Dobra panowie, koniec OT.

Zrobiliśmy sobie wycieczkę 200km w jedną stronę do Wawy i powiem tyle: szkoda było straconego czasu i paliwa Punciak miał gęsią skórke na lakerze (praktycznie wszystkie elementy) tylna klapa była wymieniana,ogólnie cały tył jakiś podejrzany był, tak samo przód , wnętrze nieżle zajechane i pełno pozawieszanych choinek zapachowych, od spodu ostro rdzewieją progi i podłoga.

Zdjęcia nigdy nie oddadzą stanu faktycznego. To co ja piszę, to tylko moje obserwacje na ich podstawie. Nic nie zastąpi obejrzenia auta osobiście. Ja raz jechałem pod Kraków, żeby się dowiedzieć, że bezwypadkowe auto miało niezłego dzwona.

oko21 Nie mam do nikogo z forum żadnych pretensji
Nikt samochodu z linka nie oceniał, a nawet gdyby tak było to wiadomo że zdjęcia często są upiększane a ludzie są omylni

booster321, ok. W sumie, to nawet mi Twój post jakoś umknął.

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi, mam jeszcze takie pytanie czy ten sporting ma jakieś inne zawieszenie niż zwykłe kropki??? i co powiecie o tym http://otomoto.pl/fiat-punto-wersja-sou ... 33068.html

Hmm. Szczerze Ci powiem, że nie widać jakichś niedoskonałości. Uprzedzę pytanie: tak, zderzaki mają troszkę inny odcień, ale tutaj to normalne. Ładny. Środek odpicowany na wysoki połysk, za wyjątkiem fotela kierowcy.

[ Dodano: 25 Kwi 2012 11:02 ]

Heh, możliwe, że jednak nie jest taki idealny. Tutaj: http://www.autodna.pl/raporty/raport-mi ... 0004924927 jest wynik sprawdzenia po nr VIN. W zakładce "Zdarzenia związane z pojazdem" jest 1 zdarzenie. Trzeba by wykupić raport, żeby zobaczyć o co chodzi.

Pytanie na ile jest wiarygodny ten wynik... z opisu aukcji wynika, że auto jest pochodzenia polskiego a z raportu, że pochodzi z Włoch hmmm...

Bo kupione w Polsce, a wyprodukowane we Włoszech. W raporcie chodzi raczej o kraj produkcji. Ale to można sprawdzić.

[ Dodano: 25 Kwi 2012 11:38 ]

jeśli faktycznie jest od pierwszego właściciela, to MUSI mieć komplet dokumentów, włącznie ze świadectwem homologacji całego auta. O fakturze zakupu nie wspomnę.

Witam, jestem po oglądaniu tego czarnego punta II FL 1,4 sporting z Krakowa i obserwacje są następujące- :
- podczas jazdy samochód dziwnie zrywał/przerywał nawet jak się dodawało dużo gazu, nie wiem co mogło być przyczyną - dodam, że nie chodzi mi o zmianę biegów lecz normalną jazdę natomiast właściciel jak jechał to nic nie było czuć, tylko, że on jechał bardzo dynamicznie i kręcił auto na wysokie obroty - co o tym myślicie?
- samochód miał dużo drobnych rys i wgnieceń, porysowane były także lusterka, odstawała listwa na prawych drzwiach, prawa tylnia opona była prawie łysa i felga alu mocno przytarta, poza tym miał dziwne czarne plamki jak by ktoś jakieś odpryski poprawiał inna farbą...
- środek ogólnie odpicowany aż się świecił, ale było widać uszkodzenia na tapicerce, gała zmiany biegów i ręczny mocno wytarte, dziwnie poklejony dach od środka oraz widoczne zabrudzenia na prawym przednim słupku zaraz nad poduszką powietrzną, siedzenia w tanie idealnym
- kluczyk samochodu bez przycisku do centralnego zamka
- nie było widać śladów korozji - facet mówił, ze samochód nie widział w ogóle zimy i blacha jeszcze długo wytrzyma
- sprzęgło, hamulce, biegi, zawieszenie, układ kierowniczy - wszystko działało bez zarzutu, elektronika również oraz klima
- w książce serwisowej był tylko jeden wpis z datą 24.06.2004 z przebiegiem ponad 15 tys - auto rocznik 30.12.2003 - obecnie licznik pokazywał ponad 120 tys
- spalona była lewa przednia żarówka od halogena
- silnik wyglądał ok, nie był myty widać było delikatny osad na pokrywie silnika
- pytając o olej, facet nie udzielił odp na jakim pracuje silnik
- dziwnie też odstawały nadproża

Cena jaką chciał za ten samochód wynosiła 12 tys zł.

kamila, Kiedy został wyprodukowany?

w dokumentacji pisało, że 30.12.2003 r.

dla zainteresowanych nowy link do ogłoszenia http://otomoto.pl/fiat-punto-sporting-i ... 11577.html

booster321, z jakiego regionu Polski najbardziej by Cię urządzały Punciaki?


