Witam. Mam problem z GP. Ostatnio wymieniałem kable wysokiego napięcia. Teraz już kilka razy zdarzyło mi się, że przy hamowaniu, lub dłuższej zmianie biegów samochód gaśnie. Może to być spowodowane źle zamontowanymi kablami?? Samochód na wolnych obrotach chodzi równo. Mógł by mi ktoś podać jak dobrze podpiąć kable tzn w jakiej kolejności? Ja podpiąłem wszystko po kolei tzn. 1-1,2-2,3-3, 4-4. Poprzednio kable miałem tak samo zamontowane. Ewentualnie może to być spowodowane niskimi temperaturami powietrza?? Jest zima -15stopni. Kropek z LPG.

Kable podłączyłeś dobrze a gaśnie zapewne przez lpg.

Mam rozumieć, że trzeba się z tym udać do serwisu, czy jest to naturalne? Jakieś przymrożenie reduktora (gazu)?? Nigdy wcześniej mi się takie coś nie zdarzało, a GP jeżdżę na LPG od 2013r. Jedyne takie gaszenie obserwowałem jeszcze przy słabym akumulatorze, z tym, że samochód przy przestanej dobie w temp -21st, odpala od kopa...

Przewody zapłonowe zakłada się w kolejności 1-1, 2-2, 3-3, 4-4. Masywniejsze końcówki zakłada się na świece 2 i 3.
Jest jedno ale. Przewód musi zaskoczyć na świecy i w cewce. Sprawa nie jest prosta bo osłony gumowe są miękkie i styki nie są czasem prowadzone osiowo; zaczynają opierać się na elektrodzie świecy, ale na nią nie wchodzą. Dodatkowo tworzy się nadciśnienie powodujące zsuwanie się końcówki ze świecy.

Ja zakładam przewody w następujący sposób. Demontuję cewkę zapłonową, demontuję stare przewody. Zakładam nowe przewody najpierw na świece. Kombinuję aż odczuję klik oznaczający, że styk przewodu wskoczył na elektrodę świecy. Jak w ten sposób zamocuję wszystkie przewody to montuję cewkę i kombinuję tak samo z drugiej strony. Tym razem jest już łatwiej.

Jeśli kolega tylko nasunął przewody to nie ma się co dziwić, że auto nie jedzie. Iskra będzie przeskakiwać pomiędzy przewodem a świecą osłabiając iskrę. Jeśli jest jednak pewny, że zakliknął wszystko jak trzeba to przyczyna może być inna.
Tak sobie myślę, że w sporym mrozie, kiedy guma jest sztywniejsza, powinno pójść łatwiej.

Powodem może usterki może być także przepustnica zabrudzona, oblodzona "majonezem". Należałoby zdjąć filtr powietrza i zobaczyć co w przepustnicy siedzi. W razie czego wyczyścić. Doraźnie użyłbym suszarki do włosów lub opalarki żeby podać na przepustnicę ciepłe powietrze.

Ja tam myślę,że to wina gazu-chociaż mógłby kolega napisać czy na pb również tak się dzieje to wtedy byśmy wyeliminowali problemy z przepustnicą i kablami.

Na pb nie ma problemu. Samochód chodzi równo. W tej chwili gaz też doszedł do siebie. Ogólnie wychodzi na to, że przy dużych mrozach tak się działo. Teraz myślę, że mogła to być zmiana jakości gazu, ostatnio tankowałem na innej stacji. Jak wyjeżdżę zbiornik, zatankuje na stacji na której zawsze do tej pory tankowałem i dam wam znać czy już wszystko jest ok. A już po sprawdzeniu tego wymienię filtry gazu i go ponownie wyreguluję.

objawy na gazie wskazują, że wpływ na problemy miała niska temperatura powietrza. Tworzyła sie mieszanka paliwowa o niewłaściwym składzie.
Jeżeli jest u ciebie instalacja gazowa sekwencyjna to te objawy moga wskazywać że był problem z wtryskiwaczami gazowymi bo sie "kleiły" przy niskich temperaturach.
Proste, praktycznie rady jak dobierać przewody WN i świece zapłonowe do gazu http://lpgmasters.pl/swiece-przewody-zaplonowe-gazu/ .