
11.jpg [ 61.72 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
Załącznik:
12.jpg [ 84.76 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
8. Teraz przystępujemy do ściśnięcia tłoczka. Najlepiej użyć do tego ścisku stolarskiego i kawałka drewna. Wtedy siła jest równomierna i nic nie szarpiemy itd. Ja jeszcze wcześniej odkręciłem pokrywkę zbiorniczka od płynu hamulcowego. Kręcimy ścisk aż tłoczek zrówna się z obudową czyli całkiem. Załącznik:
13.jpg [ 65.8 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
Załącznik:
14.jpg [ 57.31 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
9. Teraz gdy tłoczek jest już wciśnięty zakładamy nowe klocki. Ja miałem w komplecie z klockami jakąś pastę - posmarowałem trochę po klocku od strony, gdzie styka się z tarczą. To było błędem!!! Ta pasta służy do smarowania części ruchomych - blaszek czy klocków ale od strony zewnętrznej - od tłoczka. Chociaż spadku siły hamowania nie odczuwałem za radami forumowiczów rozkręciłem wszystko jeszcze raz, wytarłem resztki już pasty i odtłuściłem wszystko. Dobrze zacząć zakładanie od góry i przy użyciu niewielkiej siły wepchnąć dół. Po założeniu wzrokowo sprawdzamy czy wszystko jest jak powinno być. Zakładamy kabelek od czujnika zużycia, podpinamy go do wtyczki. Ważne, żeby klocek z czujnikiem założyć po wewnętrznej stronie od strony kierowcy i przepuścić kabel przez otwór we froncie zacisku. Załącznik:
15.jpg [ 80.75 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
10. Teraz odwiązujemy zacisk, który wisiał nam na drucie. Opuszczamy go i manewrując na boki dopasowujemy tak, żeby zamknął się i otwory na śrubę pasowały do siebie. 11. Zakręcamy z czuciem śrubę. Ja użyłem starej śruby, była w całkiem dobrym stanie, nie przerdzewiała. 12. Zakręcamy koło i kołpak, opuszczamy samochód z podnośnika, zakręcamy pokrywkę zbiornika płynu hamulcowego. U mnie dość znacznie podniósł się jego stan po wciśnięciu tłoczków. Prawie się przelał. Załącznik:
16.jpg [ 91.3 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
13. Koniecznie wsiadamy do samochodu, przekręcamy kluczyk i wciskamy wielokrotnie pedał hamulca. Jeśli tego nie zrobimy to możemy przy pierwszej okazji zatrzymać się nie tam, gdzie chcemy!!!Jak widać cała sprawa nie jest trudna, zajęło nam to około 20 minut na jedną stronę z dokładnym wyczyszczeniem wszystkiego. Nie trzeba było przy tym używać żadnej wielkiej siły ani młotka. Dodam, że na starych klockach przejechałem około 35 000 km. Klocki od strony pasażera były zużyte może w połowie. Zaczęliśmy wymianę właśnie od strony pasażera i zwątpiliśmy czy koniecznie wymieniać, ale dobrze, że dokończyliśmy - po stronie kierowcy mechanik jakieś 1000 km temu przy wymianie łożyska amortyzatora zgłaszał już, że klocki się kończą. Okazało się, że po stronie kierowcy klocek był tak zużyty, że przetarł się kabel od czujnika zużycia, zostało może 2-3 mm okładziny. Załącznik:
17.jpg [ 123.5 KiB | Obejrzany 37414 razy ]
Swoją drogą czy ktoś wie co może być przyczyną takiego nierównomiernego zużycia? Zapowietrzenie układu? Czy po takiej wymianie trzeba odpowietrzać układ? Komentarze mile widziane 
Ostatnio edytowany przez taki--jeden 12 Maj 2013, 10:52, edytowano w sumie 2 razy
|
|
Góra |
|
 |
|
|
Piechuxt |
#666565 Wysłany:
11 Maj 2013, 17:13; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Bravo
Silnik: 1.4 16V 185KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sport
Województwo: warmińsko-mazurskie [N]
Miejscowość: Olsztyn Rejestracja: 01 Mar 2011, Posty: 3413 Pomógł: 17
