Witam, panowie mam problem ze swoim Fiacikiem . Problem polega na tym że podczas kiedy chce odpalić samochód nie ma żadnej reakcji na rozruszniku mało tego nie dochodzi mi impuls do rozrusznika , kable sprawdziłem , przeczyściłem styki przy rozruszniku też nic mało tego zdarzyło mi się to już drugi raz, raz pod centrum handlowym nie mogłem odpalić auta dopiero zaskoczył kiedy wziąłem go na pych to myślałem że padł mi rozrusznik ale przyjechałem do domu i odpalał już normalnie aż do piątku gdzie znowu nie mogłem go odpalić . Pompa wszystko chodzi po przekręceniu kluczyka .... i to jest dziwne bo taka sytuacja jest raz na jakiś czas gdzie za chwile znowu wszystko wraca do normy. Macie jakiś pomysł na to albo ktoś miał podobny problem ?? rozrusznik jest dobry bo przeciągnąłem kabel z rozrusznika i podpiąłem go na krótko i rozrusznik zaskakuję normalnie . Nie wiem może coś jest ze stacyjką nie mam tez programu żeby przeskanować go może by coś wyskoczyło, aha i jeszcze jest taka sytuacja że miga mi przebieg na liczniku . POMOŻECIE?? KAŻDA POMOC SIĘ PRZYDA

Miałem to samo- wina skrzynki przekaźników przy aku bądź samego przekaźnika od rozrusznika. Jak masz eLearna to powinieneś znaleźć, który przekaźnik od rozruchu jest. Ja niestety przeinstalowałem komputer i teraz mi eLearn nie chce działać.