|
Obecny czas: 01 Maj 2025, 06:21
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 16 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
majkel476 |
#118018 Wysłany:
22 Kwi 2008, 21:54; Temat postu: dziwnie "pierdzi" |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Kwi 2008, Posty: 9
|
Witam,
jest taki problem: ze po przejechaniu paru km gdy sie silnik zagrzeje zaczyna "pierdziec" z wydechu tak jak by milał sportowa koncowke...( kat. nie zatkany oraz wydech) i jest nieco słabszy wtedy;/ co moze byc powodem?
1,1 95r po wymianie filtrow, oleju, sondy lambda, pompki paliwa.
|
|
Góra |
|
 |
|
|
RAFI86 |
#118027 Wysłany:
22 Kwi 2008, 22:11; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: mazowsze:) Rejestracja: 10 Mar 2008, Posty: 553
|
ale dopiero wtedy gdy silnik sie zagrzeje?
|
|
Góra |
|
 |
majkel476 |
#118033 Wysłany:
22 Kwi 2008, 22:19; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Kwi 2008, Posty: 9
|
no jak wskazowka temp. sie nieco poniesie... i przy wcisnieciu pedału gazu do konca..
|
|
Góra |
|
 |
Xanthe |
#118037 Wysłany:
22 Kwi 2008, 22:25; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Sty 2008, Posty: 24
|
Mi też cos popyrkuje - słysze to tylko jak jadę bardzo wolno koło ściany i dźwięk się od niej odbija (normalnie nie słychać).
Wydaje mi się, że to coś z wydechem bo silnik chodzi normalnie - może jakaś dziura w układzie albo łącznik elastyczny do wymiany ... plecionka w łączniku jest już kompletnie zerwana 
|
|
Góra |
|
 |
michomis |
#118042 Wysłany:
22 Kwi 2008, 22:33; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Kwi 2008, Posty: 28
|
witam po raz pierwszy na forum.
podepnę się do tematu. dzisiaj podczas jazdy nagle zaczął "pierdzieć" i robi to dalej, niezależnie od nagrzania, prędkości czy obrotów. po prostu pierdzi zawsze, jakby miał sportową końcówkę. spoglądałem pod auto i wydaje mi się, że to gdzieś w okolicy katalizatora. jest tam taki walec-sito długości kilkunastu cm, zaraz za zagięciem rury od kolektora spalin. co może być przyczyną?
poprawka - nie walec sito tylko taka elastyczna końcówka żeby reszta układu wydechowego nie wpadała w drgania.
Ostatnio edytowany przez michomis, 22 Kwi 2008, 22:45, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
 |
majkel476 |
#118045 Wysłany:
22 Kwi 2008, 22:35; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Kwi 2008, Posty: 9
|
ale u mnie jak zapale to nic nie słychac zaby "pierdział" chodził ladnie i rowno.. dopiero po przejechaniu paru km sie to zaczyna... najgorzej jest na obrotach do 2000 tys. powyzej jest juz w miare ok...
|
|
Góra |
|
 |
RAFI86 |
#118092 Wysłany:
22 Kwi 2008, 23:26; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: mazowsze:) Rejestracja: 10 Mar 2008, Posty: 553
|
majkel476 napisał(a): ale u mnie jak zapale to nic nie słychac zaby "pierdział" chodził ladnie i rowno.. dopiero po przejechaniu paru km sie to zaczyna... najgorzej jest na obrotach do 2000 tys. powyzej jest juz w miare ok...
to dziwne bo jak jest dziura w tłumiku to jest i pierdzi non stop.....
a że najgorzej jest przy 2000 tys obrotów to już wogóle dziwne.....
wiesz co ja się niebedę mądralował bo poprostu niemam pojęcia co może być, poczekaj na wypowiedz kogoś innego.......
michomis gdzieś jest dziura ewidętnie.....
|
|
Góra |
|
 |
michomis |
#118163 Wysłany:
23 Kwi 2008, 09:08; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Kwi 2008, Posty: 28
|
[ Dodano: 23 Kwi 2008 09:08 ]
Cytuj: michomis gdzieś jest dziura ewidętnie.....
ok, podjadę do mechanika, ale przedtem mam do zrobienia z 200 km. czy mogę tak bezpiecznie dojechać, bez np. uszkodzenia katalizatora lub czegoś innego?
|
|
Góra |
|
 |
RAFI86 |
#118191 Wysłany:
23 Kwi 2008, 10:43; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: mazowsze:) Rejestracja: 10 Mar 2008, Posty: 553
|
Pewnie że tak, kiedyś pamiętam kumpel w ibizie nierobił dziury bo mu fajnie pierdziało...... 