|
taki--jeden napisał(a): Ja miałem w komplecie z klockami jakąś pastę - posmarowałem trochę po klocku od strony, gdzie styka się z tarczą. Coś ty narobił  zdjąć, i doczyścić. A na następny raz-taką pastą to sie smaruje tył klocka, tam gdzie styka sie z tłoczkiem+miejsce styku klocka z prowadnicą/blaszką. Śruba trzymająca zacisk którą odkręciłeś ma zapewne wymiar 13. Następnym razem polecam podejść z większym ogarnięciem do tematu, bo z prostej wymiany klocków może sie zrobić niezła kupa  No i sprostować manual, żeby sie nie znaleźli żadni naśladowcy 
_________________ "Kiedyś wyrwe się z tego 1.2 padołu, i was wszystkich objade..." Paul Coelho No i na chwile sie wyrwałem : 1.2 8vT 2000r 5d S+ [*] a brat jego: Punto Evo Mylife 2011 1.2 69km A teraz ewolucja pod tyłkiem: Bravo 1.4 T-jet Sport TDP 230+KM 295+Nm
|
|
Góra |
|
 |
marcin186 |
#666567 Wysłany:
11 Maj 2013, 17:14; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Moderator |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Pyrlandia/PO Rejestracja: 31 Lip 2008, Posty: 3527 Pomógł: 22
|
Piechuxt napisał(a): taki--jeden napisał(a): Ja miałem w komplecie z klockami jakąś pastę - posmarowałem trochę po klocku od strony, gdzie styka się z tarczą. Coś ty narobił  zdjąć, i doczyścić. A na następny raz-taką pastą to sie smaruje tył klocka, tam gdzie styka sie z tłoczkiem+miejsce styku klocka z prowadnicą/blaszką. Śruba trzymająca zacisk którą odkręciłeś ma zapewne wymiar 13. Aż mnie ciary przeszły jak przeczytałem że posmarował stronę ścierną  Zdemontuj i dokładnie odtłuści te klocki i tarcze i złóż ponownie.
_________________ Kto szybko jeździ... tego wolno niosą. FFP Assistance Było >>>Punto II ELX 1,2 8v 2000+LPG BRC SQ24<<< 2008-2014 Było >>>Punto EVO 1.4 8v 2010+LPG BRC SQ24.11<<< 2014-2019 Jest >>>Fiat Tipo Sedan 1,4 16v 2016+LPG BRC SQ32<<< 2019-...
<Fiat Punto Evo 1,4 8v
<Fiat Tipo Sedan 1,4 16v
|
|
Góra |
|
 |
taki--jeden |
#666568 Wysłany:
11 Maj 2013, 17:18; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
|
hahahha ok mi też nie do końca pasowało to, żeby smarować stronę, która ma być jak brzytwa. Lecę czyścić. Później poprawię opis.
|
|
Góra |
|
 |
Chicane |
#666599 Wysłany:
11 Maj 2013, 19:50; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Grzegorz
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Grzegorzew Rejestracja: 24 Lut 2008, Posty: 1248 Pomógł: 2
|
może poszedł za powiedzeniem-"nie posmarujesz ,nie pojedziesz"  ,ale najważniejsze że poprawił swój błąd 
_________________ LOST YOU SOMEWHERE było: fiat 126p ( razy dwa ) fiat Seicento fiat Grande Punto Fiat Bravo 1,4 T-Jet Dynamic z pakietem Sport jest Fiat Tipo 1,4 T-Jet Lounge
|
|
Góra |
|
 |
Liam |
#666614 Wysłany:
11 Maj 2013, 20:23; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Piotr
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 11 Lis 2009, Posty: 497 Pomógł: 2
|
Warto też przesmarować prowadnice jarzma. Często potrafią się zapiec, szczególnie dolna na której znajduje się gumeczka. Zbyt ciasno poruszająca się gumka prowadzi do szybszego zużycia wewnętrznego klocka. Niektórzy mechanicy ją całkowicie wywalają, co może objawiać się metalicznym stuknięciem podczas hamowania.
|
|
Góra |
|
 |
domin45670 |
#666620 Wysłany:
11 Maj 2013, 20:29; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Imię: Dominik
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice Rejestracja: 25 Maj 2008, Posty: 14400 Pomógł: 128
|
taki--jeden, proszę zdjęcia umieścić na forumowym serwerze.
