Tak z 10 lat temu, jak jeszcze nie miałem LPG i jeździłem na benzynie to zawsze miałem dużo większy rozjazd. Półtora litra na 100 to była norma.
Zauważyłem dwie rzeczy:
1. Im więcej silnik chodzi na postoju (np korek), tym większa różnica pomiędzy rzeczywistym zużyciem a tym podawanym prze komputer (jakby nie liczył postoju)
2. Włączona klimatyzacja miała wpływa na "komputerowe" zużycie.
Z którego roku masz samochód, jaki przebieg? Jeśli ta sytuacja miała miejsce podczas jednego tankowania, to póki co nie denerwowałbym się. Może zatankowałeś np. 40 litrów, choć na dystrybutorze było 44
Może to być jeszcze padnięta sonda lambda, ale wtedy to chyba spali więcej.
P.S A w ogóle to 6.1 to dobry wynik - ja to się nawet nie zbliżyłem do takiego rezultatu.