Witam.
Mam taki problem, otóż jeżdżę cały czas na gazie i mam taki problem - cały czas ubywa mi benzyny, co teoretycznie nie powinno się dziać gdyż nawet odpalam samochód na gazie. Do tego do przekroczeniu 70 km/h słyszę tak jakby dźwięk przełączania (nie wiem czego, ale dochodzi gdzieś z silnika) prędkość spada o 10 i potem mogę jechać normalnie (już nie spada po przekroczeniu 70 km/h).

Może mi ktoś pomóc, gdyż nie wiem, czy mam gdzieś wyciek, czy to tak normalnie powinno się dziać.

Z góry dzięki

Jeśli to II gen. to padł Ci emulator wtryskiwaczy.

Niestety mam II gen. Ten emulator to na 100%

Odpalić, przełączyć na gaz, odłączyć emulator wtryskiwaczy i zobaczyć co się dzieje, czy będzie lepiej. Tylko w czasie jazdy testowej starać się nie zadusić bo trzeba będzie palić awaryjnie na gazie. Check engine powinien migać jak się odłączy ten emulator. Jakiej firmy instalacja (elektronika).

dla kolegi to nie problem, bo jak napisal

Elektronika nie wiem jakiej firmy (gdzie mogę to sprawdzić ). A jak wygląda ten emulator i jak go odłączyć Poza tym jak mi się skończy benzyna (wskazówka już prawie leży trupem) to czy nie będę miał żadnych problemów z powodu braku benzyny

Zatrzesz pompkę paliwa, a i tak już dostała swoje, skoro pracowała poniżej 1/4 baku benzyny. Da radę jeździć, ale jak Ci się skończy gaz to hol. A auto wręcz się powinno odmulić, bo teraz jest przylewane.

Czyli bez benzyny da radę pojeździć Bo szczerze mówiąc benzyna skończy się praktycznie już (strzałka prawie mi się już nie podnosi). A mogę ją jakoś wyłączyć (pompę paliwa), żeby nie pracowała na sucho jak jeżdżę na gazie

Da radę, ale pilnuj się z gazem, co by nie utknąć gdzieś. A pompce możesz rozciąć plus na wtyczce Lepsze to, jak ją zatrzeć i 100 zł nie Twoje.
Powinna być poprawa w jeździe, bo wtedy masz 100% pewność, że jedziesz na samym LPG.

Za chwilę skończy mi się benzyna wystarczy, że odetne + od pompy i mam spokój. Jeżdżę na samym gazie (z pilnowaniem to wiem, zawsze tankuje jakieś 10-20km przed końcem gazu - na zapas). A jak mam rozpoznać pompę i który kabel mam odciąć Jeszcze jedno, jak to będzie w zimę, bo z tego co słyszałem powinno odpalać na benzynie i po przejechaniu kilku km dopiero przełączać na gaz. Jak to będzie wyglądać po odłączeniu pompy

P.S Nie będzie żadnych problemów z kontrolką CHECK ENGINE

Edit 1.
Mam jeszcze takie pytanie, czy po odłączeniu pompy można podłączyć gaz to tej wskazówki, aby pokazywała ilość gazu

Czerwony.
Kontrolka powinna się już świecić cały czas, jak Ci padło emu.
Nie - nie da się. Tzn się da, ale nie tak łatwo.

OK. A nie można (lub ile będzie to kosztować) założyć zawór, który by elektrycznie odłączał pompę tylko wtedy, gdy jest przełączony na gaz

Nie zawór, tylko przekaźnik. Z założeniem coś koło 20-40 zł

Czyli ten przekaźnik załatwi sprawę Jeżdżąc wtedy na gazie nie będzie mi brało paliwa

[ Dodano: 30 Lip 2013 15: ]

Jeszcze jedno. Poczytałem o tym co to jest ten emulator wtrysków. Wyczytałem, że jego zadaniem jest wyłączenie wtryskiwaczy benzynowych przy pracy na gazie. Popraw mnie jeśli coś źle napiszę. Czyli według tego opisu i tego co napisałeś na początku, jeśli wymienię ten emulator mój problem zniknie na 100% Nie będę musiał robić nic innego Dobrze zrozumiałem

[ Dodano: 03 Sie 2013 17: ]

Byłem u gazownika i powiedział mi że brakowało mi masy. Na razie testuje i jeszcze nie wiem czy dalej bierze. Ale mam pytanie jaka może być przyczyna tego szarpania po przekroczeniu 70km/h??

Jak na gazie, to trzeba sprawdzić regulację instalacji. Możliwe że mieszanka idzie w skrajnie ubogą lub bogatą i dlatego zaczyna szarpać.