_________________ PII 1.2 16v 3D Active 2002r. 128 000 km GRIGIO STEEL Gorąca Szesnastka Club
|
|
Góra |
|
 |
taki--jeden |
#666651 Wysłany:
11 Maj 2013, 22:34; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
|
Liam napisał(a): szczególnie dolna na której znajduje się gumeczka. Gdzie ta gumeczka powinna być? U mnie nic gumowego nie zauważyłem. Jeszcze z czystej ciekawości pytanie o ten smar - wiadomo, że klocek z takim smarem pływa po tarczy a nie ściera się, ale chyba po jakimś czasie smar sam by się usunął? Były by jakieś negatywne skutki jego pozostawienia? Jazdę próbną robiłem ze smarem jeszcze i nie odczułem spadku siły i jakości hamowania.
|
|
Góra |
|
 |
Thomas |
#666653 Wysłany:
11 Maj 2013, 22:44; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Monkey Mod |
 |
Imię: Tomasz
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: pomorskie [G]
Miejscowość: Ustka/Słupsk Rejestracja: 11 Mar 2007, Posty: 9760 Pomógł: 34
|
|
Góra |
|
 |
taki--jeden |
#666656 Wysłany:
11 Maj 2013, 22:49; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
|
Thomas napisał(a): taki--jeden napisał(a): 1. Podnosimy samochód na podnośniku, odkręcamy i zdejmujemy kołpak i koło. nie ta kolejność ... chyba najpierw luzujemy śruby ,a nie podnosimy ... Można i tak  To mój pierwszy manual na tym forum. 
|
|
Góra |
|
 |
Liam |
#666659 Wysłany:
11 Maj 2013, 23:02; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Piotr
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: mazowieckie [W]
Rejestracja: 11 Lis 2009, Posty: 497 Pomógł: 2
|
taki--jeden napisał(a): Gdzie ta gumeczka powinna być? U mnie nic gumowego nie zauważyłem. Dolny regulator w przednim zacisku, górny w tylnym. Wydawać by się mogło, że klocek powinien się sam oczyścić, jednak tak do końca nie jest. Jak pisali wcześniej inni - trzeba odtłuścić i najlepiej przeszlifować papierem ściernym na płaskiej powierzchni.
|
|
Góra |
|
 |
rafal-and-anusiak |
#669304 Wysłany:
23 Maj 2013, 08:39; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Rafał
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Wyszków Rejestracja: 06 Sty 2013, Posty: 103
|
Ja mogę jeszcze powiedzieć że: 1. Ja nigdy niczego nie czyszczę, bo i tak za chwile będzie tanie samo. Nie ma problemu z włożeniem nigdy, bo przed chwila był tam klocek wiec miejsce na klocek jest czyste. Ta część klocka nie pracuje 2. Do wymian wystarczą, lewarek, klucz od kół czyli te dwie rzeczy na wyposażeniu grande punto oraz klucz 13, ja preferuję oczkową oraz jakiś duży płaski śrubokręt i duży dowolny klucz aby wepchnąć tłoczek. 