Witam.
Dziś wymieniłem filtr powietrza. Odpaliłem godzinę później silnik (wcześniej wymieniłem pasy, filtr kabinowy). Oczywiście jak zwykle zgasł mi silnik po rozruchu na zimnym (nie wiem czego to wina

). W końcu odpalił lecz spoglądając w lusterko zauważyłem że jak daje na wysokie obroty z rury lecą kłęby dymu - białego (jeśli można to tak nazwać).
Czy tak powinno się dziać
P.S Na benzynie to zauważyłem. Nie przełączałem na gaz (jeszcze nie).