Witam mam problem co moze byc przyczyna braku ładowania akumulatora przez alternator szczotki juz wymnienilem a ciagle mam spadek napiecia .Juz wymienilem silniczek krokowy wyczyscilem przepustnice, wymienilem olej ,filt a obroty mi faluja

Czy możesz doprecyzować nazwę tematu? "Alternator" nic nie mówi i jak ktoś będzie szukał podobnego problemu, to na pewno założy kolejny temat zamiast tutaj zajrzeć.

Jestem tu nowy i nie wiem jak sie dostosowac chodzi mi jak mozna naprawic alternator jak juz wymienilem szczotki w nim a ładowania nie mam

OK, jesteś nowy, ale to nie tłumaczy lenistwa (to prawdziwa zaraza w dzisiejszych czasach, nie żadne zmyślone śWirusy).

Może chociaż przejrzysz forum, np. jest dział "Zrób to sam", coś o alternatorach się znajdzie (nie ważne jakie auto, alternatory działają praktycznie tak samo, więc nie patrz tylko na "Punto 2").
Jest opcja Szukaj, wcześniej przez Google też wypadało sprawdzić hasłowo "alternator nie ładuje", albo "słabo ładuje".
W kwestii alternatorów wszystko jest w internecie, nie trzeba już zakładać nowych tematów na żadnych forach.

Mała podpowiedź: oprócz szczotek alternator ma też np. regulator napięcia. Często jest to zintegrowane.
1. Więc, wymieniłeś tylko same szczotki (bo da się), czy "całość" (czyli szczotki z regulatorem)?
2. Ładowania nie ma kompletnie (wymyślam, napięcie np. 10-12,0 V jest), czy "tylko" słabe (np. 12,9-13,5 V)?
3. Co z wszelkimi przewodami, złączami, klemami, bezpiecznikami głównymi, może coś tam nie łączy?
4. Jak tam wygląda cienki kabelek do kontrolki ładowania w desce rozdzielczej? O ile taki jest w Punto2.
W niektórych starszych pojazdach obwód kontrolki był odpowiedzialny (czy wspomagał, dawał sygnał) proces uruchomienia alternatora (aby regulator zaczął wzbudzać wirnik - on powinien "wstać" samodzielnie, ale nie ma gwarancji, że zawsze).
Brzmi może dziwnie (dla "świeżaków"), ale tak było. Więc obwód kontrolki (i sama żarówka) też do sprawdzenia. Chyba, że jest LED.
5. Na rynku jest dużo tanich podróbek regulatorów, psują się szybko (w dniu wymiany nawet - albo od razu są złe).
6. Regulator można spalić, gdy alternator się kręci (silnik pracuje), ale nagle zniknie obciążenie (bo np. główne przewody nie łączą). Albo w trakcie testowania poza pojazdem (np. kręcenie wiertarką) "na pusto".
7. Ostatecznie mógł zdechnąć mostek prostowniczy. Albo pierścienie (lub komutator) nie łączą, albo uzwojenia upalone, przerwane (wirnik lub stojan).

Przy samodzielnych naprawach warto robić fotografie (w razie czego można pokazać, np. na takim forum, może ktoś coś zauważy, coś "oczywistego" przeoczyłeś).