3. Nigdy nie wymieniam blaszek, śrub, niczego nie smaruje. Zwykle kupuję klocki A.B.E i tam dostajemy po prostu 4 szt. klocki hamulcowe z czego jeden z kabelkiem od czujnika i tyle. Śruby zwykle maja tylko lekko zardzewiałe łepki, tak są czyste i białe i wykręca i wykreca się je bez problemu kluczem oczkowym nr 13 5. Dużym kluczem oczkowym, (bo takim łatwiej zahaczyć o tłoczek aby nie popsuć takiej blaszki która przykrywa sam tłoczek, bo ten nie jest pełny, tylko trzeba go wpychać naciskając na brzegi) wciskam tłoczek robiąc dźwignię o zaciski, takie dwa które widać na zdjęciu które są po drugiej stronie tłoczka. Na zdjęcie je widać, chodzi o te dwa wystające elementy, czyli tłoczek, klocki a po drugiej stornie one. Wepchniecie tłoczka robiąc taka dźwignie nie zajmuje nawet minuty przy odkręconej pokrywce od zbiorniczka płynu hamulcowego. 6. Z wymianą obu stron nie schodzi nawet 20 minut i można ją zrobić śmiało pod blokiem. Ja tak robię, bo nie mam gdzie indziej. Samochód przy wymianie nie syfi wiec nie zostawiamy burdelu po sobie. I chyba jedna z ważniejszych rzeczy o których chyba nikt nie wspomniał. Po wymianie klocków musimy sprawdzić poziom płynu hamulcowego, czy po odpowietrzeniu czy tylko po wymianie klocków. Przykładowo jak wpychamy tłoczek to tym samym wpychamy z powrotem płyn hamulcowy do zbiorniczka. Nie raz się nawet wyleje góra jak odkręcimy nakrętkę co jest naturalne, jak ktoś miał sporo płynu. Mi zwykle się wylewa góra, choć jak ktoś chce to może kontrolować pod czas wymiany i np. strzykawka odjąć trochę płynu ze zbiorniczka. Ja akurat zwykle nie zwracam na to uwagi niech się wylewa, a potem np. zamoczę chusteczki higieniczne i płyn w nie wsiąknie wiec zrobię tak ze 4 razy i mam płyn przy max. Bo jak pewnie wiecie płynu hamulcowego nie zalewa się jak spryskiwaczy pod korek, tylko miedzy max a min.[ Dodano: 23 Maj 2013 07: ]Zapominałem napisać o śrubokręcie i wyjęciu klocków!  Podważam śrubokrętem klocek miedzy tarcza a klockiem, ale bardziej skupiam się na klocku jak nie chce zejść bo zaraz i tak go wyrzucę a jednak tarczy nie chciałbym popsuć. Zwykle klocki wypadają bez większego problemu. Same klocki. Blaszki zostają tam gdzie są bo widocznie im dobrze i nie trzeba tego ruszać  Niczego nigdy nie smarowałem i nigdy nic nie skrzypiało. Nie trzeba używać dużej siły, młotka ani się znęcać nad którakolwiek częścią podczas wymiany. Wiadomo, im więcej siły tym szybciej wepchniemy tłoczek, ale robiąc dźwignię, wepchniemy go prędzej czy później.
