Witam,
Wpadłem ostatnio na pomysł zrobienia prostego tempomatu. Przepustnicą będzie sterować serwo, do sterowania serwem planuje zrobić prosty układ na timerze 555, a jak się nie sprawdzi to uC. Moje pytanie do was jest takie, jaki uciąg musi mieć serwo, żeby uciągnąć przepustnice? Macie jakieś doświadczenia? Może z innych modeli samochodów? A może ktoś ma dynamometr i mógłby zmierzyć?

Gratuluje pomyslu ale porywasz sie z motyka na slonce.Owszem w starszych autach sterowanie tempomatem bylo mechaniczne i operalo sie wlasnie na otwieraniu i przymykaniu przepustnicy.Sam mialem takie cudo w hondzie,ale to byly wczesne lata 90te.Czyli cala epoka w swiecie motoryzacji .Pamietaj,ze tempomat to nie tylko linka,ktora ustala polozenie przepustnicy.W kazdym aucie wyposazonym w tempomat nawet musniecie pedalu hamulca natychmiast wylacza to urzadzenie.Jak zamierzasz to rozwiazac???Tez linka,sznurek itp? Nie wyobrazam sobie sytuacji gdy nagle i niespodziewanie MUSISZ hamowac a ten "tempomat" w dalszym ciagu utrzymuje otwarta przepustnice i stale obroty silnika. Argument,ze bedziesz hamowal jednoczesnie wysprzeglajac naped do mnie nie trafi nie bedzie byc moze czasu na uzycie lewej nogi.Pomijam juz kwestie przegladow technicznych i dopuszczenie pojazdu do ruchu.Pamietaj,ze ingerujesz w cos co jest bezposrednio zwiazane z bezpieczenstwem w ruchu drogowym.Gdyby taki "domowy tempomat" byl wykonalny to juz dawno Chinczyk klepal by to w piwnicy i sprzedawal na ebayu po 10£ za zestaw. Odpusc sobie,popieram inwencje,wynalazczosc i pomyslowosc jak najbardziej.To rozwija intelekt i ulatwia zycie. Ale niektore pomysly sa nietrafione tak jak moim zdaniem ten "tempomat".Pozdrawiam serdecznie.

Przecież pedał hamulca posiada coś takiego jak włącznik świateł stopu to jaki problem włączyć go do układu? Po naciśnięciu pedału hamulca serwo wracałoby do pozycji początkowej, przecież to jest banalne do zrobienia, chyba nie jesteś świadomy jakie możliwości posiadają mikrokontrolery. Współczesne serwa obracają się z ogromnymi prędkościami więc zwolnienie przepustnicy zamie mniej niż 0,1 s. Dlaczego Twoim zdaniem porywam się z motyką na słońce? Cały układ wydaje się bardzo prosty i takie układy stosowano w starszych samochodach np. ford mondeo, opel vectra mają serwo sterowane przez komputer czyli mikrokontroler i to są modele z roku 2000-2007 (to, że nie musisz targać linki w kabinie to nie znaczy, że jej nie ma) więc nie widzę powodów dla których prawidłowo wykonany układ miał być w jakiś sposób niebezpieczny. Tylko nie chciałbym kupować serwa "na oko", także ponawiam pytanie. Chyba, że ktoś wie jakimi sygnałami były sterowane te serwa od fordów lub opli?

Znajdź taki który wytrzymuje -20*C NE555 to działa do 0*C SE555 na zamówienie ciężko dostać.

Nawet jeśli to silnik nie ma takiej mocy żeby wygrać z hamulcami Problemu w odcięciu tego nie ma.

Żeby zrobić tempomat to po pierwsze nie żaden NE555 Tylko regulator PID

fakt, nie pomyślałem o tym, że w aucie czasami jest zimno Nie oto się rozchodzi, ze sterowaniem serwem sobie poradzę. Chodzi o to jak mocne mocne musi być to serwo? Nie będę wydawał kasy na "strzelanie", że może uciągnie. Btw. myślałem o serwach modelarskich stąd pomysł z timerem 555.

Sterowanie serwem to inna bajka to już element wykonawczy. Sam regulator by trzeba wykombinować. Tempomat to nie cegła na gazie, tylko regulator stałej prędkości obrotowej silnika Jedziesz pod górkę więcej gazu, z górki mniej bądź wcale.

Serwa modelarskie mają wbudowaną elektronikę, steruje się nimi podając tylko sygnał prostokąty odpowiedniej długości. Wiem jak działa tempomat, ale jak możesz przeczytać w pierwszym poście to ma być prosty tempomat, za kilkadziesiąt złotych, pozatym u mnie nie ma górek ;P To co? Nikt nie wie jaką mocą powinno dysponować takie serwo? Nikt nie ma dynamometru?

widocznie nikt nie konstruowal tempomatu

Nie rozumiem jacuś co cię tak śmieszy? Nie każdego przerastają proste zagadnienia z mechatroniki więc jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia w temacie to nie zaśmiecaj forum bezsensowymi postami. Pozdrawiam

Pewnie to że 10 raz zadajesz pytanie z kosmosu
Nie żebym się naśmiewał z Twojego pomysłu bo mi akurat się podoba ale jeżeli bierzesz się za taki projekt to niestety do większości rzeczy będziesz musiał dość sam Poza tym myślę że takie coś możesz sobie sam policzyć domowymi metodami.

Wieza87 masz racje, po prostu myślałem, że ktoś się orientuje jak mocne są serwa stosowane fabrycznie itd itp. Poza tym z tego co widzę to chyba temat bardziej na elektrodę i tym podobne niż na to forum, dlatego zamykam temat.

Nie wiem czy dobrze to policzyłem ale wyszło mi żeby że na osi przepustnicy należy użyć siły ok 0,4Nm jak coś źle policzyłem to sory

Jezeli dla Ciebie prostym zagadnieniem z mechatroniki jest budowa tempomatu to wroze Ci dluga i barwna kariere naukowa.Pomijam fakt,ze nikt tego samodzielnie nie zbudowal jak do tej pory.Owszem dokladanie tempomatu czy tez transfer z innych marek i modeli- to jest mozliwe i wykonalne.Jest na ten temat masa artykulow w necie.Nie zmierzam jednak do tego.Na forum nie uzywa sie imion a nickow.Pomijam fakt,ze piszesz je z malej litery.Zwroty "Ty","Cie","Wam" i podobne takze pisze sie z duzej litery.Per "Jacus"zwraca sie do mnie moja kobieta wiec nie pozwalaj sobie.Chcac mnie obrazic uzywaj PW a nie forum publicznego,To tyle co mam Ci do powiedzenia.

Filip00 a ja Ci kibicuję w sumie mam trochę bajerów z aut wyższej klasy w punciaku no a tempomatu mi brakuje jak cholera. Ja w 406 coupe jeszcze z V6 poprzedniej generacji tempomat mam mechaniczny.
Taka grucha z podciśnieniem (chyba) targa za ramię przepustnicy tak samo jak linka. A Ty gdzie chcesz to zamontować? Na osi przepustnicy czy też na cięgnie?

może pokombinuj z tempomatem z lacia lybra z tego co pamiętam tam był manualny tempomat i jest to bardziej prawdopodobne do zrealizowania...sam myślałem nad tym by to zamontować ale przyszedł czas i zmieniłem auto