Witam, dzisiaj wziąłem sie za swojego punciaka, sprawdzałem uszczelke pokrywy zaworów itp. Ale przy ściąganiu filtra powietrza zauwazyłem że jest cały zalany "czymś" wydaje mi się że to olej silnikowy (tak ubywa mi olej ;/ ). Odrazu pod nim zauważyłem przepustnice która jest do okoła czarna w środku też nie za piękna. Na biegu jałowym gdy samochód jest na benzynie to obroty skaczą (nie wiem w jakim zakresie bo nie mam nawet obrotomierza, ale jest tak że skaczą przy małej amplitudzie, a później nagle rosną dość wysoko i tak zostają dopóki nie wcisnę pedału gazu), a na gazie wszystko jest elegancko.

Podsumowanie:
-Nierówne obroty na benzynie
-Posiadam instalacje LPG (na gazie wszystko chodzi ładnie)
-Wlot powietrza/filtr jest mokry od spodu i w środku
-Gubie olej (ale chyba to pierścienie bo jak jadę po dziurach, albo jak mam takie obroty które wprawiają silnik w rezonans to słychać jak coś klekocze)
-Czy czyścić przepustnice? Jeśli tak to co zrobić z gazem? jak odłącze wężyk od gazu to nie wyleci mi wszystko? (gaszę i odpalam samochód na gazie w końcu jest już ciepło hehe)

Fiat punto 1 rocznik 94 instalacja lpg, zaniedbany (przez poprzedniego właściciela) silnik 1.1

przepustnice czysci sie benzyna ekstrakcyjna. ma byc sucha i czysta. nie ma do tego nic instalacja gazowa. we filtrze paliwa olej- nie wrozy niczego dobrego. chociaz technologicznie tam ma ujscie odma.. natomiast olej w filtrze znaczy ze silnik ma przedmuchy. dodatkowo gaz wypala wszystkie nagary i taki silnik jest nieszczelny. mozesz sprobowac dac gestszy olej.. ale to wskrzeszanie martwego.. stan pierscieni sprawdzisz jedynie mieżąc kompresje.. i czy dymi na niebiesko..

Autor postu otrzymał pochwałę

Powietrza

Co do tematu, to czyszczenie przepustnicy Ci nic nie da jak masz walnięte pierścienie, dalej będzie leciał olej do niej przez odme

dokladnie przejezyczenie..

zeby nie bylo oleju tak duzo to jedynie mozna probowac gestszy.. i czyszczenie przepustnicy nie pomoze ale bedzie rowniej chodzil.. i nie bedzie zawieszal na obrotach

Ja stram sie zrobic wszystko jak najtanszym kosztem poniewaz jestem jeszcze na garnuszku he i mam pytanie co do pierscieni. Wymiana ich jest bardzo trudna i czy mozna cos w miedzy czasie zepsuc? pare miesiecy jezdzilem na rozklekotanym i przyzwyczailem sie ale chce chociaz troche zniwelowac wyciek oleju wymieniajac uszczelke pod pokrywa zaworow mam nadzieje ze cos to pomoze. A co do pierscieni to prosze o odpowiedz, w necie nie moge nic znalezc.

uwierz mi ze nie zrobisz tego sam.. to remont kapitalny silnika... koszt... ok 1000zl...
kup lepiej identyczny silnik w lepszym stanie i wyjdzie taniej..
a uszczelke..jak masz pierscienie trafione, to smialo zostaw- nie pomoze.

I jak tu sie nie oburzyc biednemu to zawsze wiatr w oczy hehe no coz bede jezdzil dopoki sie nie rozleci bede naprawiak inne pierdolki typu reczny klakson itp bo prawie nic w nim nie dziala, a tak na marginesie to ktos z was wie gdzie znajde klakson ? I jak sie do niego dostac trzeba rozbierac przod?

Po pierwsze popraw te niecenzuralne słowo na początku, co do klaksonu, to najpierw sprawdź, czy bezpiecznik jest ok, może ktoś go wyjął bo go denerwowało trąbienie przez przypadek. Ewentualnie mógł też odłączyć przewody pod przyciskiem w kierownicy.

bezpiecznik wporzadku i w kierownicy tez dobrze wydaje mi sie ze po dzwonie ktos nie zalozyl tego i juz ale gdzie go znajde dokladnie?

Szukaj z przodu w okolicach chłodnicy

Klakson znajduje się z obu stron czyli z lewej i z prawej strony... i tam masz po dwa kabelki
Najlepsze dojście do wymiany to rozebrać boczne zderzaki ale to roboty dużo bo trzeba ściągnąć przedni zderzak.
Jest tez łatwiejszy sposób to ściągnąć koło i nadkole i tam ręką spokojnie sięgniesz do klaksona

Autor postu otrzymał pochwałę