Ciężko coś powiedzieć. Zdjęcia robione w cieniu, samochód niemal czarny, to jak afro-amerykanin w nocy.
Nie jestem pewien na 100%, ale pod maską wszystko wygląda tak, jak u mnie w 1.2 16v 80KM.

Witam wszystkich.

Chciałbym zapytać czy takie autko jest warte uwagi - fiat punto 1.9 JTD Multijet 100KM:
http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/details.html?id=159584779&lang=pl&pageNumber=1&tabNumber=1.
Cena wydaje się naprawdę okazyjna - samochód jest dość bogato wyposażony. Oglądałem to autko na żywo, ale nie znam się zbytnio na ocenie aut, stąd moja prośba o Wasze opinie.
Nawet przejechałem nim jakieś 2km. Prowadził się ładnie - przynajmniej takie było moje wrażenie. Jedyne co mnie zaniepokoiło, to fakt, że odpala dopiero po 3-4 obrotach rozrusznika. Na początku myślałem, że przyczyną jest to, że silnik był zimny. Jednak po krótkiej przejażdżce kilka razy gasiłem go i odpalałem i za każdym razem to samo - nie palił jak to się zwykło mówić "na dotyk", tylko dopiero po jakiejś sekundzie, może dwóch, załapywał, ale gdy już odpalił silnik pracował równo. Sprzedawca tłumaczył to systemem common rail, który to jego zdaniem sprawia, że samochód nie odpala od razu. Co o tym sądzicie?
Przeszukałem sporo aukcji i fiatów punto z takim silnikiem (1.9 JTD Multijet 100KM) praktycznie nie ma. Udało mi się znaleźć dwa w Polsce włącznie z tym. Oczywiście oba sprowadzone.
Silnik 1.9 JTD 80KM w punciakach zbiera bardzo dobre opinie, ale czy ten 100-konny jest również godny polecenia?
W weekend postaram się znaleźć kogoś i pojechać do SKP, ale chętnie wysłucham Waszych opinii, sugestii. Może w ogóle szkoda zachodu?
I jeszcze jedno pytanie. Jestem naprawdę żółtodziobem, dlatego proszę się nie śmiać
Czy auto z katalizatorem (jak np ten punciak) będzie dymić z wydechu podobnie jak auto bez katalizatora? Chyba niezbyt precyzyjnie się wysłowiłem... Chodzi mi o to, że w starych dieslach sprawdzało się tak, że jeśli mocno dymił podczas dodawania gazu, to dobrze to nie wróżyło. I czy w aucie z katalizatorem taki sposób sprawdzania (nie wiem czy słuszny?) też działa? Czy katalizator wszystko wchłonie i tak czy siak nie będzie dymił?
Na pewno będę miał jeszcze pytania, ale na razie poczekam na odpowiedzi na dotychczas postawione.

[ Dodano: 15 Maj 2012 00:50 ]

Po tych dwóch zdjęcia ciężko jest ocenic czy był bity czy też nie.



Każdy ropniok musi dymic
No chyba, że będziesz miał AdBlue

Dziękuję za odpowiedź.
Ocenę wyglądu może faktycznie odłóżmy na bok.
Czekam na odpowiedź na wszystkie zadane przeze mnie pytania

Wskażcie mi najbardziej newralgiczne miejsca w takim fiacie, elementy, które najszybciej niszczeją tudzież ulegają uszkodzeniu/zniszczeniu. Będę wiedział czemu dokładniej się przyjrzeć podczas następnej wizyty

Dodam, że auto sprowadzone było w grudniu zeszłego roku z Niemiec.

Sprowadzany = bity, trzeba sie tylko przygladnac jak mocno, bo moze byc powierzchownie a moze byc powaznie. Trzeba sie przygladac szczegolom, np. datowniki na reflektorach albo to czy sa to oryginaly Valeo by FIAT. Standardowe czynnosci przy kupowaniu uzywki.

w dieselach rozruch trwa dłużej, poprostu tam trzeba zamachnąć troche wiekszy silnik moj tez kręci tak jakby ledwo co a zawsze odpala



Opinii malo bo i aut mało, osobiscie ja jakbym trafił upatrzone autko z tym crdi to bym brał



Diesel lubi dymić, przyczyn może być wiele. Jesli nie dymi ogromnie to spoko loko Wygar nie złapie wszystkiego

Cześć

Sprzedawców nie słuchaj, większość nie ma pojęcia o motoryzacji. Sprzedaż to ich chleb... jeśli nie sprzedadzą to i brzuchy będą puste .

