To nie mit....




Nadal nie zauważasz wielu niezadowolonych ze swojego nabytku. Świat na własnym czubku nosa się nie kończy

Tylko, że ja staram się być obiektywny - a Ty, w naprawdę męczący już chyba nie tylko mnie sposób, naginasz fakty.
Spójrz na komentarze szerzej - nie tylko przez pryzmat klapek na oczach

Dobra chłopaki, nie kłóćcie się. Nie ma o co. Yoki się nie przekona, nas się nie zrazi. A co do większości zadowolonych to akurat to już badaliśmy i nie ma dwóch zdań, Yoka jesteś (nie)stety w mniejszości
http://fiatpunto.com.pl/topic1169.html

A dla nowych osób zaglądających tutaj w celach choćby zdobycia porady, Grande jako całość, dzięki mono-wpisom "Y" może się kojarzyć z najgorszym bublem na świecie.
Takie wrażenie można niestety łatwo tutaj odnieść.
I tyle. Nie chce mi się już gadać

Chciałbym... ale mieszkam w Polsce... jeden z naszych kolegów pisał, jak "naprawiono" mu spryskiwacze patyczkami, a drzwi w GP reguluje się taśmą klejącą...

dokładnie - spójrz bez klapek na oczy na całość sytuacji
....gdybym był jedynym takim użytkownikiem..ale nas jest wiecej niż tylko jedna osoba

[ Dodano: Wto Maj 06, 2008 10:54 am ]


Czy uważasz, że 6% niezadowolonych właścicieli GP z powodu jakości to świetny wynik ????????? Moim zdaniem nie Nie ma się z czego cieszyć tak naprawdę. Szczególnie, że 16% badanych w innym temacie wyraziło opinie, że ich samochód się psuje
http://fiatpunto.com.pl/topic1168.html

Jesli dla ciebie to wynik oki i świadczy o doskonałości fiata to oki. Dla mnie i dla pozostałych "narzekających" nie jest to powód do radości....szczególnie, że potwierdza to w naszych oczach mit o fatalnej jakości fiata.

To, że nie chcecie żyć w przeświadczeniu o tym, że macie doskonałe samochody nie jest argumentem za tym, aby nie mówić o tym, że fiat nadal ma bolączki swoich modeli

przyjmijmy że i tak większość użytkowników z naszego forum jest . zadowolona z Grande Punto. Tobie akurat trafił się felerny model, ale to nie znaczy ze wszystkie Fiaty muszą być takie same jak twoje GP

Lukis1234 to akurat piszę Yoce mniej więcej raz na tydzień, ale nie trafia

[ Dodano: 06 Maj 2008 13:11 ]
Yoka nie ma bezawaryjnej marki zrozum to . Każda firma boryka się z jakimiś bolączkami. I nawet rozsławiona toyota ma babole jeszcze większe niż twoje GP i żadna marka nie będzie miała 100% zadowolonych właścicieli. Dlatego kilka niezadowolonych osób z GP to nie jest sukces, sukcesem jest kilkudziesięciu zadowolonych forumowiczów. Pozdrowionka od właściciwla bezawaryjnego czerwonego GP

[ Dodano: 06 Maj 2008 13:17 ]

To nie przeświadczenie - tak jest

[ Dodano: 06 Maj 2008 13:18 ]

Mówić można wszystko, także to że jest się zadowolonym ze swojego auta i uważa się markę fiat za całkiem przyzwoitą

miało być o obdartych drzwiach i TVN Turbo,a zrobił nam się temat o GP Yoki i o problemach każdego z producentów

Patrzę i widzę. Inni podobnie.
A poza tym: napisz coś od siebie. Tak bez kopiowania.
Bo poza marudzeniem, jak widzę niewiele masz do powiedzenia.
Sorki tak to widzę i nie piszę, żeby robić jakieś kwachy.
Bez sensu jest uśmiech, kiedy sytuacja staje się irytująca.
Wiem, że czerpiesz olbrzymią satysfakcję przelewając swoją gorycz na to forum, ale to już staje się nudne i z każdym Twoim wpisem bardzo przewidujące.
Przynajmniej dla mnie.
Pewnie Cię to ukłuje: idę pojeździć swoim GP, z którego - nie uwierzysz - jestem zadowolony (dziwne, nie?)
Pozdrawiam, więcej radości życzę i jak najszybszej zmiany marki
Jest przecież tyle fajnych, bezawaryjnych wózków, po co się męczyć w GP

[ Dodano: Wto Maj 06, 2008 1:55 pm ]
Zresztą, po co ja się tym co wypisujesz przejmuję

daras nie traktuje samochodu jako fetyszu. Jest to tylko i wyłącznie środek komunikacji. Nie byłoby mnie tutaj gdyby samochód mi się nie psuł. Znalazłem tu wiele osób, które maja podobne problemy do moich. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że nie jestem sam, że to nie wina szczęscia tylko i wyłacznie a słabej jakości wyrobu.
Wcale mnie nie kłuje to, że jeździsz swoim GP....jeździj tak długo jak będzie to możliwe i obys jak najrzadziej odwiedzał ASO...rzadziej niż w historii Twojego GP.
Do wymiany samochodu sie przygotowuje. Jak tylko pojawi sie problem dokładnia do napraw to sprzedam go i kupie coś lepszego Kupie coś z czym bede jeździł tylko na przeglądy nie martwiąc sie czy to cos za chwile mi nie zapiszczy z silnika

...zresztą .... po co się przejmujesz tym co piszę ...w końcu jeździsz niezawodnym i bezawaryjnym samochodem

Też to widziałem. Czasem się tak trafi. Ale jaki problem miał ten gość z yaris..

nie wiem czy jest takie auto- żadne nie jest idealne
nawet w VW ,skodzie czy audi może zapiszczeć coś w silniku

Widziałem wczoraj Q7 na lawecie ale nie zdążyłem foty cyknąć... a jak widzę rozkraczonego avensisa to piszę smsa bratu....

nawet w Turbo Kamerze opisywali Porsche,chociaż marka słynie z bezawaryjności. moja mama używa pandy 3 lata i tylko jeździ na przegląd i to wszytko, także nie uważam, aby fiat robił same buble. mam nadzieję ze większość się ze mną zgodzi

Lukis ja sie z Toba zgadzam
odcinka niestety nie widzialem...ale w innych bylo wiele szanujacych sie na rynku firm wypuszczajacych buble i robiacych sobie za nic klientow...

Kwestia szczęścia (albo braku). Nie wiem czy nie powtarzam, ale swego czasu było głośno o jednym BMW 740... tudzież o wybitnie niefartownym Meśku, bodajże CLS. A jak ktoś ma szczęście to kupi Landwinda i będzie zmieniał tylko olej i filtry...

I wietrzył smród linoleum z wnętrza

golfy płoną!!!

http://www.wyhacz.pl/Wyhacz/1,88542,518 ... tanac.html

Chyba w miejscowosci Kvasiny (CZ-51) jest ta fabryka, zaraz za polska granica. Obilo mi sie u uszy ze tam robia chyba Skode Superb.

ka-8

Nie wiem, o jaki zakład chodziło, ale byłem ze 3 lata temu na chrzcinach w Kotlinie i jeden z gości usprawiedliwiał się w ten sposób wychodząc wcześniej

Peugeot też szanowana firma, a co- 307 im się zaczęły jarać

Yoka, coraz mniejszy wybór masz....

filip76 Pandy też się paliły przecież

...... GP miał też parę akcji nawrotowych oficjalnych i nieoficjalnych

Yoka

Nie słyszałem o pandach... ale motoryzacją interesuję się od niedawna