Witam.
Mam następujący problem ze stacyjką w Punto II.
Kluczyk bardzo ciężko wychodzi ze stacyjki, można powiedzieć, że musze go ciągnąć na siłę i powoli powoli wychodzi. Z początku myślałem ze po prostu trzeba czymś posmarować, więc psikłem do środka preparatem do zamków (smaruje i zapobiega zamarzaniu). Problem jednak dalej pozostał ten sam.
Kluczyk zarówno ciężko wchodzi jak i wychodzi, przy przekręcaniu np. żeby odpalić auto nie ma żadnego problemu.
Dodam jeszcze, że jakiś czas temu miałem inny problem taki, że nie mogłem przekręcać kluczykiem, ale to była wina poprzedniego kluczyka, ponieważ ząbki w nim były zbyt wytarte i od tego czasu używałem zapasowego kluczyka.
Nie wiem co mam teraz zrobić myślałem o wyciągnięciu i próbie oczyszczenia stacyjki lecz nie wiem jak mam się za to zabrać.
Pomóżcie koledzy bo boje się ze pewnego dnia nie wyjmę kluczyka poprostu

Jeśli macie jakieś rady jak mam wymontować stacyjke to piszcie bo mam nadzieje ze to poprostu kwestia oczyszczenia

Mam podobny problem. U mnie trzeba się pogimnastykować aby przekręcić kluczyk. Również psikałem preparatem podobnym do WD40 ale nic to nie daje. Czy można coś z tym zrobić, czy wymiana stacyjki. Z pozostałymi zamkami nie ma problemu więc kluczyk w moim przypadku raczej odpada.

pojechałem do magika od zamków, musiał wymienić wkładkę od stacyjki ponieważ nie dało sie starej naprawić, jeśli masz taki problem z tą stacyjką to pomyśl nad naprawa bo kiedyś poprosu możesz nie dać rady nic już z tym zrobić

Właśnie w piątek zablokowała się całkowicie. Na szczęście nieopodal był punkt dorabiania kluczy- gość dorabia też wszelkiej maści samochodowe klucze. Wyjął wkład stacyjki i wymienił wszystkie zapadki. Największym problemem jest zapadka współpracująca z blokadą - jest wykonana z duraluminium i po prostu ściera się lub wyłamuje. Pierwszą oznaką jest to, że nie można włączyć świateł postojowych - pozycja PARK w stacyjce, później już będzie tylko gorzej jak w moim przypadku. Koszt naprawy 120 zł (kluczyki pozostają te same) na dworcu kolejowym w Ostrowie Wlkp.
Pozdrawiam.

Właśnie mam podobny problem . U mnie kluczyk nie wchodzi - mogę go (ten kluczyk oczywiście ) włożyć tylko do pewnego momentu, potem jest problem. Właściwie to muszę ten kluczyk wcisnąć do końca na siłę . Kluczyk wydaje się ok, co prawda jeszcze nie sprawdzałem zapasowego.
Ale tak sobie czytam ten wątek i zastanawiam się czy można wymienić tylko wkładkę w stacyjce, tak, żeby wszystkie kluczyki i reszta zamków pozostały te same?

U mnie obyło się bez wymiany wkładki. Gość wymienił jedynie zapadki, awkładka i kluczyk pozostały te same.

No to git . Dzięki lawmar. Ciekawe ile mnie policzą fachowcy ze stolycy...

Właśnie też mam dosyć podobny problem. Czasami trzeba było pokombinować żeby przekręcić kluczyk w stacyjce, więc przesiadłem się na kluczyk zapasowy ale chyba znowu to samo się dzieje. Pytałem o dorobienie kluczyka ale chcą za to 110-120 zł

Szoooooook . Wyciągnąłem zapasowy kluczyk i... śmiga jak nówka sztuka . Jak porównałem oba kluczyki, to okazało się, że ten "stary" jest na maxa pościerany, np. ma starty czubek .
Więc u mnie na razie obeszło się bez kosztów...

Spokojnie tylko na jakiś czas