Witam!

Czy ktos z was zauwazyl moze w swoim GP zaparowane od srodka tylne lampy? Ostatnio podchodzac wieczorem do mojego auta mialem wrazenie ze we wnetrzu jednego z reflektorow pojawila sie lekka "mgielka". Zadzwonilem do ASO i powiedzieli ze wymieniaja takie lampy na nowe - trzeba tylko im pokazac ze faktycznie zaparowala.

ja czegoś takiego nie zauważyłem i mam nadzieję, że nie zauważę

Ja mam to w Bravo. Tylna, prawa lampa mi zaparowala ktoregos dnia. Ale powiedzieli, ze wymienia bez zadnego problemu.

Odczekam troche i pojade na wymiane i tyle - jak juz napisalem nie beda robili problemu i bez laski wymienia

Pewnie osuszą i potem komuś wstawią jak przyjedzie z zaparowaną

narazie nie zauważyłem czegoś takiego ale po przebojach z przednimi reflektorami wcale się nie zdziwię

... cos lepszego he he.. podmienia z jakiegos innego Grande, ktore maja na parkingu (taki czekajacy na sprzedaz)

A ja wczoraj zauwazylem ze paruja mi od srodka przednie halogeny przeciw mglowe!

Co do halogenów przednich - one mają nacięższe warunki pracy Zderzak nad drogą...

Bardzo często widuję auta bez względu na markę przy ciężkich warunkach pogodowych z zaparowanymi przeciwgielnymi.

mimo to wydaje mi sie ze to nie tlumaczy takiego efektu. W koncu projektanci/inzynierowe tez powinni sobie zdawac sprawe z ciezkich warunkow pracy i zaprojektowac te lampy tak, zeby byly bardziej odporne. Czy tak trudno zrobic cos takiego - wydaje mi sie ze nie

[ Dodano: 16 Lis 2007 02:15 ]
To jestem po wizycie w ASO w wiadomej sprawie (tak jak w opisie tematu). Umowilem sie ze rozbiora lampy i je osusza, ja pojezdze z tak przez pare dni i jesli problem znow bedzie sie pojawial to wymienia na nowe

uzziah Na szczęście w moim wszystkie lampy szczelne. Co do czyszczenia lamp, to można to zrobić samemu - i tak to nie pomoże...

No mi tylne normalnie zaczynają parować
To ja bym juz poprosil te od abartha

bylem dzisiaj w salonie Fiata sie zapytac o taka mala pie****e i sprzedawca mowi to moze nowe GP by Pan kupil wdalem sie w mala dyskusje powiedzialem wlasnie o tym co piszecie lampy:przod,tyl i inne pierdoly sprzedawca w koncu ... to widze ze nie mamy o czym rozmawiac niestety nie wiem tyle co Pan mi tutaj mowie dobre sobie a sprzedaje samochody

Bo jak siedzisz na takim forum co się dziwisz

Nie ma szans żeby był lepszy - chyba, że się stara i też czyta co nieco.

Ja miałem takich sytuacji pełno

Panowie jak się coś wyjaśni z tymi lampami z tyłu dajcie znać. Ja jak będę coś wiedział też napisze

ale podalem adres naszego forum zeby sobie postudiowal troche

u mnie tez dzis zauwazylem zaparowane lapki w rejonie zarowek kierunkow autko stalo 3 dni w garazu i tak zaparowaly chyba we wtorek przy okazji wizyty w aso porusze ten temat lubie ich denerwowac takimi pierdolami

zjechalem z trasy i zobaczylem tez zaparowania na kierunkach , wieć mam znów powód żeby odwiedzić swoje ulbione ASO żeby usłyszeć "coż tam znowu Panie Marku"

Widze ze nie jestem sam he he Podziele sie najnowszymi informacjami na temat mojego samochodu. Bylem w ASO (Bydgoszcz Autex) odkrecili lampy, obejrzeli podrapali sie po glowie i stwierdzili ze dostane nowe he he (obie, lewa i prawa). Musze tylko poczekac az im przywioza.

Mi lampy nie parowały nigdy...póki co

całe szczescie usterka nie dotyczy mojej kropki

[ Dodano: 29 Lis 2007 17:21 ]
A jednak parują..wczoraj zauważyłem

A mnie w szarej kropce pokryły się lekką mgiełką, która znika jak robi sie cieplej. A wiecie co? Mam to w d...ie. Mnie to nie przeszkadza. Ale zadzwoniła do mnie dzisiaj pani z fiata i zaprosiła mnie na akcję serwisową Grande. Zgłoszę im to. A co mi tam.

Grzegorz1976 W Hondzie Civic za 74 000, która dwa dni temu wyjechała z salonu, wewnątrz tylnych lamp skrapla się woda... Więc nie ma się co przejmować mgiełką. W moim jest na jednym kierunkowskazie w miejscach gdzie najdłużej utrzymywał się lód...

PS: Teraz trochę żartuję z Hondy kolegi, tak jak i on żartował sobie z mojego kropka

Kiedyś wspominałem o Civicu nowym właśnie - wznowię temat - była 4 razy w serwisie już ale dalej nie jedzie dobrze silnik protestuje jeszcze

Będzie chyba pismo w tej sprawie do Hondy... albo Dealer będzie musiał iść na rękę.

Co do lamp - dzisiaj widziałem nową Vectrę - też miała lekko zaparowane z tyłu - pogoda i wilgoć robią swoje - ale czy to coś zmienia nic - świecą jak świeciły i widać je tak samo. Mgiełka sprawa nie do przejmowania się w lampach z tyłu. Chyba, że nawet w lecie są zaparowanie i ogólnie non stop są pokryte parą w dodatku skraplającą się tam

krowka właśnie tak jak mówisz. Para jest tam nad kierunkiem, gdzie najdłużej leżał śnieg i lód. Światła świecą, woda się nie skrapla, tylko odparowuje. Czy w tym przypadku wymiana świateł na ... takie same coś da? wątpię. Aha w nowym kropku to samo. Dzisiaj zauważyłem. I co mam sobie włosy z głowy wyrwać? Przyjdą pierwsze promienie słońca i zapomnimy że takie coś było

P.S. Civic za 74 koła - to sport?

He he a kto mowi o rwaniu wlosow z glowy - mysle jednak ze takie przykre niespodzianki nie powinny sie zdarzac. Jestem juz po wymianie obu tylnych lamp Zalozyli mi wczoraj i to bylby koniec jak narazie tej historii - zobaczymy co dalej.