Mój kolega powiedział, że może być też to wina filtru gazu Mam iść w tym kierunku

[ Dodano: 06 Sie 2013 11: ]

Otóż sprawa wygląda następująco, byłem u gazownika (drugiego z kolei, ale chyba bardziej kompetentnego niż poprzedni). Wyregulował mi gaz, więc po wyjechaniu znalazłem prosty odcinek do przetestowania, czy dalej mi szarpie. Rozpędziłem się do 70km/h, potem przekroczyłem i nic żadnego szarpania, tylko odgłos przełączania czegoś w silniku (zwolniłem). Następnie kilka km dalej zrobiłem to samo, przekroczyłem 70km/h i znowu nic żadnego szarpania (tym razem bez dźwięku przełączania pochodzącego z silnika). Więc mam nadzieje, że mój problem już zniknął.

Druga sprawa, w samochodach wyposażonych w instalację gazową samochód "pobiera" benzynę do ogrzewania parownika, dobrze mi ktoś wytłumaczył ? I tu moje pytanie, jak do tego ma się czujnik temperatury Ponieważ w moim samochodzie owy czujnik "skacze" mi prawie nieustannie: do połowy, potem na dół (prawie cały czas strzałka "skacze" pokazując inną wartość, lecz nigdy nie przekraczając połowy tej podziałki).
Co o tym sądzicie

Z tego co wiem to ogrzewa go płyn chłodniczy, a nie benzyna.

No dobra. Więc do czego jest potrzebna benzyna w samochodzie, bo słyszałem, że do czegoś tam jest wykorzystywana (przechodzi przez jakiś obieg powrotny czy coś w tym rodzaju).

To może chodzi o chłodzenie wtryskiwaczy Pb by się nie zapiekły gdy auto pracuję na LPG.

Możliwe. Teraz z kolei rodzi się pytanie po co wtryskiwacze benzyny mają pracować, jeśli jadę na gazie

Nie wiem jak jest u Ciebie, ale u mnie wtryskiwacze się wyłączają jak przejdę na lpg i nie podają Pb, ale paliwo w instalacji krąży i pompka dział cały czas. No i ponoć jest coś w przepisach że instalacja LPG nie może upośledzać działania samochodu na Pb, czyli nie można odłączyć pompy paliwa podczas pracy na LPG.

Jeśli masz instalację II gen. to przełączenie na gaz odbywa się po przekroszeniu 2700 obrotów. Czyli trzeba wcisnąć sprzęgło, przegazowac ponad te 2700 obrotów i wtedy włączy się gaz. Podstawa, to przełączanie na nieobciążonym silniku, czyli właśnie na wciśniętym sprzęgle. Inaczej będzie szarpać. Odpalania na gazie nie skomentuję, ale nie narzekaj potem, że gaz ci samochód popsuł.
Benzyna krąży cały czas w obiegu zamkniętym, wtryskiwacze powinny być wtedy odcięte. No chyba, że masz skopany emulator i równocześnie podaje i gaz i benzynę. Ja tak miałem w FL-u. Podjedź do jakiegoś naprawdę dobrego gazownika. 30-40 zł za porządną regulację i będziesz miał problem z głowy.
Termostat do wymiany.

Czytałem coś o odcięciu kabelka + od pompy. Słuchaj robisz bardzo żle bo jak gaz Ci nawali nic nie zrobisz. Zrób tak że w ten odcięty kabelek + od pompy dorobisz sobie włącznik ( np pod fotelem ) jak nie używasz to masz go wyłączonego, a jak zajdzie okazja żeby z niej skorzystać poprostu ją uruchomić tym oto przełącznikiem. Strasznie mnie dziwi to jak można odpalać na LPG i w ogóle nie używać benzyny - przecież to jest katorga dla silnika, pompy paliwa i wtrysków.

Radze Ci aby przestrzegać użytkowania LPG i przełączyć na gaz po osiągnięcu odpowiedniej temperatury ( ja w swoim starym P2 lpg robiłem to jak wskazówka od temperatury podbiła o 2 kreski )

Pozdrawiam

posti
Wiem, że powinno się przełączać na gaz po osiągnięciu określonej temperatury, lecz jeśli samochód nagrzewa się w +25 st. to chyba od razu po wejściu do niego silnik będzie miał określoną temperaturę.
A jeśli chodzi właśnie o ten odcinanie + od pompy. Podobno coś takiego jest montowane wraz z instalacją gazową (wyłączanie pompy, gdy przełącza się na gaz, ale nie wiem ile w tym prawdy).

oko21
Jestem świadom, że mam termostat do wymiany. Poza tym można jakoś to sprawdzić, która to generacja gazu Poza tym jeszcze jedno pytanie, owe przełączanie może być to właśnie to o czym wspominałeś (które występuje po przekroczeniu 2700 obrotów na wciśniętym sprzęgle). Bo normalnie tego nie robiłem (jest to mój pierwszy samochód, tym bardziej na gaz i nikt nie mówił mi, że tak należy robić - może być to przyczyną brania także benzyny przez mój samochód).

Nie, po prostu jedziesz na benzynie dopóki nie przekroczysz tych obrotów. Dlatego może się wydawać, że rownocześnie spala benzynę i gaz.Jeśli przełącza się po przegazowaniu, to na pewno nie sekwencja. Stawiam na II generację. Zrób jakieś fotki gratów gazowych.