Ja mam pytanie co do baku:

Wczoraj tankowalem do pelna pistolet odbil, ale jak to czesto sie zdarza to jeszcze raz po troszku dolewalem zeby zalac po sam czubek i nagle patrze po kole cieknie paliwo, a nie bylo widac aby z wlewu ... Czym to moze byc spowodowane? Może ktoś też tak mial?

witam troszkę czasu mineło od twojego postu miałem coś podobnego poprostu przewód paliwowy tzn wlewowy idzie nad kołem i możliwe ze kiedyś byłeś załadowany i poprostu przetarłeś sprawdź ten przewód pozdrawiam

ja tankuje do 3 odbić pistoletu i jest pod samą klapke

Wg mnie rura w takim miejscu to pomysł dość głupi... ale co zrobić

a gdzie ma byc ?? w srodku

gdzieś schowana, albo chociaż czymś zabudowana (widzę że z Ustki jesteś, wczoraj na WKU próbowali mnie tam wysłać do woja )

ja mam zabudowana zalozone nadkola z tylu i co nie poszedles do Ustki ?? bardzo fajnie jest szczegolnie teraz

To ja wam opiszę z autopsji jak wygląda dłuższa jazda z dziurawą/przetartą rurą wlewu paliwa na podstawie cennika ASO:

1. Pompa paliwa - 750zł
2. Przewody paliwa - 90zł/sztuka
3. Filtr paliwa - 70zł
4. Listwa wtryskowa z wtryskami (silnik MPI) - 2400zł + 2 tygodnie oczekiwania na dostawę.
5. Regulator ciśnienia - 680zł + 2 tygodnie oczekiwania j.w.
6. Wlew paliwa kompletny - 380zł
7. Diagnostyka - 80zł
8. Robocizna - 370zł

Wszystkie ceny po uwzględnieniu rabatu ok 15%... Mnie udało się części zdobyć taniej w sklepach więc w ASO zapłaciłem tylko za robociznę i diagnostykę ale i tak z biedą zmieściłem się w 3000zł.

kurcze to 75% wartosci mojego kropka

cuspis nie chcę Cię martwić ale sama pompa wtryskowa w fiatowskich klekotach jest dużo droższa od całego układu wtryskowego MPI... Jeśli masz dziurawy wlew to jak najszybciej kup nową rurę wlewu (używkę wyrwiesz za 50-100zł), wyczyść cały bak i powymieniaj filtry.

mam to już za sobą gdy przyszedłem do samochodu a tu kapa kap kap okazało się że winnny był ten cieńszy karbowany przewód który dostałem na szrocie za grosze bo ASO chcieli ze 350 zł

ja u siebie przetarcie odkryłem przypadkiem ale to już było po fakcie gdy w baku miałem wodę. dłuższy czas jeździłem z przetartym przewodem i podczas deszczowych dni zimy woda przez uszkodzenie wlewała się do baku aż pewnego pięknego dnia nie odpaliłem już kropka ) okazało sie ze 30%-40% pojemności baku była woda (czyste H2O):-)) przez dłuższy czas szukałem przyczyny tego choć najszybciej do głowy przychodziło mi ze zalałem na stacji chrzczone paliwko ....... ale jednak znalazłem przetarty przewód narazie jest ok P.S na zabezpieczenie się przed takim przetarciem bardzo dobre są tylnie nadkola. Pa posiadam coś innego trudno to nazwać półnadkole hehe niewiem jakies osłonki na nadkole