Witam załoge:D Mianowicie chciałem sobie założyć domykanie szyb na pilocie,pojechałem do Katowic,powiedziałem co chce,spytałem czy sie da zrobić,nawet niedoszłem do kwestii CENA:/:/:/..usłyszałęm jest to do zrobienie ,dużo roboty;/,"naprawdę tego Panu nie polecam-PALĄ się SILNICZKI w DRZWIACH!!!"ja na to strzeliłem karpia,no i sednem sprawy było zdanie pana z serwisu..."NIE BIERZEMY ZA TO ODPOWIEDZIALNOŚCI-NIE DAMY NA TO GWARANCJI"...moim zdanie jeśli biorą kaske i mówią że da sie zrobić podają cenę robią i dają oczywiście gwarancję-w końcu to serwis FIATA,a nie że zrobią jakąś sztuke popale kable a Oni umyją ręce.NIE ROZUMIE PODEJŚCIE.Prosze Was o pomoc zależy mi na tym,tłumaczyli się że GP ma słabe silniczki w drzwiach..hmmm.Mój kumpel takie coś montował w Seicento chodziło 8 lat jak ta lala.Wydaje mi się dlatego że to wielka ŚCIEMA.Jeśli montowaliście takie domykanie prosze o Wasze rady-może podsuńcie mi jakieś argumenty jakie mógłbym wyperswadować panom w serwisie.Chciałem zastosować opcje przywioze swój moduł i tylko niech mi ASO zamontuje,ale nawet nie poruszyłem tego jak koleś zaczął sie wypowiadać na ten jakże problematyczny i niesamowicie ryzykowny manewr jakim się okazało "domontowanie" domykania szyb z pilota.Jedyna nadzieja w WAS.Wielkie thx.

Po mojemu to serwis jest do :d***:. Podjedź do innego ASO

Jak się mają palić silniczki, to się będą palić, niezaleznie od tego czy otwierasz/zamykasz z pilota czy z wnętrza... Pała z logiki dla majstra z ASO...

żaden serwis nie zrobi ci czegoś na czym się nie zna.

takie domykanie drzwi nie jest orginalnym akcesorium Fita, więc Fiat nie da ci na to gwarancji. Jedyne co to możesz uzyskac gwarancje od danego salonu.

jeśli poprzez takie "obce" urządzenie popalą się silniczki w drzwiach to pójdzie to w koszty danego salonu, i dlatego to nie jest atrakcyjny biznes.

sam moduł domykania szyb kosztuje około 150 zł + montaż 350 zł.


aha i zanim zdecydujesz się kupić jakiś moduł na własną ręke zapytaj się ASO czy kiedykolwiek wcześniej montowali coś takiego.

Standardowa odpowiedź fachowców z ASO. Albo kupisz coś i zamontujesz u nich (za odpowiednia cenę) albo będą odradzać, wymyślać bajeczki itp. Kiedyś byłem w ASO w sprawie montażu alarmu w Seicento i usłyszałem takie oto słowa: "Ten alarm który Pan przywiózł możemy zamontować ale nie dajemy na to gwarancji, poza tym samochód może się sam zatrzymać w czasie jazdy lub ulec uszkodzeniu komputer lub elektronika. Do tego autka polecamy nasz alarm za 1199zł z montażem". wyszedłem z serwisu, alarm założyłem sam i jakoś po przejechaniu 40tys.km nic się nie spaliło i ani razu sie nie zatrzymał na drodze. Całość mnie wyszła 420zł plus kilka godzin w garażu z lutownicą w reku

troche mi ulżyło spytam o cene,a jeszcze lepiej jak ja sobie sam kupie a ASO tylko podepnie i tyle,dzięki za spostrzeżenia i czekam na JESZCZE.THX.

Co do ASO to sie nie dziwie, na Wolumenie i pewnie Allegro takze jest mnostwo alarmow roznej masci i jakosci, jak niby oni maja na nie dac gwarancje ?
Maja swoje akcesoria, ktore ktos "przetestowal" (roznie z tym bywa) na ktore daja gwarancje.
Kupowalem nowego GP, chcialem miec gwarancje zarowno na autko jak i alarm, wiec wydalem 9 stowek na oryginalny.
Jesli natomiast kupowalbym uzywany/po gwarancji, nie zastanawialbym sie, tylko tak jak w przypadku MK1 pojechalbym do dobrego elektryka, tam za 2-3 stowki dostalem alarm z montazem, ktory sluzyl mi przez 8-9 lat i sluzy pewnie innej osobie nadal.

wiesz, koledzy montowali osłonę silnika do 1,3 - fiat standardowo daje tylko do 1,9.. więc trzeba taką zamówić i założyć w ASO... też tak chciałem, ale co usłyszałem? że się nie da, bo nie pasuje, bo się może zapalić od wydechu i jak się upieram to założą ale gwarancji nie dadzą, a tak w ogóle to nie jest potrzebna... odpuściłem..

kwestia wyjaśniona...moge zapodać swój modół (Allegro),taki już z czujnikiem przeciążeniowym i z regulacją siły,sam montaż w ASO w Katowicach ,oczywiście bez faktury 140 zł +gwarancja (lol),heh dopinam swego ...

nie dadzą faktury a dadzą gwarancję??

pdl rzecz jasna że na "obcą" część gwarancji Ci w ASO nie dają. Tutaj jest tylko kwestia ewentualnej utraty gwarancji na samochód i dlatego aby jej nie stracić jedziesz wszystko montować do ASO. No a że oni w tym nie mają interesu (ten sam alarm co w normalnym sklepie tylko że w ASO droższy o 200% plus montaż) to po prostu totalnie zlewają klientów.

filip76..gadałem bezpośrednio z"kumatym"elektrykiem,mówi tak 140 robota ale gwarancje mechaniczną na silniczki pan traci jakby coś sie stało,pyta a chce Pana na fakture ja na to NIEE;)to bedzie tak że bedzie na to gwara,i tyle,w sumie mi pasi,a WAM?? heh:D

coś mi się wydaje że - odpukać - w razie czego wyprą się wszystkiego - nie ma faktury - nie ma usługi...

poprostu kumaty elektryk zrobi ci fuche na boku. salon nie bedzie miał tego w papierach więc dla salonu taka robota nigdy sie nie odbędzie.

puki ci będzie działać to super sprawa. jak ci się cos spieprzy to bedzie nieciekawie.

właśnie o tym rozmawiam...


ale zadziwił mnie ten fragment:

heh spox,też mnie to troche dziwi,ale będe chciał od pana elektryka jakiegoś pisemnego potwierdzenia tej misji,to tak na wszelki wypadek...


"..na wszelki wypadek to i ksiądz nosi.."

Hahaha dobre nie znałem tego