Do większości nowych samochodów "oryginalnie" leje się 5W40, a w miarę ubiegu czasu (przejechanych kilometrów), kiedy silnik zaczyna "brać olej" zmienia się na 10W40. O ile zmiana oleju z 5W40 na 10W40 nie jest jeszcze problemem, to zmiana oleju w drugą stronę tzn. z 10W40 na 5W40 może nieść już konsekwencje dla silnika, więc trzeba uważać. Oczywiście im dłużej jeździmy na 5W40 tym lepiej, ale z czasem taka zmiana będzie potrzebna. Zmiana marki oleju nie ma większego znaczenia.

Jednym z niewielu spełniających normę Fiata do silników benzynowych (9.55535 M2) jest Fuchs TITAN Supersyn 5W-40.
http://olejefuchs.pl/titan-supersyn-5w40-pl.html
Jeździ ktoś z was na takim? Jakieś ogólnie opinie o olejach tej firmy?

A czy ktoś z was ma jakiś większy przebieg? Ja mam 220tys, 1.4 77KM i niestety oleju mi ciągnie chyba za dużo - 5l na 10tys. Czy regulacja zaworów ma wpływ na to? Leje Castrola, pólsyntetyk...

Wpływ mogą mieć uszczelniacze zaworów i od tego bym zaczął.

Sprawdz jeszcze w jakim stanie masz waz od odmy - jak jest sparcialy to nim tez potrafi sporo oleju uciekac. Raczej nie az tyle co podales ale mnie ubywalo okolo 1l na 10kkm. Jezeli silnik wypala a nie gubi takie ilosci oleju to ja nie bawilbym sie w naprawe. Mozna jeszcze zdjac glowice, sprawdzic wlasnie uszczelniacze (prowadnice) zaworow. Przy okazji ocenic stan cylindrow. Jezeli cylindry sa ok i olej nie dostaje sie to komory spalania pomiedzy tlokiem a cylindrem, to naprawa glowicy ma jeszcze sens.

1l na 10kkm to mój kropek zużywa regularnie od nowości i nic mu nigdzie nie wycieka

Dzięki za info, mój od kilku dni jeździ na nim. Na razie ok i był tani Mechanik powiedział, że to dobre oleje.

W swoim MK2 wymieniałem uszczelniacze zaworów bez zdjęcia głowicy. Zużycie oleju drastycznie spadło, ale nie mogę powiedzieć by nic nie brał. Tyle ze wcześniej potrafił wziąć 1,5-2l od wymiany do wymiany, to teraz weźmie 0,7-1 L. Przebieg auta 280 tyś rocznik 2001, posiada LPG mieszalnikową . Uszczelniacze wymieniałem bodajże w 2011 roku, czyli przy przebiegu ok 250 tyś. Niestety były i są już dość duże luzy w gniazdach zaworowych. Moim zdaniem 300-350 tyś to maksymalna żywotność silnika mając LPG, bez niego mało więcej.

Dziś wymieniłem olej w p2 190tyś przelotu na Motula 10w40. Wcześniej jakieś mobile/kastrole lane. Od razu inna praca silnika, odczuwalnie gładziej bez dwóch zdań. Jeśli nie zamieni się przez rok w czarną breje jak mobile to na bank bedzie lany i tutaj. Ciekawe też czy będzie go mniej żarł.. o ile to nie wina jakiś uszczelek pod deklem czy cewką, które nigdy wymieniane nie były.
W agp też motul i przez całe jego życie ma jasnożółty kolor.

Phi, a ja ostatnio kupiłem Castrol Magnatec i był zielony

Witam! Problem samochodu pojawił sie od samego kupna (uzywanego). Samochod z 2009 roku kupiony byl u konca zeszlego roku z przebiegiem zaledwie 22tys. Przeglad w Autoryzowanym serwisie robilem w maju, w sierpniu juz dolewalem olej z powodu jego braku (minimum na bagnecie), i dzisiaj sprawdzam to samo- braki... Olej to podstaowy problem, na ktory bym chcial uzyskac pomoc co z tym zrobic. Spalanie samochodu paliwa tez budzi watpliwosci bo przy jezdzie w miescie ok. 10l, cykl mieszany 8,5-9.5l... Ktoś coś podpowie?

funkncja szukaj się kłania duże z użycie paliwa, oleju tematy nie raz wałkowane więc szukamy

Czyli zużycie oleju 1 litr na 10-11 tys km to norma w GP ? I czy to normalne jest

U mnie oleju wcale nie ubywa. Mam 25700 tys. na liczniku i od początku jak jeżdżę w ogóle nie dolewałem oleju.

tak jak Gigavat napisał moje autko jeździ 95% po mieście i dziennie mam 4 do 6 odpaleń na zimno cy to jest prawda to nie wiem ale po 10 miesiącach i przejechaniu jakieś 12 tys km ubyło 1 litr oleju, ponoć norma pewnie tak jest bo od dwóch lat dolewam do dwóch lat nie dolewałem może ubywało ale przeglądy były robione i niby nie ubywało ?
Ale jak to jest że po ubyciu 1 litra oleju komputer zapiszczał raz i wyskoczył komunikat że coś jest nie tak z ciśnieniem a żadna kontrolka wcześniej się nie zapla że ubywa olej ? Baardo dziwny ten twór GP to domniewam że chyba jakaś kontrolka się zaświeci jak już w tym momencie silnik się zatrze i stanie masakra jakaś !!
Bo brak litra oleju gdzie 2,6 litra to norma to jest spory ubytek a auto w żaden sposób tego nie sygnalizuje porażka