|
|
Góra |
|
 |
coffe |
#669750 Wysłany:
25 Maj 2013, 08:49; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Andrzej
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 26 Sty 2010, Posty: 818 Pomógł: 4
|
rafal-and-anusiak napisał(a): Ja mogę jeszcze powiedzieć że: 1. Ja nigdy niczego nie czyszczę, bo i tak za chwile będzie tanie samo. Nie ma problemu z włożeniem nigdy, bo przed chwila był tam klocek wiec miejsce na klocek jest czyste. Ta część klocka nie pracuje 2. Do wymian wystarczą, lewarek, klucz od kół czyli te dwie rzeczy na wyposażeniu grande punto oraz klucz 13, ja preferuję oczkową oraz jakiś duży płaski śrubokręt i duży dowolny klucz aby wepchnąć tłoczek. 3. Nigdy nie wymieniam blaszek, śrub, niczego nie smaruje. Zwykle kupuję klocki A.B.E i tam dostajemy po prostu 4 szt. klocki hamulcowe z czego jeden z kabelkiem od czujnika i tyle. Śruby zwykle maja tylko lekko zardzewiałe łepki, tak są czyste i białe i wykręca i wykreca się je bez problemu kluczem oczkowym nr 13 5. Dużym kluczem oczkowym, (bo takim łatwiej zahaczyć o tłoczek aby nie popsuć takiej blaszki która przykrywa sam tłoczek, bo ten nie jest pełny, tylko trzeba go wpychać naciskając na brzegi) wciskam tłoczek robiąc dźwignię o zaciski, takie dwa które widać na zdjęciu które są po drugiej stronie tłoczka. Na zdjęcie je widać, chodzi o te dwa wystające elementy, czyli tłoczek, klocki a po drugiej stornie one. Wepchniecie tłoczka robiąc taka dźwignie nie zajmuje nawet minuty przy odkręconej pokrywce od zbiorniczka płynu hamulcowego. 6. Z wymianą obu stron nie schodzi nawet 20 minut i można ją zrobić śmiało pod blokiem. Ja tak robię, bo nie mam gdzie indziej. Samochód przy wymianie nie syfi wiec nie zostawiamy burdelu po sobie. I chyba jedna z ważniejszych rzeczy o których chyba nikt nie wspomniał. Po wymianie klocków musimy sprawdzić poziom płynu hamulcowego, czy po odpowietrzeniu czy tylko po wymianie klocków. Przykładowo jak wpychamy tłoczek to tym samym wpychamy z powrotem płyn hamulcowy do zbiorniczka. Nie raz się nawet wyleje góra jak odkręcimy nakrętkę co jest naturalne, jak ktoś miał sporo płynu. Mi zwykle się wylewa góra, choć jak ktoś chce to może kontrolować pod czas wymiany i np. strzykawka odjąć trochę płynu ze zbiorniczka. Ja akurat zwykle nie zwracam na to uwagi niech się wylewa, a potem np. zamoczę chusteczki higieniczne i płyn w nie wsiąknie wiec zrobię tak ze 4 razy i mam płyn przy max. Bo jak pewnie wiecie płynu hamulcowego nie zalewa się jak spryskiwaczy pod korek, tylko miedzy max a min.[ Dodano: 23 Maj 2013 07: ]Zapominałem napisać o śrubokręcie i wyjęciu klocków!  Podważam śrubokrętem klocek miedzy tarcza a klockiem, ale bardziej skupiam się na klocku jak nie chce zejść bo zaraz i tak go wyrzucę a jednak tarczy nie chciałbym popsuć. Zwykle klocki wypadają bez większego problemu. Same klocki. Blaszki zostają tam gdzie są bo widocznie im dobrze i nie trzeba tego ruszać  Niczego nigdy nie smarowałem i nigdy nic nie skrzypiało. Nie trzeba używać dużej siły, młotka ani się znęcać nad którakolwiek częścią podczas wymiany. Wiadomo, im więcej siły tym szybciej wepchniemy tłoczek, ale robiąc dźwignię, wepchniemy go prędzej czy później. Ja robie tak samo i niewiem po co narazac sie na kolejne koszta typu blaszki czy smar i pieprzyc sie z czyszczeniem Zapewniam cie ze przejedziesz 10 tys i to jest takie samo znow Polecam jedynie tloczek jak wyjdzie po wyjeciu klockow nasmarowac czyms Ja smaruje tawotem Druga sprawa dziwnie szybko klocki wymieniles Ja zrobilem na klockach 55 tys km i wymieniam dopiero Ale z tego co wiem to kwestia jazdy
_________________
|
|
Góra |
|
 |
rafal-and-anusiak |
#669755 Wysłany:
25 Maj 2013, 09:04; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Rafał
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Wyszków Rejestracja: 06 Sty 2013, Posty: 103
|
@coffe mój grande punto dostał dopiero co trzeci komplet klocków  Nie wiem jakie były wsadzone ostatnio, nie mogłem się rozczytać, ale starczyły na 15 tys. tylko. Nie wiem czy to kwestia jazdy czy kwestia miejsca po którym jeżdżę. Albo S7, S8 albo warszawa, wiec... albo duże prędkości i nieraz pedał hamulca w podłogę, albo korki i toczenie się i non stop hamowanie. W moim rodzinnym mieście z którego pochodzę jak jeździłem jeszcze seicento, to nie wymieniałem nigdy. Tam po prostu wsiadasz, jedziesz na miejsce gdzie potrzebujesz. Zero korków, zero szaleństw na drodze, nie trzeba awaryjnie hamować... to zdecydowanie co innego.
