Od pewnego czasu mam probelem z zapaleniem auta gdy silnik jest zimny. Sprawdziłem pompe - paliwo podaje. ECU jest wymienione. Pod kompa podłączyłem to mam tylko błąd P0170 - skład mieszanki, wydaje mi się ze to wina regulacji gazu, ale check się nie pali. Kończą mi się już pomysły co mogę sprawdzić?
Czasami odpali, ale gdy doda sie gazu to zdycha.

Poniżej zamieszczam filmik jak to wygląda.

http://www.youtube.com/watch?v=7S79dq9twpQ

Świece sprawdzane/wymieniane? Parametry wszystkich czujników od ecu sprawdź pod kompem, tj. czujnik temperatury płynu, zasysanego powietrza, tps, map sensor. Jak wszystko będzie się zgadzało to gdzieś musi bardzo mocno lewe powietrze zasysać.

Dokładnie, coś z tego musiało nawalić i dostaje za ubogą mieszankę, żeby kulać na zimnym.

Świece niedawno wymienione, ale na Boscha...Dziś posprawdzam te parametry i dam znac.
Dodam jeszcze ze jak na gaz szybko przełącze to chodzi normalnie, nie ma takiej dziury jak sie szybko gazu doda...więc problem leży tylko gdy chodzi na benzynie.

Nic to nie zmienia, dalej musisz szukać w czujnikach.

Podmieniłem dziś map sensor, ale nic to nie zmieniło... zauważyłem że gdy dodaje gwałtownie gazu to jest muł i w tym momencie czas wtrysku wynosi: 11,000~ms.
Nie wiem jak sprawdzić sprawność czujników temperatury płynu oraz zasysanego powietrza?

Jak masz FiatEcuScaner lub Multi i kabel to po prostu po temperaturach cieczy i powietrza, najlepiej gdy silnik jest zimny.

Autor postu otrzymał pochwałę

Mam następujące temperatury, silnik był zimny, po nocy.

Temperatury w porządku, jeszcze sprawdź ciśnienie w kolektorze. Na zgaszonym silniku powinno wynosić 1000hPa(lub jakieś inne jednostki) a na wolnych obrotach około 350-400.

Kolega udalo sie rozwiazac problem;p? ja walcze juz rok i nie wiem co z tym zrobic;p

niestety nie:/ już chyba podmieniłem wszystko co się da... zapewne to będzie jakaś pierdola.

Sprawdź czy paliwo w zbiorniku jest dobre, bez syfu i wody. Jak jeździsz na lpg to mogą się wytrącać z benzyny różne związki.

Albo po prostu stara benia Po pół roku wożenia moje PI odpalało znacznie dłużej, po dolaniu świeżej - od strzała.

Mam w planie wlasnie zlać całe paliwo i wyczyścić zbiornik.



Ostatnio dolałem 30l świeżej i bez rezultatu...

Może taki syf straszny jest że już świeża nic nie pomaga.

No może, tylko dziwne jest to że jak już się zagrzeje to odpala od strzała, tylko go dławi jak sie gazu gwałtownie dodaje...myślalem jeszcze nad sondą.

moze ja troche pomoge;p mam tak sam problem wymienilem swiece cewki przewody Zauwazylem ze dobrze odpala jak wlozylem akumulator od jelcza;D alternator i rozrusznik tez wymienilem;) Spóbuj tez taki manewr moze to jest jakis trop;p

Więc tak ostatnio podmieniłem wtryski - bez zmian, całą przepustnice - bez zmian, sonde lambde - bez zmian, czujnik płynu chłodniczego - bez zmian... Jeszcze pozostaje te paliwo ale wątpie, pewnie to bedzie jakaś pierdoła, jakieś lewe powietrze czy cuś.

[ Dodano: 20 Sie 2013 17:37 ]

Byłem na regulacji zaworów - dalej bez zmian, cięzko rano odpala, dławi go na PB, na LPG chodzi super.

http://maxwap.pl/j/53/40,punto,ii,gaz,dziwny,start,na,paliwie.php - tutaj jest identyczny problem opisany, ale właściciel tematu nie napisał czy rozwiązał problem.

[ Dodano: 24 Sie 2013 13:44 ]



Zgaszony silnik:


Zapalony:


Dziwi mnie jeszcze czas ładowania cewek, nie powinien on być z mniejszą różnicą, u mnie to prawie 300ms, do tego na gazie jest ciut większy.

Na benzynie:


Na gazie:



Jak jest u Was?

Bardzo możliwe, że pompa paliwowa do wymiany - post685375.html#p685375 U żonki było podobnie, odpaliła samochód i od razu gasnął. Jak się silnik po takich "kręceniach" zagrzał, można było z biedą jechać. Objawy są podobne, że nie możesz odpalić. Zainteresuj się pompą paliwową.

Kupiłem już drugą pompe i jest to samo... Chyba że trafiłem znowu na felerną, ciśnienie na wtryskiwaczach: 3,2 bar'a.

Wychodzi na to, że ciśnienie masz prawidłowe. 3 bary. Musiałbyś sprawdzić ciśnienie "pod obciążeniem", podczas jazdy kiedy dodajesz gazu i Ci dławi. Nie pamiętam, czy w programie jest możliwy test podczas jazdy. Może być tak, że pod obciążeniem pompka źle funkcjonuje, lub coś dalej po drodze.

No właśnie, tylko jak to sprawdzić pod obciążeniem, w FES/MES nic takiego nie znalazłem.
A ty gdzie oddawałeś do ASO że Ci to wyczaili?
Najlepiej to by było się umówić z kimś, i przełożyć, bo tak to tylko pieniądze wydawać a okaże się że to nie pompa...

ASO Fiat Partner, Katowice Kościuszki 261 - http://www.partner.fiat.pl/serwis-mechaniczny-0-18.html

Ile taka przyjemność kosztuje?

He.... tego to nawet ja nie wiem. Gdyż samochód jest zarejestrowany na teścia, jeździ nim żona, i teściu był tam załatwiać sprawy. Z tego co mówił, to 1rbh kosztuje 80 zł brutto. Tyle wiem, nie pytałem o więcej, gdyż już tyle kasy władował w samochód żony "funkiel nówka, kobieta jeździła panie tym samochodem, okazja", że każde zapytanie o koszty jakie poniósł, powoduje niepotrzebny stres... Najlepiej jak tam zadzwonisz, opiszesz problem, telefonicznie coś się dogadasz, umówisz i tyle. Samochód stał od żony tydzień w serwisie, miała poważniejszy problem, długa historia. ASO oferuje samochód zastępczy na czas naprawy, więc możesz oddać swój a wziąć zastępczy.

Zadzwonisz pogadasz, będziesz wiedział więcej. Najważniejsze jest to, że to ASO, a jak wiadomo ASO ma dostęp do "wiedzy tajemnej" producenta. W przypadkach beznadziejnych, warto zapłacić ASO, bo coś będzie w zamian za wydaną kasę