Czytam Twoje posty i mam wrażenie że przesiadłeś się z Maybacha na Punto i stąd Twoje rozterki. To jest auto klasy B i nie można oczekiwać pierdyliona czujników i kontrolek. Spadnie ciśnienie do określonej wartości-sygnalizuje kontrolka i jest ok. A czy ciężko raz w miesiącu sprawdzić stan oleju? Swoją drogą przy jeździe miejskiej oleju może wręcz przybywać, a dokładnie nie oleju tylko woda+ benzyna powoduje wzrost poziomu. Patrzysz na bagnet i wydaje się ok, pojedziesz w trase gdzie woda i benzyna odparują i jest zaskoczenie

Jak mnie pamięć nie myli, według instrukcji, w normie się mieścisz.

To o to mi chodziło że to jest norma, co do sygnalizacji i maybaha itp to jest wręcz odwrotnie bo wcześniej miałem nieco inne autko fakt innej klasy ale coś tam na czerwono sygnalizowało że olej ubywa a w GP o to mi chodzi że tylko pojawił się jakiś pisk 2 sek i napis że ciśnienie słabe co chyba nie zawsze się wiążę ze spadkiem poziomu oleju w silniku chyba że się mylę ? Bo olej może być a ciśnienie nie zawsze ?
Reasumując też poznaję to auto i mam je od nowości więc nie wiem jak on się zachowuje w różnych sytuacjach bo skąd maiłem widzieć jak on syganlizuje brak oleju jak od czterech lat użytkowania pierwszy raz mi się to zdarzyło teraz to się będzie wiedzieć .
Co do rozterek i problemów jakie stwarza GP to raczej nie jestem osamotniony jak bardzo widać po tym forum i jego uczestnikach bo na 99% procent tematów na forum fiata to są właśnie te rozterki i problemy związane z GP w większości z nowymi modelami co dla mnie jest baaardzo dziwne bo nie po to kupowałem nowe auto żeby się z nim pierdzielić i udzielać na tym forum uzewnęczniając swoje tkz. rozterki

Po to są fora żeby pomagać sobie w problemach. Nie będę przecież pisał że od 3 lat nie popsuło mi się radio, albo że sprzęgło fajnie chodzi. Myślisz że na forach VAGa jest tak słodko i im sie nic nie psuje? Ja tam wole akceptować jakieś usterki w Punto niż jeździć bez usterek w Fabii

Ale tak to jest i trzeba to przyjąć że nowe rzeczy też się psują A co do fabii to chyba masz rację

Mój też bierze 1 litr oleju na 10000 km, auto ma przejechane 40 tys. km. Pewnie trochę to wina oleju Shell Helix ultra 5w40, w porównaniu do innych 5w40 jest dosyć rzadki, dlatego następnym razem zaleje coś innego.
No właśnie, tak w ogóle to trochę mało wchodzi oleju do tego 1.2, dla porównania - do Cinquecento 900 wchodzi 3,7 litra, mi się to nie podoba.
Dziwne jest też to, że jak się zaleje te 2,6 l (tak jak nakazuje instrukcja) to bagnet pokazuje, że poziom jest w połowie U was też tak jest? Pamiętam, że jak pierwszy raz wymieniałem olej to zalałem wg bagnetu do maksimum i weszło 3 litry, ale potem wywaliło mi trochę oleju przez odmę, czyli było za dużo.

Nie zmieniaj na gęstszy olej jeździj na tym co masz według producenta zaleca selenię ja na takim jeżdżę i też ubywa litr na te 10-12 tys więc to nie wina twojego oleju Shella, bo też się przymierzałem na zmianę oleju ale nie ma sensu bo z każdego będzie ubywać jak widać po naszych przypadkach.
Te niby nowsze silniki i auta tak mają że zużywają olej spowodowane to jest technologią osiągami silnika z małej pojemności wyciskanie dużej ilości koni mechanicznych i jazda po mieście lub trasie wiele czynników na to wpływa
Na maxa nie lej bo jak widzisz wywali ci

u mnie to norma i nie przejmuje się tym, zaglądam częściej pod maskę i jest ok aktualnie mam 210kkm z czego 130kkm na gazie silnik 1.2 16V gdzie często kręcę go do wysokich obrotów. Zapewne kwestia uszczelniaczy zaworowych,ale nie ma co ruszać nie są to duże ubytki 1l/10000km to jest mało ...

"a to dobre jeeest"

Jakoś w 2 autach swoich już zrobiłem powrót z 15W40 na 10W40 (a w przypadku Malca było "zgroza, hańba! Wlej dziesięćwuczterdzieści i sie zatrze motor!"), bo niby wycieki mniejsze, że niby spalał mniej. Każdy z tych silników spisuje się znakomicie i dziękował mi, szczególnie przy rozruchu > -15st. C.