Witajcie. Borykam się dosyć często z problemem wydechu, mianowicie z tą rurką elastyczna na wydechu tuż przed katalizatorem w moim 1.6. Zrobił ktoś z was to na sztywno? Tzn. zamiast tej elastycznej wspawać normalną rurę wydechową. Bo właśnie się zastanawiam nad tym ale mam obawy, że to nie wytrzyma i nie wiem już co wybrać wymianę czy przespawać na sztywno.

Opcja na sztywno nie jest dobrym pomysłem. Niby wydech coś tam na wieszakach gumowych pracuje, ale szansa, że np kolektor popęka jest dużo większa.

No i przywal kolego takim sztywniakiem w jakiś kamień gdzieś na polnej - wolnej to Ci pół głowicy wyrwie
Tak nie może być! Trochę się dziwię ponieważ za siatkę zapłaciłem w Wawie wczoraj 39zł bo akurat wymieniałem cały od A do Z układ. Nie jest to drogie a elastyczność musi być. Jeśli tłumiki miały by sie urwać podczas jazdy to dzięki temu łączeniu elastycznemu położą się na jezdni i bajka! Nic więcej się nie stanie! Teraz sobie wyobraź że przypadkiem zerwałeś cały tłumik od przodu do tyłu i całość wisi tylko na śrubach przy kolektorze

To trochę nie tak
Zespół napędowy, czyli silnik i skrzynia biegów jest zawieszona elastycznie w nadwoziu na gumowych poduszkach.
Przy ruszaniu, dodawaniu gazu itp zmianach obciążenia silnik lekko się obraca w nadwoziu, a w zasadzie próbuje się obracać (fizyka akcja-reakcja). Ta niewielka część obrotu przenosi się na układ wydechowy i przy sztywnym połączeniu (bez tej "siatki") będzie on się po prostu ruszał góra-dół, przy jeździe do przodu w dół, przy hamowaniu silnikiem i przy jeździe do tyłu w górę. W związku z tym, że jest zamocowany będą się tworzyć naprężenia i najnormalniej w świecie kiedyś po prostu się ułamie, najszybciej gdzieś na spawie przy katalizatorze albo wspawanej rurce zamiast tego łącznika, lub też przy samym kolektorze (wcześniej zrobi się dziura i będą efekty "akustyczne"). Przy okazji może też uderzać o podłogę

@middy1983 "Teraz sobie wyobraź że przypadkiem zerwałeś cały tłumik od przodu do tyłu i całość wisi tylko na śrubach przy kolektorze "

Zdarzyło mi się takie coś dawno temu w polonezie, jak się trzymało rękę ma drążku od biegów, to fajnie było czuć jak cały silnik ze skrzynką biegów się buja tylko tam silnik i skrzynia były wzdłuż i nie było tego elastycznego łącznika

Może kosztuje 40zł ale w takim razie coś mam nie tak z wydechem bo co miesiąc siada... próbowałem założyć krótszy lipa pęka, taki sam jak był to się składa i też się rozszczelnia. Także mam do was pytanie jakiej długości on (elastyczny) powinien być?

olomar55S, Tyś Ty kiedyś widział, żeby sprawne poduszki silnika w benzynie były aż takie luźne?

[ Dodano: 19 Lip 2013 09:02 ]

Hace, Im krótszy, tym właśnie będzie Ci częściej pękał, bo kąt przy którym taka krótka plecionka pęknie jest mniejszy, niż przy dłuższej

Hace, może podejdź fachowców, zapłacisz raz 100zł i masz spokój i gwarancję w razie czego a nie co miesiąc wydawać po 40zł

Właśnie nie wiem jak to ugryźć bo sam mam warsztat i robię takie rzeczy ale z tym jednym nie mogę sobie poradzić. Najlepiej wyjdzie kupić cały wydech i będzie po problemie:D

@Angry_Us3r
Zaciągnij ręczny, otwórz maskę, poproś kogoś, niech wrzuci 1 bieg i próbuje ruszyć. Zobaczysz, jak silnik się rusza.

@ Hace
http://allegro.pl/zlacze-elastyczne-lac ... 99661.html
tak na szybko od gogla