Witam
Posiadam Punto II 1,2 8V z 2000 roku i mam od jakiegoś czasu problem parującymi szybami. Po wstępnych oględzinach nie podoba mi się przełącznik obiegu powietrza. Chodzi on bardzo luźno (nie wyczuwam aby się jakaś klapka zamykała lub otwierała i nie czuć różnicy w nadmuchu).
W samochodzie nie ma wilgoci. Punto codziennie robi 100 km i jest "wygrzane". Filtry powietrza i kabinowy nowe.

Rano jak wsiadam do samochodu to szyby są ok. Parowanie następuje w trakcie jazdy, tak jakby obieg był cały czas zamknięty. Im dłużej jadę tym bardziej szyby są zaparowane. Zwiększenie siły nawiewu mało co zmienia. Przy ustawieniu nadmuchu na 3-4 i temperatury na maksa cały tył jest zaparowany aż cieknie, boczne przednie prawie całe zaparowane, przednia czołowa zaparowana trochę w górnej części. Włączenie klimatyzacji pomaga w odparowaniu szyby czołowej i trochę bocznych i to na tyle.
Silnik temperaturę trzyma, płyn w normie, termostat sprawny.

Czy ktoś ma radę jak sprawdzić i ewentualnie naprawić (jeśli się okaże że to to) przełącznik obiegu powietrza.

PS.
Widziałem manual jak rozebrać konsolę środkową w celu wymiany żarówek podświetlenia, ale nie wiem czy to jest wystarczające do sprawdzenia i naprawy przełącznika obiegu powietrza (nawet jak jest uszkodzony to mogę go nie naprawiać, tylko przełączyć ręcznie-mechanicznie - jeśli się da - na stałe obieg zewnętrzny-otwarty).
Czytałem kilka informacji o poprawie ogrzewania - wentylacji po wyrzuceniu filtra kabinowego, ale jednocześnie nie wiem czy nie będzie to miało negatywnego wpływu na klimatyzację, parownik. Z drugiej strony - żona posiada "full wypas" Lancię Ypsilon 2004 rok z klimatyzacją automatyczną i filtra kabinowego nie ma fabrycznie (nie ma dla niego żadnej wnęki, nic) i jakoś wszystko 14 lat funkcjonuje bez szwanku.

Z góry dziękuję za pomoc i sugestie.

Wygląda to prawdopodobnie na problem z obiegiem wewnętrznym powietrza. Jak włączysz nawiew na max (4) to przy zamkniętym obiegu powietrza nawiew jest głośniejszy, jak przełączysz na obieg powietrza otwarty, to szum powietrza powinien być zauważalnie cichszy.

Właśnie też tak mi się wydaje. We wszystkich samochodach które miałem zmiana obiegu powietrza zmieniała rodzaj szumu i odczuwalnie siłę nadmuchu. Tutaj natomiast nie ma żadnej zmiany...