|
|
Góra |
|
 |
taki--jeden |
#669773 Wysłany:
25 Maj 2013, 10:45; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
|
coffe napisał(a): Ja robie tak samo i niewiem po co narazac sie na kolejne koszta typu blaszki czy smar i pieprzyc sie z czyszczeniem Ja blaszki miałem w kompelcie z nowymi klockami tak jak smar i śruby, ale śruby zostawiłem stare, bo wg mnie były lepszej jakości. Pewnie jeszcze fabryczne. coffe napisał(a): Druga sprawa dziwnie szybko klocki wymieniles Ja zrobilem na klockach 55 tys km i wymieniam dopiero Ale z tego co wiem to kwestia jazdy A no właśnie, jak pisałem zrobiłem 30 kilka tysięcy i klocek od strony pasażera był w połowie zużyty, ale od kierowcy całkiem - co widać na fotkach.
|
|
Góra |
|
 |
rafal-and-anusiak |
#669775 Wysłany:
25 Maj 2013, 10:57; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Rafał
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Wyszków Rejestracja: 06 Sty 2013, Posty: 103
|
A wiesz co @taki--jeden ja nie wiem czy to tak powinno być, ale ja też tam mam, ze najbardziej dojechany jest klocek od strony kierowcy zewnętrzny, potem ten od strony kierowcy wewnętrzny z czujnikiem, potem zewnętrzny od od strony pasażera, a potem wewnętrzny od strony pasażera. Z czego faktycznie, od strony pasażera zostaje 1/4 gdy od strony kierowcy trze metalem już o tarcze.
|
|
Góra |
|
 |
taki--jeden |
#669777 Wysłany:
25 Maj 2013, 11:04; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
|
rafal-and-anusiak napisał(a): najbardziej dojechany jest klocek od strony kierowcy zewnętrzny, potem ten od strony kierowcy wewnętrzny z czujnikiem Może tak ma być, żeby zużywał się od strony kierowcy najszybciej bo tam czujnik jest. Ale nigdzie nie znalazłem potwierdzenia.
|
|
Góra |
|
 |
coffe |
#670036 Wysłany:
26 Maj 2013, 08:32; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Andrzej
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 26 Sty 2010, Posty: 818 Pomógł: 4
|
rafal-and-anusiak napisał(a): @coffe mój grande punto dostał dopiero co trzeci komplet klocków  Nie wiem jakie były wsadzone ostatnio, nie mogłem się rozczytać, ale starczyły na 15 tys. tylko. Nie wiem czy to kwestia jazdy czy kwestia miejsca po którym jeżdżę. Albo S7, S8 albo warszawa, wiec... albo duże prędkości i nieraz pedał hamulca w podłogę, albo korki i toczenie się i non stop hamowanie. W moim rodzinnym mieście z którego pochodzę jak jeździłem jeszcze seicento, to nie wymieniałem nigdy. Tam po prostu wsiadasz, jedziesz na miejsce gdzie potrzebujesz. Zero korków, zero szaleństw na drodze, nie trzeba awaryjnie hamować... to zdecydowanie co innego. Widzisz a ja kupilem tanie klocki Kraft i o dziwo wytrzymaly dlugo Co do zakupu klockow nigdy niezdazylo mi sie bym z klockami mial w paczce blaszki smar itp
_________________
|
|
Góra |
|
 |
rafal-and-anusiak |
#670037 Wysłany:
26 Maj 2013, 08:38; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Rafał
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Wyszków Rejestracja: 06 Sty 2013, Posty: 103
|
No ja też nigdy nie miałem żadnych dodatków, bo i też klocki kupuje zawsze w rozsądnej cenie do 80-100 ego co się orientuje to zł. Z tego co się orientując to chyba w boschu i Valeo można znaleźć blaszki, smar i nawet nowe śruby. Jak patrzyłem po katalogu to było ty wypisane, ale nie pamiętam. Z tym ze tamte kosztowały w granicy 200-300 a to jak dla mnie już przesada.