|
|
Góra |
|
 |
czech22 |
#118236 Wysłany:
23 Kwi 2008, 13:24; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec Rejestracja: 13 Kwi 2008, Posty: 3107 Pomógł: 50
|
Moim zdaniem albo dostaje za dużo paliwa, albo po rozgrzaniu świeca żle pali.Wtedy do katalizatora dostaje się paliwo i zaczyna się spalać.Wymieniałeś sondę, może tu tkwi przyczyna ,bądż w świecach. Jest to niekorzystne dla katalizatora. Kiedy ostatnio wymieniałeś świece. Dobrze byłoby sprawdzić stan elektrod i ich odstęp (0,9mm)
|
|
Góra |
|
 |
majkel476 |
#118308 Wysłany:
23 Kwi 2008, 17:46; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Kwi 2008, Posty: 9
|
sonda jest nowka.. i nic sie nie zmieniło jest nadal tak samo... hm.. swiece ponoc sa dobre tak powiedział mechanik.. to teraz mam pzynajamniej punkt zaczepny zaczne od elektrod a pozniej swieczki 
|
|
Góra |
|
 |
kgorka |
#118433 Wysłany:
23 Kwi 2008, 21:22; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Gliwice Rejestracja: 24 Lut 2007, Posty: 297
|
majkel476 napisał(a): ale u mnie jak zapale to nic nie słychac zaby "pierdział" chodził ladnie i rowno.. dopiero po przejechaniu paru km sie to zaczyna... najgorzej jest na obrotach do 2000 tys. powyzej jest juz w miare ok...
Witaj! u mnie jest dokładnie to samo i chodzi jak sportowy jak sie zagrzeje i chodzi na wolnych obrotach i jak mu sie nagle wdepnie gaz to normalnie jak "sportowy" wydech a powodem są wypalone komory w ostatnim tłumniku czy cos takiego, mechanik mi to tlumaczyl. Nie ma sie co przejmowac. Aha wydech ma jakies 2-3 lat. 
|
|
Góra |
|
 |
czech22 |
#118595 Wysłany:
24 Kwi 2008, 11:50; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec Rejestracja: 13 Kwi 2008, Posty: 3107 Pomógł: 50
|
Uważam, że w przypadku kgorka strzelanie jest zjawiskiem normalnym.Opisany przez majkela przypadek wskazuje na to, że nie pali mu dobrze jeden z garów.Proponuje zacząć od podstaw i sprawdzić wszystkie świece. .Elektrody na świecach muszą być bez nagarów ,niewypalone i suche. Poza tym sprawdzić należy również cewki.
|
|
Góra |
|
 |
majkel476 |
#119050 Wysłany:
25 Kwi 2008, 19:34; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Kwi 2008, Posty: 9
|
kable załozyem nowki i jest duo lepiej..  swiece tez dałem nowe ale nic sie nie zmienio.. nadal pierdzi troche ale jest ok  ) narazie pojezdze i zobaczmy co sie bedzie działo  dzieki za pomoc!
|
|
Góra |
|
 |
Padre |
#127825 Wysłany:
22 Maj 2008, 13:56; Temat postu: |
|
 |
Forumowicz |
Miejscowość: Łódź Rejestracja: 22 Maj 2008, Posty: 1
|
Witam wszystkich serdecznie.
Ja mam podobny problem. Mój 1.2 MPI 75 pierdzi i staje sie wyczuwalnie słabszy. Dzieje się tak TYLKO I WYŁĄCZNIE wtedy gdy na dworze jest ciepło i kropek nagrzeje się troche od słońca. Nie ma na to wpływu temperatura silnika (nagrzany, nie nagrzany), ani też rodzaj paliwa (benzyna, lpg). Łącznik elastyczny wydechu wymieniałem rok temu, więc to chyba nie to. Zresztą gdyby to miał by być łącznik to nie miała by na to wpływu temperatura zewnętrzna.
Przyszło mi do głowy, że może być coś nie tak z czujnikiem temperatury powietrza. NIe wiem czy wogóle jest coś takiego w tym modelu, czy odpowiedzialny za tenparametr jest przepływomierz.
Pomóżcie
Pozdrawiam.
|
|
Góra |
|
 |
mrider |
#127993 Wysłany:
23 Maj 2008, 00:54; Temat postu: |
|
|
Padre zamiast przepływomierza jest czujnik ciśnienia bezwzględnego. Znajdziesz go za filtrem powietrza, pod tą taką czarną kopułką. Dochodzi do niego wężyk podciśnienia. Ja miałem podobne objawy na początku awarii układu zasilania paliwem z tym że u mnie przyczyna była inna i można ją wykluczyć. Fakt faktem zanim znalazłem przyczynę awarii to na początku w aso wymienili mi ten czujnik i auto przez chwilę chodziło równo.
|
|
Góra |
|
 |
|
Strona 1 z 1
|
[ 16 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|