Witam, w moim punto I nastąpił taki oto problem. Podczas jazdy nagle zaczęło coś piszczeć przy dodaniu gazu dźwięk dochodził spod maski na początku był to słaby pisk a po dłuższej chwili pisk stał się mocniejszy a auto traciło moc. Piszczało tylko w tedy jak dodawałem gaz bez dodawania gazu nic nie było słychać. Gdy zatrzymałem się aby sprawdzić co jest grane silnik był tak nagrzany jak by przejechał ze 200km w upalny dzień aż ten wiatraczek od chłodnicy długo nie przestawał się kręcić a przejechałem tylko 20km. No i w trakcie dalszej jazdy bo silnik na rzut oka wyglądał ok auto traciło moc z kilometra na kilometr jechał coraz to wolniej a przy dodaniu gazu strasznie piszczało aż w końcu stracił całkowicie moc i zgasł. Ten dźwięk dochodził spod akumulatora jak by ze skrzyni. Biegi wszystkie chodzą ok. Co to może być??? auto nie chce nawet odpalić już.
Proszę o pomoc.

Nie pozostaje nic innego, jak sprawdzić po kolei, co piszczy. Czy w ogóle masz olej w silniku. Może go zatarłeś. Poza tym sprawdż, czy nie zablokowało się łożysko z rolki napinającej pasek, sprawdż alternator, może łożysko oporowe w sprzęgle, itd

Olej jest w silniku w normie i silnik jest ok bo chodził równo i bez problemów a po dodaniu gazu pisk który dochodzi ze skrzyni biegów. To musi być coś ze skrzynią albo ze sprzęgłem związane bo stamtąd dochodzi pisk. Tylko co to może być? Może faktycznie to łożysko oporowe ale czy te objawy by się zgadzały z tym?

A może sprawdz napinacz rozdządu? Może łożysko się zatarło?

lukasek, tak to niekiedy bywa, że mylimy się. Mnie wydawało się, że alternator hałasuje, a gwizdało łożysko oporowe. nie ma co gdybać, tylko zacznij po kolei sprawdzać. Zacznij od rozrządu, bo to najprostsze. Odgłos łożyska oporowego zmienia się wraz z naciskaniem na pedał. Rozepnij alternator. Zacznij po kolei wykluczać.

niestety problem zrobił się większy ponieważ auto ma problem z odpaleniem i nie mogę go odpalić. Zacznę sprawdzać po kolei i wykluczać. No ale auto kręci i nie chce załapać.

Zacznij sprawdzenie od rozrządu, o którym pisze Ci powyżej Kolega Czech 22. Może doszło do jego przestawienia, uszkodzenia itd. Niewykluczone, że mogło nałożyć się kilka awarii. Ale trzeba od czegoś zacząć i powoli eliminować. Przy okazji nie zapomnij o sprawdzeniu obudowy alternatora ( czy nie jest pęknięta).

AndyPol, a nie jest to rozrząd bezkolizyjny? Mi się kiedyś zatarło łożysko w napinaczu i miałem podobną sytyację że samochód z kilometra na kilometr tracił moc...

Silnik jest bezkolizyjny, ale AndyPol chodziło uszkodzenie rozrządu (paska, rolki, ew. pompy, która jest przy okazji napędzana).

podejrzewam że to łożysko oporowe bo pisk zwiększał się wraz z naciśnięciem na pedał gazu jak pisał czech22.

lukasek, żle mnie zrozumiałeś. Pisk zmienia się podczas naciskania na pedał sprzęgła. Albo jeszcze inaczej pisk powinien zmniejszyć się jak delikatnie podniesiesz pedał sprzegła. Ale koniecznie delikatnie. Mnie to bardziej wygląda na łożysko napinacza paska rozrządu. Zacznij od ściągnięcia obudowy paska i zobacz jak to wygląda. Tym bardziej, że masz problem z odpaleniem.

No dobrze ale dźwięk wydobywa się ze skrzyni a ze strony rozrządu nic nie słychać. ale sprawdzę to.