Cześć, mam problem z poduszką amortyzatora Punto 1 bez wspomagania kierownicy, została wymieniona na nową ponieważ stara trzeszczała podczas skręcania (brum-brum-brum) kierownicą. Mechanik wymienił na nową którą zakupiłem we własnym zakresie ale nadal ten sam odgłos w tym samym miejscu. Mechanik twierdzi, że jest nieoryginalna i to zamiennik dlatego trze guma o gumę i spsikał od góry smarem. Niestety to samo. Wydaje mi się, że poduszka jest odwrotnie założona, nie pamiętam jak była przedtem zalożona. Takie założenie jak teraz na zdjęciu aktualnie to chyba ma mieć auto z wspomaganiem kierownicy, tak? (zdjęcie robione stojąc przed samochodem).
Czy ona nie powinna być zamieniona 180 stopni? Skrzypi nadal od góry i to nie jest problem amortyzatora tylko poduszki.

Może masz ksiażkę fiat punto. Tam jest opisane. Wydaje mi się, że masz dobrze.Jest znak montażowy, takie małe wcięcie. Powinno być z tyłu.

założone są w dobrą stronę;
ja dokręcam amortyzatory do poduszki jak auto stoi na ziemi, a nie wisi w powietrzu

Na stronie elektroda.pl twierdzą że jest źle założone tak jak ja mam teraz, ponieważ mam auto bez wspomagania kierownicy, a bez wspomagania kierownicy powinno być wcięciem w dół czyli w kierunku chłodnicy. Mechanik założył nową poduszkę i skrzypi tak jak stara. Coś jest nie tak i szukam rozwiązania problemu.

Dobrze masz założone tak mają być do wersji bez wspomagania .

PS- co ci tam skrzypi ta podkładka o gumę .
Jak huśtasz autem lub uciskasz przód to słychać skrzypienie z poduszki

znak montażowy jest na obudowie w postaci tego widocznego wcięcia - w mk1 wcięcie w kierunku przodu auta jak na poniższym foto oznacza obecność wspomagania, więc u ciebie wcięcie w obudowie jest od strony kabiny czyli tak jak ma być

Górne mocowanie kolumny zawieszenia Masz ustawione w sposób prawidłowy dla samochodów z układem kierowniczym bez wspomagania.
Jeśli dysponujesz książką WKŁ, to potwierdzenie tego faktu znajdziesz na 128 stronie.
W przypadku książki Obsługa i Naprawa Fiat Punto z serii Auto odpowiednie rysunki z opisem są na stronie 175.
Ustawienie górnego mocowania, da się też określić, bez wyciągania plastikowej osłony przeciwpyłowej, gdyż posiada ona wycięcie (widać to np. na zdjęciach aut Kolegów z Forum z taką samą wersją wyposażenia).

Cześć. Poduszka jest nowa, skrzypi jak naciągana spręzyna, trum-trum-trum podczas kręcenie kierownicą podczas powolnej jazdy lub stania w miejscu. Jeśli samochód stoi a opieram się o maskę, huśtam go na boki, skrzypienie nie występuje, jedynie podczas skręcania kierownicą. Taki efekt miałem na starej poduszce którą spsikałem smarem ale to było tylko na chwilę na kilka dni. Teraz ta nowa kupiona za ok. 50 PLN też skrzypi jak ta stara, mechanik twierdzi, że to wina kiepskiej jakości gumy i to że nie jest oryginalna.

W tamtym roku zakładałem taką samą poduszkę i po drugijej stronie nie skrzypi. Obie poduszki są tak samo teraz ustawione czyli tak jak zdjęciu w pierwszym poście. Mechanik spsikał nową poduszkę bialym smarem chyba ceramicznym i twierdził że to pomoże ale nie dało to rezultatów. Nadal skrzypi. Co zrobić? Oddawać na gwarancję? Wymontowywać? Też trochę bez sensu bo nikt nie pokryje mi kosztów. Co mógłbym zrobić?

A mi się coś wydaje ze miseczka która przenosi ciężar, z sprężyny na łożysko w poduszce jest zardzewiała i się albo ugięła albo oberwała .
Czego efektem jest takie trum trum trum . Bo sprężyna nie obraca się lekko na łożysku tylko przeskakuje bo miseczka jest uszkodzona . I ciężar opiera się na zewnętrznej części łożyska a powinna na wewnętrznej

Można by to sprawdzić podnosząc to kolo , i jedna osoba kreci kierownicą od oporu do oporu a ty obserwujesz co się dzieje ze sprężyną. Powinna się obracać razem z amortyzatorem raz w jedną raz w drugą stronę bez żadnych przeskoków .

Coś nie chce mi się wieżyc ze guma w poduszczę jest zepsuta .