Witam!! Znacie ten dźwięk?
http://w361.wrzuta.pl/film/5R4I9YTGVSX/przed_naprawa
Przedstawiam wam mój sposób na „strzelające” drzwi .

Na początek co będzie nam potrzebne:
- młotek,
- torx T30,
- klucz 10,
- nasadka 10 z grzechotką,
- imbus 6,
- imbus 5,
- śrubokręt krzyżak,
- jakiś smar (WD-40 lub coś podobnego)
- wiertło fi 9,
- pogłębiacz,
- wiertarka AKU,
- nakrętka wieńcowa M6 (ja kupiłem to w sklepie EUROMET za całe 0,40 gr sztuka ) http://www.okuciaonline.pl/nakretka-wiencowa-d564-m6-nikiel-12-09-829-0.html
- śruba sześciokątna M6 o długości 7-8mm,

Odnośnie nakrętki wieńcowej M6 oryginalnie ma ona długość 12mm trzeba 2mm zeszlifować szlifierką kątową lub innym urządzeniem. Finalnie ma ona mieć długość 10mm. Jeżeli ktoś nie ma dostępu do takich urządzeń myślę że można zastosować jakieś podkładki od dołu np jedna M10 i jedna M8 z tym, że wtedy śruba sześciokątna będzie automatycznie dłuższa !!

Odkręcamy śrubkę kluczem 10 pokazaną na zdjęciu.

Następnie młotkiem wybijamy lekko bolec.

Teraz bierzemy torx’a T30 i odkręcamy dwie śruby trzymające zaczep ogranicznika i odkładamy na bok.

Imbusem 6 odkręcamy 2 śruby imbusowe z czego dolną zostawiamy jeszcze troche przykręconą żeby nam nie spadł ogranicznik.

Ściągamy maskownice głośnika jest ona na zatrzaskach łapiemy za wewnętrzną stronę i ciągniemy jednocześnie do siebie i do zewnątrz. Oczywiście robimy to z wyczuciem żeby nie połamać zatrzasków.

Odkręcamy głośnik za pomocą śrubokręta krzyżakowego (możemy odłączyć go od wtyczki, ja nie odpinałem) ukaże nam się taki widok.

Gdy już mamy wszystko porozkręcane wkładamy rękę w dziurę, która została po wyjęciu głośnika, łapiemy za ogranicznik, odkręcamy wcześniej zostawionego imbusa, ściągamy gumową osłonę.

Sprawnym ruchem wyjmujemy ogranicznik z drzwi.

Zapinamy wiertło fi 9 do wiertarki akumulatorowej i powiększamy otwór w ograniczniku oraz w zaczepie ogranicznika. najlepiej zamocować obie rzeczy w jakimś imadle, żeby było łatwiej. Następnie lekko pogłębiamy żeby nie by zadziorów. Co do ogranicznika w lewych drzwiach nie miałem już tam takiej cienkiej tulejki przez co nie trzeba było go rozwiertywać. W prawych drzwiach była i bez problemu ją rozwierciłem.

Składamy wszystko do kupy, czyli robimy wszystko w odwrotnej kolejności. Oczywiście nie zakładamy bolca i nakrętki !!
Bierzemy do reki przygotowaną wcześniej nakrętkę wieńcową i zewnętrzną jej stronę smarujemy lekko smarem.

Wkładamy ją w rozwiercone otwory od góry. Następnie od dołu wkręcamy śrubę sześciokątną M6 i dokładnie skręcamy za pomocą imbusa 5 i nasadki 10 z grzechotką ( ja miałem pod ręką śrubkę na imbus, ale jest za małe pole manewru do skręcenia wszystkiego razem także zalecam śrubkę sześciokątną).
Efekt końcowy:

http://w361.wrzuta.pl/film/7fDobT8YXrt/po_naprawie

Mam nadzieje że przyda się komuś taki opis chociażby do wymiany całego ogranicznika Pozdrawiam !!

Nie ponoszę odpowiedzialności za wszelkie usterki, wszystko co zamieszczone w poradniku robisz na własną odpowiedzialność

jakoś częściej uszkadza się wewnętrzna część ta w drzwiach, mi wypadła ta rolka co trzyma sprężynę, tutaj wtedy nic takiego jak tulejka nie pomoże

Opisałem wymianę tej tulejki, bo to też jest jeden z problemów "strzelających" drzwi. Opis może się komuś przydać także do wymiany całego ogranicznika.

Cały ogranicznik kosztuje w granicach 70-90 pln nowy nad pomysłem kolegi cropptown89 bede myslał latem

Gdzie tak tani ogranicznik znalazłeś? bo ja szukam i poniżej 120zł jeszcze nie znalazłem?

Witam

Bardzo podoba mi się to rozwiązanie. Ja wcześniej próbowałem koszulki termokurczliwej i innych wynalazków zastępujacych ta wyrobiona tulejkę. Jednak po kilku miesiącach "strzelające" drzwi powracały.
Jak wygląda trwałość twojego rozwiązania po kilku miesiącach?

W sumie minęło 5 miesięcy i żadnego strzelania nie ma. Narazie mój patent działa

Super! Teraz czeka mnie wizyta w sklepie ze śrubami, żeby dobrać odpowiednie i biorę się do pracy.

Nie wiem jak Tobie udało się rozwiercić otwór w ograniczniku. Tam jest tak twardy metal, że nawet najlepszym wiertłem nie dałem rady. Dlatego zrobiłem to w inny sposób. Rozszlifowałem otwór na 12mm i dokupiłem stosowne łożysko igiełkowe. Ponieważ takim sposobem nie można idealnie powiększyć otworu, to nabiłem łożysko z folią aluminiową. Do tego stosowny pręcik 8mm i wszystko chodzi idealnie.

Ja u siebie zastępowałem fabryczną tulejkę rozciętą po długości słomką od pianki montażowej Sposób może i druciarski, ale na rok czasu wystarczało spokojnie, a z jednej takiej słomki można zrobić tulejki do wszystkich drzwi 10x

Nie miałem żadnego problemu z rozwierceniem Nawet bez imadła to zrobiłem

P.S. Każdy sposób jest dobry

ma ktoś dostęp do tych nakrętek ericsona ? przecież nie będę kupował 10 szt z przesyłką za 17 zł,bo mi są potrzebne 2szt
jakby ktoś coś to mówić koniecznie 9mm d(zew)

To bardzo dobry sposób! Dzisiaj udało mi się kupić tą nakrętkę wieńcową, wstawiłem - nastała cisza. Co do samej wymiany - u mnie była mała różnica. Mianowicie bolec (tulejka) ogranicznika stanowiła jedną całość z uchwytem przykręcanym do karoserii na torxy. Nie szło jej w ogóle wybić w żaden sposób. Musiałem cały ogranicznik z uchwytem wyciągnąć (spokojnie udało się przez dziurę głośnika), zapiąć w imadło i rozwiercać tulejkę po długości. Użyta stal jest twarda - potwierdzam, słabo się wierci. Po nawierceniu z jednej strony przy uchwycie, na 1-2 mm, bolec dał się już dalej wybić. Potem zmontowałem całość razem i dopiero wkładałem do auta. Końcowy efekt jest warty zachodu W moim mieście nakrętka wieńcowa w sklepie kosztuje 4,50 za sztukę, o zgrozo, zdzierstwo. W wolnej chwili załatwię drzwi pasażera ;-)