Witam, tak jak w tytule- padły mi tylne pozycje ledowe w jednej z lamp w evo, w serwisie twierdza że w grę wchodzi tylko wymiana całej lampy za ponad 300zł. Czy ktoś może miał podobny przypadek? Czy da się jakoś to naprawić / wymienić jakiś element?

niestety do lampy sie nei dobierzesz, a na allegro kupisz za 40-50zł juz lampe tylnia

tylko i wyłącznie wymiana lampy Cie czeka

Mi też padła ale na gwarancji. Wymienili całą. Oczywiscie z przebojami.

Masakra, poważnie całą tylną lampę trzeba wymieniać jak padną światła tylne pozycyjne? Nie dość, że to duży koszt, to co jeśli za kilkanaście lat będzie ciężko taką oryginalną lampę dostać W Grande Punto nie było z tym problemów - wystarczył jeden duży śrubokręt krzyżowy, jeden mniejszy i po 5 minutach spalona żarówka była wymieniona na nową. Fakt faktem, te nowe lampy z "ledami" wyglądają bardzo fajnie, ale zawalili z eksploatacją ich Jeszcze podobno lubią bardzo parować te tylnie lampy, co w Grande Punto nie miało miejsca Zamówiłem nowe Punto wzorując się bezawaryjnością i prostotą Grande Punto, a tu taki zonk

A tak przy okazji, jak jesteśmy już przy temacie świateł, to przeglądałem instrukcję obsługi nowego Punto i w dziale na temat zastosowanych żarówek w różnych typach lamp, nie znalazłem informacji odnośnie typu żarówki umieszczonej w światłach do jazdy dziennej. Wiecie coś na ten temat?

FIAToMANIAK, jak wiekszosc nowych co wychozi ma lede nie tylko z tylu ale i z przodu :D generlanie zamysł jest zebys po ukonczeniu okresu gwarancji zmienił auto a nie lampe

Ciekawe jaka jest żywotność tych "ledów"? Wątpię, że wszystkie wytrzymają chociaż przez krótki okres dwuletniej gwarancji. Ale dlatego wybrałem w miarę proste konstrukcyjnie Punto, a nie jakiś inny model klasy B z bardziej zaawansowaną techniką...

http://eper.fiatklubpolska.pl/navi?FORCED=TRUE

Tu masz link to katalogu części do włoszczyzny. Wpisujesz VIN i sobie szukasz. Tam na pewno będzie.

Witam mam pytanie ta awaria pozycji ledowych padła w całości czy jakieś konkretne diody ?? pozdrawiam

Ja bym to rozebrał i oddał do jakiegoś elektronika - imo to wina lutów/ew. jakiejś innej elektroniki. Ledy same z siebie są bardzo trwałe. Jak się rozsypie to i tak w najgorszym razie kupisz nową lampę

U mnie jest taki problem, że z lewej strony mijania tylne diody nie świecą w ogóle ktoś miał z czymś takim do czynienia proszę o odpowiedź z góry dziękuję i pozdrawiam

Mi dzisiaj padła jedna lampa, tzn. pozycyjne w niej zamontowane, a dokładnie by było śmieszniej nie padło całkiem, tylko na tyle, ze diody ledwo się paliły, czyli widać było że prąd jest, itd. Niby wymiana na nowe, nie naprawiają, próbowałem się do tego dostać, bo jak wyżej wspomniano, diody trwałe są, a winę ponosi układzik scalony i jego luty. Niestety dobrać się można jedynie rozlepiając lampę i jeszcze dodatkowo wchodzi lutowanie, a elementy tam są mikroskopijne, więc temat ryzykowny, aczkolwiek może i warto spróbować. Póki co poruszałem wszystkim w środku i zaskoczyły, świecą i jechać można.

Co do zakupu, owszem jest dużo na aledrogo, ale też i wiele różnych modeli, tzn. są z czarnym środkiem i z czerwonym (ja mam z czerwonym) a do tego starsza wersja, gdzie są tylko zatrzaski lub nowsza gdzie są dwa zatrzaski i dwie śruby, i te nowe mają inne wtyczki (i dodatkowo odpowiertrzniki, tak mnie się zdaje), tak więc trzeba się dokładnie zorientować co się ma i co kupuje.

mnie dzisiaj zaczęła szwankować lewa postojówka z tyłu tzn świeci ale nie tak mocno jak prawa. Świeci zdecydowanie słabiej... ehhh zaś trzeba będzie odwiedzić serwis ale tym razem już nie pojadę do Partnera. Chorzów niestety już autoryzacji nie ma więc nie wiem... albo Ganinex albo MotoTechnika...

No to zaczyna to wyglądać jak wada fabryczna

u mnie po krótkich przebojach z ledami, tylna lampa nadal żyje i odpukać działa jak należy, a już miałem zamawiać używkę za 150zł. Nie wiem tylko co było przyczyną, może przy wymianie żarówki kabelki obruszyłem, bo jedna z kostek, tych malutkich w środku tak jakoś luźniej była.

nic nie mówię Panowie głośno ale moja ledowa postojówka się naprawiła dziś sama. Świeci na całego zobaczymy jak długo

może tak jak u mnie wystarczy czasami potrząść kablami, a samo przejdzie. Podobnie jak w mojej latarce ledowej, wystarczy puknąć i odrazu lepiej świeci.

przyjechałem dzisiaj do domu z pracy. Znowu oczywiście się tylko żarzyła... puknałem w nią ręka i zaczęła działać po czym znowu jej moc świecenia spadła. Jutro jadę do ASO zeby to zobaczyli. Bo znając moje szczęście jak zaczne to rozbierać to zatrzaski pourywam

U mnie wczoraj zauważyłem; tydzień po gwarancji; też lewa - ledwie się żarzy. Na złość mam dziś daleki wyjazd. Z tego co widzę/słyszę te LEDy są nieudane - parują, psują się. W nowych egzeplarzach MY2014 są już żarówki (będąc na przeglądzie oglądałem - jak w starym Grande.
Zadzwonię dziś do serwisu czy da się podciągnąć pod gwarancję/rękojmę.

Witam, również mam problem z diodami lampy tylnej lewej: nie przestały one całkiem świecić, a jedynie bardzo słabo w porównaniu do prawej - tak, że za dnia wydaje się iż całkiem wysiadły. Znajomy mechanik znajomego powiedział, że nie wysiadły one całkiem, gdyż ledy albo działają, albo nie działają, nie ma półśrodków - poradził, żeby wyjąć lampę popsikać kostkę podłączenia WD-40 bo nie ma jakiejś "masy" (elektryk ze mnie żaden, więc nie rozumiem o co chodzi).
Jeszcze jestem przed tym, ale chciałem się Was poradzić, coś może to dać? Czy z własnego doświadczenia wiecie, że raczej lampa do wymiany?
Pozdrawiam

Mnie się wydaje, że problem jest w szczelności. Ja 2 lata temu jak je zakładałem to dałem taśmę do uszczelniania okien wokół otworu w karoserii i nie ma kłopotu z parowaniem i świecą również
bezproblemowo.Może to jest to.

hmm.. czytam czytam i przyłączam się do przedmówców. Również pada mi lewy led ledwo się żarzył, potem znów świecił, a teraz znów się tylko żarzy. za tydzień kończy się gwarancja, dlatego robię podjazd do ASO i oby wymienili

Podtrzymuję swoje zdanie. Wada fabryczna

A ile w lampie jest diod? Tylko na górze, czy na dole też są

z tego co się bawiłem to zapewne idzie je rozebrać i tam są tylko 2 diody które idzie przelutować tylko trzeba delikatnie rozkleić ta lampę.