|
|
Góra |
|
 |
coffe |
#670145 Wysłany:
26 Maj 2013, 17:37; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Andrzej
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 26 Sty 2010, Posty: 818 Pomógł: 4
|
krafty placilem 85 stainho cos kolo 90
_________________
|
|
Góra |
|
 |
norbert_p |
#674832 Wysłany:
14 Cze 2013, 05:30; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Norbert
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Lubin Rejestracja: 15 Kwi 2011, Posty: 106
|
Jaki rozmiar ma śruba trzymająca tarczę w GP? Nigdzie nie mogę tego znaleźć, a w Punto II śruba jest zupełnie inna... na fotkach widzę, że jest to gwiazdka. Chodzi mi o rozmiar.
|
|
Góra |
|
 |
ipIV |
#674942 Wysłany:
14 Cze 2013, 15:36; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Admin ds. technicznych forum. |
 |
Imię: Michał
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.8 16V 130KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: HGT
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: SL/SK/SZ/SZA Rejestracja: 21 Cze 2006, Posty: 13084 Pomógł: 54
|
taki--jeden napisał(a): Teraz przystępujemy do ściśnięcia tłoczka. Najlepiej użyć do tego ścisku stolarskiego i kawałka drewna Fatal error  Nie lepiej przed wybebeszeniem po prostu złapać ręką zacisk, nogą zaprzeć się o tarczę żeby nie spadł z lewarka - siła przyłożona do auta i po prostu wsunąć tłoczek ciągnąc zacisk do siebie? Wcale nie trzeba sie nasiłować [ Dodano: 14 Cze 2013 15:29 ]taki--jeden napisał(a): posmarowałem trochę po klocku od strony, gdzie styka się z tarczą. Geniusz [ Dodano: 14 Cze 2013 15:30 ]taki--jeden napisał(a): Swoją drogą czy ktoś wie co może być przyczyną takiego nierównomiernego zużycia? Taka różnica jest spokojnie dopuszczalna. [ Dodano: 14 Cze 2013 15:34 ]rafal-and-anusiak napisał(a): Nie raz się nawet wyleje góra jak odkręcimy nakrętkę co jest naturalne Nie jest naturalne chyba że jakiś mądry dolewał płyn bo było mniej niż max a płyn po prostu zmienił miejsce pobytu na zacisk. Poziom płynu w zbiorniczku świadczy o stopniu zużycia klocków. Jak klocki są OK a płynu jest min to wtedy należy się martwić. Nie ma prawa się przelać przy wymianie klocków jak ktoś nic nie dolewał. Po wymianie powinno zrobić się MAX.
_________________ Focus 1.0 Ecoboost 92kW & Punto Evo 1,4 16V MA 99kW@138kW & Punto II HGT Abarth 1,8 16V 96kW & Fiesta VII FL 1,0 12V Ecoboost 74kW Inne pod moją opieką: Tipo 1,4 16V 70kW Były: Punto II 5d 1,8 16V 96kW & Punto II 1,2 8V 44kW & Fiesta V 1,25 55kW
<- Ford Focus mk4 FL Trend 1,0 Ecoboost 2022 r. 
<- Fiat Punto II HGT 1,8 16V 2001 r.
<- Ford Fiesta VII FL 1,0 Ecoboost 2017 r.
<- Fiat Tipo 1,4 16V 2017 r.
<- Fiat Punto II 5d 1,8 16V 2002 r.
<- Fiat Punto Evo 1,4 MA Turbo 2010 r.
