Mam Punto II 1,2 8V, tydzień temu podczas jazdy zapaliła sie pomarańczowa kontrolka, po podłączeniu do komputera wyskoczyła usterka podgrzewacza sondy lambda tej przy kolektorze, kupiłem zamienik po wymianie i ponownym podłączeniu do kompa sonda pracuje prawidłowo, ale wyskoczył kolejny błąd drugiej sondy (0141,"Podgrzewacz czujnika O2 (Bank 1 Czujnik 2) - usterka"), i nie wiem czy druga sonda też jest do kitu, czy może zamienik nie wspólpracuje z druga sonda i komputer głupieje (może musi być orginał), a może odłączyc akumulator, jeżeli ktoś miał podobny problem to proszę o porade :o

Wcześniej miałem taki problem w punto I. Mechanik stwierdził, że kolektor zardzewiały i sondy nie da się wykrecić bo się urwie. Odłączyłem sądę całkowicie na wtyczce. Komputer przyjął parametry zastępcze auto zaczęło palić może 1/2 litra więcej na 100km, ale za to silnik stał się bardzo dynamiczy i o wiele lepiej przyspieszał i nie dusił się. Jeźdizłem tak 4 lata i nic się nie działo punto chodziło jak rakieta. Nie wiem jak taki zabieg zprawdzi się w puno II bo tam są dwie sondy, być może zaświecą się jakieś kontrolkii, ale komputer musi mieć zaprogramowane parametry zastępcze na wypadek uszkodzenia sondy. Proponuje spróbować odłączyć sondy i zobaczyć jak będzie chodził.

U mnie, żle jeżdził na benzynie, Po sparwdzeniu w ASO okazało sie ze to wina 2 sond lambda. W ASO zaspiewali 1000zł za dwie !!!. Kupiłem na Allegro, nówki BOSHa za 80zł na rocznej gwarancji :)

4 Kablowe idę do Kropków

Polecam, autko jeżdzi marzenie:D:)

Ja tą pierwszą sonde też kupiłem za 80 zł na allegro, i działa poprawnie, i chyba zrobie tak z druga, jak nie pomoże bede myślał dalej, zawsze można spróbować zwrócić.
Dzięki za porade

Wstawia sie Dwie Nowe, takie same, i zero problemów.. RAkieta !:))