Co powinieneś zrobić:
-bezwzględnie udać się do SKP, niechaj auto przetrzepią, sprawdzą skład mieszanki. Jeśli znasz mechanika to poproś go o pomoc, jeśli nie to "zatrudnij" fachowca z Twojej okolicy.
-oględziny środka: kierownica, siedziska, dywaniki, pedały, dźwignia zmiany biegów powinny nosić ślady eksploatacji zgodnej z przebiegiem pojazdu. (pewną podpowiedzią mogą być fotki użytkowników w dziale "przedstaw swoje auto")
-oględziny bagażnika: podnieść wycieraczkę, wyjąć koło zapasowe, sprawdzić czy nie ma nieprzewidzianych spawów, rdzy, malowania "barankiem", czy też idealnego malowania w kolorze nadwozia. Sprawdzić stan zgrzewów oraz ich zabezpieczenia (pod klapą, nad zderzakiem), jeśli wychodzi rdza, parchy lub "baranek" położony jest niedbale to był "walony".
-oględziny komory silnika: sprawdzić czy są oryginalne naklejki informacyjne pod klapą i na przednim pasie. Sprawdź, jak koledzy podali, informacje zawarte na przednich lampach. Jeśli silnik lśni to wiedz... że się poci lub (co gorsza) leje "po kostkach". Sprawdź podłużnice, mocowanie błotników jak i stan i kolor lakieru w samej komorze. Jeśli lakier jest jest w lepszym stanie niż na nadwoziu... to się zastanów.
-oględziny nadwozia: sprawdzić szyby (producenta i datę), kolor, spasowanie elementów.

Samochodu lekko "bitego" dobrze naprawionego się nie obawiaj. Samochód ma 7-8 lat, różne rzeczy mogły się dziać.

Wątpię by Niemcy, Francuzi, Holendrzy czy też Włosi okazjonalnie sprzedawali doskonałej jakości samochód z niskim przebiegiem. Nie ukrywajmy 141 000 km na dizla... to nic a każdy kto kupuje dizla to tylko po to by jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć. Zauważ, że 100 konny silnik w takiej małej budce powinien służyć długo i bezproblemowo.

Jeśli silnik wykazuje odstępstwa od normy... powinien sprawdzić fachowiec. Ja osobiście nie przyjmuję do wiadomości, że to common rail i musi kręcić .

Wielkie dzięki za zainteresowanie tematem

Udało mi się namówić znajomego mechanika i podjadę z nim na oględziny w sobotę lub niedzielę. Jeśli uzna, że auto jest godne uwagi, to biorę je na SKP, a potem... jeśli wszystko będzie ok - kupuję
Sam też dokładniej przyjrzę się miejscom, o których napisaliście.

Rzecz jasna zaglądałem pod maskę i do bagażnika. Silnik nie był czyszczony, nie widać śladów wycieku oleju. Pracuje równo i stosunkowo cicho jak na diesel (to chyba zasługa common rail). Zalany jest ponoć olejem syntetycznym. Silnik nie "kopci" z wydechu. Pytałem właśnie ze względu na katalizator, ale skoro mówicie, że nie ma to wpływu, to jest w porządku.
W bagażniku zaglądałem też po dywanik - nic nie wzbudziło moich wątpliwości, złożyłem nawet tylne siedzenia. Na tylnym lewym nadkolu w bagażniku zamontowany jest subwoofer blaupunkt. Zresztą zmieniarka płyt i samo radio też jest od blaupunkta - pewnie od nowości.
Kierownica, siedziska, dywaniki, pedały, dźwignia zmiany biegów - wszystko prawie jak nowe. Może nie lśniące i nieskazitelne, ale ciężko znaleźć na nich jakiś defekt. Siedzenie kierowcy jedynie trochę "ufajdane" w jednym miejscu, no i dywaniki nie lśniły czystością, ale to "pikuś".
Co do nadwozia, szybki są oryginalne. Spasowanie poszczególnych elementów też moim niewprawnym okiem wydawało się w porządku. W jednym miejscu - na dachu tuż nad przednią szybą od strony pasażera - widać, że karoserię zaczyna brać rdza. Jedynie to miejsce dostrzegłem, jeśli chodzi o zaczątki rdzy (lakier się "złuszczył"). Spodu niestety nie obejrzałem, ale sprzedawca ma podnośnik samochodowy (który akurat wtedy był zajęty). Zadzwonię do niego wcześniej, żeby go zwolnił, to razem ze znajomym mechanikiem obejrzymy spód.
Pozostaje mi zatem przyjrzenie się reflektorom i kilku innym wspomnianym rzeczom.
Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie, chętnie ich wysłucham

Oczywiście zdam Wam relację co i jak, gdy już będzie po wszystkim. Trzymajcie kciuki

prośba o ocenę

http://otomoto.pl/fiat-punto-hgt-klima- ... 18973.html

dziękuję

haha hgt z silnikiem 1.2

w Pl nie bylo hgt po FL.

Prawdopodobnie tłuczony. Poduszka na kierownicy, nie jest z tego auta. ABS, klima, a brak halogenów? Ciekawe, czy w ogóle ma ABS, bo już różne rzeczy widziałem.

Witam ponownie.

Byłem wczoraj na drugich oględzinach auta, tym razem z mechanikiem. Obejrzał auto ze wszystkich możliwych stron. Jeśli chodzi o karoserię auto jest w naprawdę dobrym stanie "jak na fiata" - tu cytat z wypowiedzi mechanika. Jeśli chodzi o silnik, zawieszenie itd. również nie było się czego uczepić. Dlatego też zdecydowałem się na kupno kropki

Prośba o ocenę http://otomoto.pl/fiat-punto-C24327113.html - i pytanko ile będzie kosztować wymiana szyby?