Witam,
W dniu dzisiejszym powstał pierwszy problem w moim kropku, w sposób dość nietypowy.
Postanowiłem wymienić w samodzielnie koła na letnie. Podłożyłem pod koła drewniane kliny i podniosłem za pomocą lewarka lewy przód auta i wymieniłem koło, niestety musiałem przerwać wymianę i pilnie wyjechać, więc z powrotem założyłem koło i pojechałem. Po przejechaniu około 50m usłyszałem głośne stuki. Na początku pomyślałem, że coś nie tak z tym kołem, które założyłem, ale stuki dobiegały z tyłu (okolice prawego koła). Z takim objawem przejechałem ok. 90km i postanowiłem sprawdzić we własnym zakresie co jest nie tak. Odkręciłem prawe, tylne koło - wg mnie wszystko ok, żadnych luzów. Założyłem je z powrotem i stuki nadal są, w dodatku przy hamowaniu słychać dość głośne bicie (?). Nie wiem co to może być, podobne objawy miałem w Peugeocie 206, kiedy to problem był z tylną belką.

Gdyby ktoś mógłby mi doradzić co to może być, co można zrobić prosiłbym o pomoc.

a pewny jesteś że to z tyłu dobiega? u mnie czasem zdarzało się że po podniesieniu auta i gmeraniu przy hamulcach, czy tez zmianie kół to czasem po postawieniu na kołach i ruszeniu z miejsca też zaczyna stukać ,ale wystarczy ruszyć ręką półośki z dwa razy kierunek : koło-skrzynia biegów, by problem ustał, wydaje mi się że po prostu półośki źle się ułożą czy coś. W każdym razie po takim zabiegu jest już potem wszystko ok.

Chicane, wydaję mi się, że tył, ale dzięki, jutro to sprawdzę!

Spróbuj po prostu poruszyć odbojnikiem i osłoną amortyzatora z którego dobiega to pukanie - może po podniesieniu źle się ułożyła na odboju. Nic innego nie przychodzi mi do głowy

Tomo zrobiłem jak pisałeś i faktycznie stuki są mniejsze, ale przy hamowaniu stukanie/bicie nadal występuje. Stukanie na pewno dochodzi z tyłu samochodu.

Skoro bicie to może opona uszkodzona i wnosi wibrcje i coś stuka. Albo hamulce coś nie tak pracują

Witam. Dokręć porządnie to koło które wymieniałeś. Jeżeli powiększyły się otw. pod śruby mocujące to żle. nawet super dokręcanie już nie pomoże(daleko jechałeś z lużnym kołem).POZDRAWIAM!!!

Wszystkie koła są dobrze dokręcone, sprawdzane. Dziś zdjąłem tylne, prawe koło z okolic którego dochodzą stuki, sprawdzone amortyzatory, wszelkie plastiki, belka - ok, żadnych luzów, rozkręcony został bęben - wszystko ok w środku, łożysko ok, nic nie trzeszczy. Mechanik, do którego dzwoniłem kazał zwrócić uwagę na śruby czy są ok, więc przełożyłem śruby z innego koła do stukającego i problem nie zniknął. Podsumowując - w poniedziałek kropek idzie do warsztatu, bo sam sobie z tym nie poradzę. Wszystkim dziękuję za chęć pomocy w rozwiązaniu problemu.

Ichigeki, to stukanie słychać tylko podczas hamowania czy tylko podczas jazdy (na równej nawierzchni czy na nierównościach?). Zastanawiające jest to, że problem w prawym tylnym kole pojawił się po podniesieniu lewarkiem przedniego lewego? Czy to tylko zbieg okoliczności? Napisałeś wcześniej, że jak ruszyłeś odbojnikiem to stuki są mniejsze - w takim razie idź w tym kierunku. Zobacz, może odbój wyszedł z mocowania górnego gniazda i tylko trzeba go wcisnąć. Wg mnie nic innego nie mogło się tam ruszyć po podniesieniu przodu / dociążeniu tyłu.

Hałas przy hamowaniu w hamulcach bębnowych zdarza się po większych opadach jeśli auto dłuższy czas stało. Ale powinno ustać po kilku głębszych wciśnięciach pedału. Ewentualnie można pomóc trochę jadąc z lekko zaciągniętym ręcznym.

Stukanie słychać cały czas podczas jazdy na równej powierzchni, podczas hamowania stukanie jest głośniejsze. Spróbuję jeszcze poruszać tym odbojnikiem, ale wydaje mi się, że jest tam wszystko w porządku.

W moim aucie diagnosta przy okazji badania technicznego, stwierdzil wybita tuleje prawego wahacza. Slychac stukanie przy wjezdzaniu na nierownosci nieco pod gorke, albo z gorki. W seicento siostry, kiedy przyszla pora na tuleje wahacza, stukalo caly czas na nierownosciach. Podobno tuleja daje tez znac o sobie podczas hamowania i przyspieszania. Wiem, ze to troche nie apropos bo przeciez to nie moglo sie stac naraz podczas podniesienia auta, ale kto wie w jakim stanie to jest. Moze akurat wtedy "rozkleila" sie tuleja na amen.

kmarcin76, znam dobrze to auto i jestem pewien, że tuleje są w dobrym stanie (a na pewno były jak Ichigeki miesiąc temu kupował ode mnie Punciaka) To pewnie jakaś inna duperelka. Żeby tylko mechanik przy okazji naprawy nie chciał wymieniać chłodnicy (oglądałem ostatnio na tvnturbo "Będzie pan zadowolony").

Ichigeki, a ręczny działa normalnie? Na oba koła? Bo tak mi jeszcze przyszło do głowy żeby sprawdzić linkę - w końcu jak podnosiłeś auto to na pewno musiałeś mocno zaciągnąć ręczny. Może coś strzeliło? Ale z drugiej strony pisałeś, że ściągałeś bęben więc pewnie zauważyłbyś? No nie wiem już

Ja miałem takie stukanie jak miałem źle dokręcone koło w stilonie, zabawne było jak 3 śruby odkręciły się... Szczęście ,że nie odpadło podczas pycenia

A pewny jesteś że to z tyłu? Ja nie dawno też miałem stuku które byłem przekonany że są z tyłu a okazało się po sprawdzeniu że to łącznik stabilizatora.

No koło mu się przeca rusza i dotyka zacisk przy hamowaniu stąd te dźwięki hehe

Problem rozwiązany! Rozwiązałem go w niedziele wieczorem jak już byłem umówiony na pon z mechanikiem Aż wstyd się przyznać, ale... poluzowały się śruby od tylnego, LEWEGO koła, którego w ogóle nie brałem pod uwagę i nie sprawdzałem podczas tych wszystkich czynności. Także DeviLL dobrze wywnioskował

Witam. Zawsze należy słuchać STARSZYCH !!! POZDRAWIAM!!!

Trzeba sprawdzać dokręcenie kół , tylko niestety jak wóz stoi to się tego nie widzi bo jest opór gruntu ... Przednie jak się poluzuje to są dźwięki + wibracje jakby dwumas wysiadał