Witam
Pytanie dotyczy silnika 1.2 8v 60 ps.
Objawy jak w temacie. Po uruchomieniu rano silnik wchodzi na obroty ok 2.5 tyś które się nie stabilizują i nie opadają. Silnik wchodzi w obroty lub faluje w interwale 1.2 - 2 tyś obrotów. Wszystko ustaje po rozgrzaniu. Wolne obroty są stabilne ok. 900/min. Wymieniłem świece, sondę lambda bo komputer dawał błędy oraz wyczyściłem przepustnicę.
Pytanie; czy uszkodzony silnik krokowy daje objawy tylko na zimnym silniku ?

Już w dwóch autach miałem tak że na dzień dobry po zakupie obroty były zbyt wysokie. W Fiacie Uno czyściłem trzpień krokowca i pomogło na 1 rok - 1,5 roku. W Punto to samo na dzień dobry nieco za wysokie obroty. wykręciłem przepustnice i zwykłym patyczkiem do uszów czyściłem co się dało. Miejsce niedostępne (brak dostęp do całego trzpienia) po prostu zaginałem patyk do uszów tak aby wyginał się po naciskiem aby wyczyścił dookoła trzpień. Po poskładaniu pomogło i obroty na starcie mają 1200 i spadają z rozgraniem silnika do 820 - 850

Jak wspomniałem przepustnica była czyszczona i nie pomogło.

A te miejsca czyściłeś ?

Mój mechanik czyścił. Mam do niego zaufanie, więc myślę że zrobił to solidnie.

Wiara w mechaników Cię zgubi
Po każdym musiałem coś poprawiać.

No tak... tak dokładnie jak niżej, na pewno nie czyścił.
Znalazłem to na stronie autokult:
Gdy mamy problemy z utrzymywaniem właściwych obrotów przez silnik naszego pojazdu, dobrze jest w pierwszej kolejności zająć się właśnie regulatorem obrotów biegu jało.wego. Z łatwością odnajdziemy go nieopodal przepustnicy. Zazwyczaj niepotrzebna jest wymiana, tylko jego wyczyszczenie.
Wymaga to rozebrania silnika krokowego i oczyszczenia grzybka z zanieczyszczeń. Podczas eksploatacji powstaje na nim wiele nalotów, które utrudniają prawidłową pracę tego precyzyjnego mechanizmu. Dodatkowo trzeba koniecznie przesmarować układ odpowiedzialny za jego wysuwanie. Gdy wszystko rozbierzemy, czyścimy i smarujemy gwint smarem, olejem lub czymkolwiek innym, co mamy pod ręką – od biedy może być nawet WD 40. Następnie składamy i podpinamy kostkę sterującą.

Dalej jest o koniecznej adaptacji.

Czyli straciłeś zaufanie do swojego mechanika ? Solidnie to zrobisz tylko Ty sam - "Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz"

Skoro przyczyną problemu jest brud, to dlaczego wchodzenie w wysokie obroty i falowanie ustaje po rozgrzaniu silnika ?
A może problem tkwi w czujniku temperatury ?

Podepnij na zimnym silniku kompa i sprawdź wskazanie temperatury powietrza w dolocie porównując z temperaturą zewnętrzną. Jeśli będzie znaczne przekłamanie, to wykręć mapsensor, zerknij na jego stan, spróbuj go przepłukać benzyną ekstrakcyjną, przedmuchaj go, odczekaj chwilę, zamontuj, sprawdź ponownie. Jeśli dalej temp. będzie znacznie rozbieżna, to spisz numer mapsensora (Bosch ...............) i zamów w hurtowni motoryzacyjnej. Koszt nowego to ok. 200zł.
Zajmie to ok. 10-15 min.

Dzięki za sensowną odpowiedź. Myślę też o wymianie kompletnej przepustnicy z rozbiórki. Mam w okolicy skład z takimi częściami. Dają miesiąc gwarancji.