Tak jak kolega wyżej - najlepiej spalanie liczyć tankując pod korek, przy czym wyjeździć 200-300km czy więcej, wtedy najbardziej miarodajna średnia wyjdzie.
Ogólnie zależy też od stylu jazdy i rodzaju miasta. Jeżeli jeździłeś po mieście w stylu "gaz - hamulec" od świateł do świateł (zwłaszcza przy agresywnej jeździe, porządnym przyśpieszaniu, wysoko kręceniu silnika etc.), to spalanie mocno wzrośnie, tak samo jak stoi się non stop w korku. Jakość paliwa oczywiście też ma znaczenie. Tak samo jak kolega wcześniej pisał - krótkie odcinki mocno wpływają na spalanie.
Niemniej jednak jeżeli serio pali za dużo, to za duże spalanie odpowiada sonda lambda. Możesz też sprawdzić po jeździe poza miastem czy nie nagrzewają się felgi, to też wpłynie na spalanie. Warto też sprawdzić ciśnienie w oponach, co prawda tutaj wpływ jest dużo mniejszy, ale również ma znaczenie przy spalaniu.
Sprawdź też, czy przypadkiem paliwo po prostu gdzieś nie ucieka sobie przez jakąś nieszczelność, bo i taki wariant jest możliwy. (Najlepiej podłożyć pod auto karton, odpalić co by pochodził chwilę i sprawdzić czy na kartonie nie ma żadnych śladów wycieków)
Btw. Nie zaleca się jazdy non-stop na rezerwie, z tego względu, że wtedy szybciej pada pompa paliwa
