Millesime napisał(a):
1) z tego co widzę, każdy ma ten sam problem, czyli spryskiwacze, które leją pod wycieraczki. Napisałem do serwisu w Krakowie, czy potrafią to naprawić, by płyn leciał normalnie na szybę. Z ciekawości otworzyłem maskę i nawet jedno psiknięcie płynem powoduje, że kapie dużo płynu na silnik, co widać na zdjęciu, w którym miejscu jest mokre (przetarłem już ściereczką, więc nie wygląda tak drastycznie). Czy używanie spryskiwaczy w tym modelu jest aby na pewno bezpieczne? Może się to pytanie wydawać absurdalne, ale leje się po tych kablach i po silniku płyn do spryskiwaczy i czy dopóki tego się nie wyreguluje, to lepiej nie używać w ogóle spryskiwaczy?
http://fiatpunto.com.pl/topic365.htmlJeżeli masz zdolności manualne i bardzo ci to przeszkadza, to możesz pomyśleć albo o uniwersalnych dyszach spryskiwacza na ramiona wycieraczek, o dyszach na ramię wycieraczki z VW LT/Sprintera I, ewentualnie z VW Craftera1/Sprintera II. Nowa mazda 3 też ma fajne dysze na ramię wycieraczki, ale ramiona są o 1mm węższe niż u nas (8mm vs 9mm) i bez "poprawek" nie podejdą. Ponad to możesz spróbować jeszcze dysz na pióro wycieraczki z citroena C4 cactus I (musisz kupić całe pióra wycieraczek z C4 cactus bo osobno nie występują dysze) ewentualnie "porzeźbić dysze z ramion Citroena BerlingoIV/ Peugeota Riftera/Opla Combo E/Toyota Pro Ace City i spróbować zamontować je na ramionach z Punto
Millesime napisał(a):
2) przy okazji sprawdzania tego, zauważyłem, że prawie luzem była taka duża giętka gumka, co to jest? Czy to jest urwane? Czy mogę bez tego jeździć, nie wiem gdzie to wsadzić z powrotem.
3) po prawej stronie jest taka pianka, też wygląda jakby urwana, czy coś z tym należy zrobić?
Nie wiem czy to twoje pierwsze auto, że nie miałeś nigdy do czynienia z uszczelkami krawędziowymi ściany grodziowej

. Poprawiasz piankowe uszczelnienia, uszczelkę wkładasz na swoje miejsce i po silniku nie będzie ci się tyle lać wody
Autor postu otrzymał pochwałę