Witam. Muszę wymienić uszczelniacz aparatu zapłonowego. Mam pytanie - czy po wyjęciu aparatu da się go źle włożyć (tzn. czy jest na końcu wałka koło zębate)? Jeśli tak, to jak prawidłowo zamontować aparat tak, żeby nie był przestawiony? Pozdrawiam.

Punto II z silnikiem 1,2 8v nie ma aparatu zapłonowego tylko cewki zapłonowe. Bez obaw nic nie uszkodzisz i nic nie przestawisz, tylko zwróć uwagę żeby ci się oring nie skręcił przy montażu.

Autor postu otrzymał pochwałę

Aparat zapłonowy w tym miejscu występuje np. w Fiacie Uno 1.0 Itp., natomiast w Twojej wersji masz do czynienia z zespołem cewek WN, które znajdują się w tym miejscu. Do wymiany będzie, więc oring cewki zapłonowej, ja kupowałem w ASO za około 3 zł. Po odkręceniu śrub i oczyszczeniu całości z oleju trzeba uważać w by wspomniany wyżej oring nie podwinął się przy wkładaniu zespołu cewek na swoje miejsce.

Autor postu otrzymał pochwałę

Wielkie dzięki. Temat pod klucz.

[ Dodano: 22 Sie 2014 20:08:32 ]

Koledzy, jeszcze jedno pytanie - po co tam jest przelot z pokrywy rozrządu, skoro nie ma żadnego wałka. Przecież może tam być "pełna" pokrywa, a cewka przykręcona do czegokolwiek. W starszych rozwiązaniach aparat miał napęd z wałka rozrządu i tam takie połączenie było zrozumiałe.

Mnie też to dziwiło podczas wymiany tego oringu. W przypadku aparatu zapłonowego w moim Uno istnienie takiego rozwiązania nie podlega dyskusji. W Punto mamy po prostu miejsce, w którym pojawia się co jakiś czas wyciek, który stosunkowo prosto można usunąć. Takie rozwiązanie jest wygodne dla producenta ( nie tylko dla Fiata, bowiem miejsca po aparatach zapłonowych zaślepione, bądź wykorzystane jak u nas są też w innych markach) bo można było wykorzystać gotowe elementy już wyprodukowane. Czasem takie rozwiązanie bywa wygodne dla nas, bo poszerza dostęp do części z innych modeli Fiata, które można zastosować u nas ( dekle, uszczelki itp.).

Autor postu otrzymał pochwałę