Witam Wszystkich.
Kupiłem do swojego fiacika kolumnę kierowniczą z demontażu.
Czy montują ważne jest w jakim położeniu jest kolumna kierownicy(położenie kół w momencie demontażu)?
Czy wystarczy że ją tylko zamontuję niezależnie od położenia?
Czy w takim przypadku potrzebne jest podpięcie pod komputer i wykonanie kalibracji?
Dziękuję za wsparcie.
Tomasz

Proponuję zrobienie tego tak:
Ustaw koła do jazdy na wprost, wymień kolumnę i wszystko podłącz z wyjątkiem kolumny do maglownicy (przy pedałach). Podepnij samochód pod kompa, połącz się ze wspomaganiem i na podstawie odczytu kąta skrętu wykręć taki kąt (kręcąc w odpowiednią stronę), aby wskazywało 0* (kierownica powinna być w poziomie - tzn ustawiona też do jazdy na wprost).
Następnie połącz kolumnę z maglownicą i powinno być ok. Dla pewności jeszcze możesz sprawdzić czy przy ustawieniu kół na wprost i kącie 0* moment również wynosi 0.

Witam.
Dziękuję za kontakt i odpowiedz. Da się to jakoś zrobić bez podłączenia do kompa ?
Tomasz

Kąt kierownicy miałem rozkalibrowany ale przez 1 dzień jazdy z takim nie zauważyłem żadnych negatywnych objawów, co nie znaczy, że takowe się nie pojawią, w końcu po coś to jest.
U jednego z forumowiczów natomiast po demontażu maglownicy, ktoś musiał obrócić kierownicę bodajże o 180* przed jej przykręceniem do maglownicy i objaw był taki, że kierownica sama się obracała. Jak widać dwa przypadki, a różne objawy.
Nie da się odczytać kąta obrotu kierownicy bez podpinania pod kompa.