<- Ford Fiesta V 1,2 16V 2001 r.
<- Fiat Punto II 1,2 8V 2002 r. AM, B, BE, C, CE, T
|
|
Góra |
|
 |
tomekc |
#674955 Wysłany:
14 Cze 2013, 17:01; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntomaniak |
Imię: Tomek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 28 Wrz 2012, Posty: 61 Pomógł: 2
|
Mała uwaga ode menie - mechanika-amatora - nie używałbym do przedmuchiwania kompresora - to co się zdziera z klocków na pewno nie jest zdrowe przy wdychaniu - zmywacz do hamulców only - albo maska + okulary ochronne 
_________________ Moja kropka: topic42953.html
|
|
Góra |
|
 |
norbert_p |
#675119 Wysłany:
15 Cze 2013, 19:31; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Norbert
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Lubin Rejestracja: 15 Kwi 2011, Posty: 106
|
Dzisiaj wymieniałem klocki i tarcze (miały bicie). Klocki prawie nowe, ale podobno wymienia się i jedno i drugie (przy wymianie tarcz) więc i ja tak zrobiłem. Swoje tłoczki ścisnąłem rękami. Schowały się bez problemu. Zawsze tak robiłem w innych moich autach i nigdy nie miałem z tym problemu. Odnośnie tarcz to potrzebny jest kluczyk torx 30. Tarcza schodzi z oporem (może być zapieczona). Młotek w ręce i poszła - na złom. Potem dokładne oczyszczenie piast szczotką drucianą i nowa weszła pez najmniejszego problemu. Zalecam naprawdę dokładne oczyszczenie piast. Każdy najmniejszy paproch może spowodować bicie po zmontowaniu.
Aha, zacisk odkręca się kluczem płaskim (może być oczkowym) - 13, całe zblocze jest przymocowane śrubami na klucz 19.
Reasumując: potrzebne są: - klucz do kół, podnośnik, klucz 13 płaski, klucz 19 płaski, klucz torx 30 (do tarcz), szczotka druciana, środek do odtłuszczania tarcz - przy ich wymianie, klej do gwintów (miałem loctite - jakoś tak się chyba pisze). Przyda się grzechotka z nasadkami 13 i 19 (nie jest konieczna, ale się przydała).
|
|
Góra |
|
 |
coffe |
#675566 Wysłany:
17 Cze 2013, 21:34; Temat postu: Re: Wymiana klocków hamulcowych (przód, opis) |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Andrzej
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 26 Sty 2010, Posty: 818 Pomógł: 4
|
norbert_p napisał(a): Dzisiaj wymieniałem klocki i tarcze (miały bicie). Klocki prawie nowe, ale podobno wymienia się i jedno i drugie (przy wymianie tarcz) więc i ja tak zrobiłem. Swoje tłoczki ścisnąłem rękami. Schowały się bez problemu. Zawsze tak robiłem w innych moich autach i nigdy nie miałem z tym problemu. Odnośnie tarcz to potrzebny jest kluczyk torx 30. Tarcza schodzi z oporem (może być zapieczona). Młotek w ręce i poszła - na złom. Potem dokładne oczyszczenie piast szczotką drucianą i nowa weszła pez najmniejszego problemu. Zalecam naprawdę dokładne oczyszczenie piast. Każdy najmniejszy paproch może spowodować bicie po zmontowaniu.
Aha, zacisk odkręca się kluczem płaskim (może być oczkowym) - 13, całe zblocze jest przymocowane śrubami na klucz 19.
Reasumując: potrzebne są: - klucz do kół, podnośnik, klucz 13 płaski, klucz 19 płaski, klucz torx 30 (do tarcz), szczotka druciana, środek do odtłuszczania tarcz - przy ich wymianie, klej do gwintów (miałem loctite - jakoś tak się chyba pisze). Przyda się grzechotka z nasadkami 13 i 19 (nie jest konieczna, ale się przydała). wytlumacz mi po co ci klej do gwintow??
_________________
|
|
Góra |
|
 |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|