Cześć Puntomaniacy, dawno nie miałem problemów ze swoją kropką, ale niestety nadszedł ten czas.
Od jakiegoś miesiąca, mniej więcej raz na 10 rozruchów silnika napotykam na poważne problemy z odpaleniem silnika. Normalnie odpala od strzała, ale co jakiś czas jestem zmuszony kręcić po kilka razy by zaskoczył. Tym nieudanym próbom za każdym razem towarzyszy zapalająca się marchewa. Raz kiedy udało mi się go odpalić, momentalnie zgasł, wtedy zapaliła się kontrolka od oleju. Czasami gdy wsiadam do auta i przekręcam kluczyk pompa paliwa milczy, wtedy nawet nie próbuję kręcić ale dotychczas kiedy pompa była słyszalna zawsze odpalał. Teraz nawet gdy ją słyszę potrafi wystąpić problem 1,5 roku temu miałem dokładnie ten sam problem, pojechałem do mechanika, elektryk pogrzebał, stwierdził padnięcie przekaźnika pompy, wymienił i do tego czasu wszystko było super. Sądziłem, że teraz sam wymienię przekaźnik, wymieniłem w czwartek, pięknie odpalało aż do soboty, kiedy znów musiałem kręcić 4 razy. Nie mam pojęcia czy wymieniłem dobry przekaźnik, bo schemat w instrukcji, czy z Internetu znacząco odbiega od tego co znajduje się w mojej puszce. Według schematu załączonego przez Qbassa, pompa paliwa jest pod R2, ja w swojej puszcze R2 mam puste a odpowiedni przekaźnik (20A) mam włożony w pole R1. To właśnie R1 wyjąłem i włożyłem na jego miejsce nowy.


Pamiętam, że wtedy niby podpinano mi Punciaka do komputera i kasowano jeszcze jakis błąd. Nie wiem teraz czy grzebać jeszcze w przekaźnikach, czy coś w samej pompie się kończy? A może coś jeszcze siada w samej elektryce? Auto jeździ normalnie, nie odczuwam spadków mocy, szarpania, itp (chociaż ze 2 razy mocniej drzal zaraz po odpaleniu). Proszę o pomoc

[ Dodano: 09 Cze 2015, 16:09 ]

Jakiś pomysł? Wydawało mi się, że dość przejrzyście sprecyzowałem swój problem, a nawet który z przekaźników ruszyłem

Może zrób zdjęcie swojej skrzynki z bezpiecznikami. Będzie można wysnuć jakieś wnioski.

dotarłem do innej wersji i tam przekaźnik pompy paliwa jest w tym samym miejscu co na twojej grafice...

To jakim cudem auto jeździło tyle czasu bez problemów?:) mam teraz wytknąć w to wolne miejsce wolny przekaźnik 20A, który mi został? Nie zaszkodzi?

[ Dodano: 10 Cze 2015, 19:05 ]

Natknąłem się na wiele tematów na forum, w których ludzie z tą samą wersją Punto co moja (golec), mają tak samo powtykane przekaźniki jak ja. Zastanawia mnie tylko jedno, czemu w miejscu górnego przekaźnika, który mam czarny (20A), wszyscy mają włożone czerwone (30A). Czy to może mieć wpływ na działanie pompy? A wreszcie - czy ktoś wie, który z przekaźników w tej mojej gołej wersji odpowiada za pompę paliwa? Każdy schemat wskazuje na puste miejsce T10, a tymczasem w gołych wersjach T10 pozostaje puste. Czy zabawą w zamianę przekaźników mogę coś popsuć? Np gdybym chciał zamienić dolny czerwony z górnym czarnym?