pomocy od jakis dwoch tygodni mam problem z przednim zawieszeniem a mianowicie strasznie strzela jak skrecam tzn przy skrecie a zwlaszcza jak auto stoi w miejscu lub powoli sie toczy to slychac strzal jakby cos pekalo i jak odbija to tak samo wie ktos co to moze byc

dodam ze bylem na szarpakach i wykazalo ze mam z lewej 80% amora a z prawej 79%

plis help

Luknij na poduszki amortyzatorów.Są wyrobione w nich łożyska i to one powodują tyle hałasu.Temat już był wałkowany na forum.

szukalem ale znalesc nie moglem hmmm a tak mniej wiecej gdzie sa te poduchy anorow bo kompletnie sie na tym nie znam

Tu masz link co i jak z podziękowaniami dla autora yaboll:

http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/dem ... r_mk1.html

dzieki Ci dobry czlowieku teraz bede wiedzial co sprawdzac i robic ewentualnie

No spoko.
Ja tylko dałem Ci namiary na linka.Nie ma za co dziękować.
Miałem podobne objawy jak Ty w moim kropasie i winne były poduszki amorów.A najśmieszniejsze jest to że wcześniej pojechałem do "fachowców mechaników" i wymienili mi wahacze za 600zł a nie poduchy za 60zł (robiłem sam).Człowiek się całe życie uczy
Pozdrawiam.

uuu no to niezle po kieszeni Cie musialo zabolec


hmmm a tak ciekawi mnie po czasami jak jezdze po tych naszych polskich "gladkich" drogach to cos mi chrobocze i popiskuje moga to byc zle dokrecone sruby czy cos ??

moim skromnym zdaniem masz przegóby do wymiany -

[ Dodano: 24 Cze 2008 22:25 ]
moze nie napewno ale tez są podobne objawy -najbardziej jest to odczuwalne przy skręcie i dodaniu gazu

a jak by to sie objawialo bo jak lekko auto sie toczy i skrecam to slychac taki strzal jakby sprezyna pekla ale sprezyny mam cale jedyne co zauwazylem bedac pod kropkiem to to ze mam wszystkie gumy na stabilizatorze do wymiany oraz tylnie gomu przednich wahaczy

Miałem podobną sytuacje i u mnie niestety były to wahacze. Po wymianie wszelkie odgłosy ustały.
Przy skręcaniu kierownicy w miejscu i w czasie jazdy z zawieszenia wydobywał się dziwny odgłos podobny do tego który opisujesz.
Ostatnio rozmawiałem z kolegą który jeździ uno i mówił że do jego wahaczy są zestawy naprawcze więc może i do Punciaków również - wtedy koszt naprawy będzie niższy.
Mnie skasowali 2x200zł za wahacze i 220zł robocizny. Na allegro wahacze są od 100zł a na fota.pl od 220zł

no to qwa zajebiscie jak beda to wahacze to bedzie kicha

a tak juz wypytujac dalej po czym poznac ze to wahacze na bank ?? na szarpakach nic nie wykazalo wiec teraz mam dylemat i powoli szlak mnie trafia

Jeśli auto stoi w miejscu, i przy skręcie kierownicą strzela to nie może to być wina przegubów... Ja stawiam na poduszkę amortyzatora razem z łożyskiem, miałem to samo. Najlepiej sprawdź to we dwie osoby, jedna niech patrzy na sprężynę(powinna się naciągać i w pewnym momencie strzelić) a druga kręci kierownicą.

ooo a droga taka przyjemnosc jak mialby naprawiac ??

wnioskuje ze obie strony bym musial wymienic ??

Na allegro te poduszki chodzą po 50 zeta, jak masz ściągacze do sprężyn to wymienisz sam. Wydaje mi się że masz do roboty jedną stronę, ale tak jak mówiłem, musisz sprawdzić we 2 osoby

Najłatwiej podjechać do mechanika i zapytać o co caman
Sprawdzi i powie (mojego tak urobiłem) a potem albo skorzystasz z jego usług albo sam to zrobisz i więcej się nie pojawisz
Chociaż z drugiej strony są też mechanicy którzy wymienią wszystko poza tym co się zepsuło.

mechanik powiedzial ze jestem przewrazliwiony znajomy twierdzi ze to lozyska na amorach jeszcze inny twierdzi ze wahacze a ostatnio to uslyszalem ze nawet sprezyny mam uwalone wiec wole popytac tutaj niz co kolwiek robic teraz

Podejrzenia twojego znajomego chyba są trafne

ktorego (ktore podejzenia) bo podalem kilka

tego, który twierdzi, że to łożyska na amorach.

aha czyli mowisz ze to to mi strzelilo

No tak podejrzewam... myślę, że to jest przyczyną. Jak to zrobisz to napisz co było

hmmm droban aktualizacja ze znajomym sprawdzilismy to ze jeden sie gapi na przedni prawy zawias caly a ja krecilem kulkiem niestety kolo mowi ze nic nie widzi jedynie slyszy taki drobny strzal jakby sprezyny strzelila ale sprezynka cala juz sam nie wiem co to ma ktos jakas dobra rade

lozysko wyciongło kopyta

jaskul, wymień wreszcie te poduszki na amorach i będziesz miał spokój.
Naprawdę przerabiałem ten temat: jedni mówili mi że to wahacze,inni że jakieś inne g...o,nawet magicy mechanicy nie wpadli na pomysł aby luknąć na poduszki amorów ( konkretnie na łożyska które są w środku ) tylko wymienili wahacze
Dopiero na tym forum ( tutaj ukłony dla forumowiczów ) doczytałem się co to może być.Miałem w autku takie objawy jak Ty piszesz.Nie zastanawiałem się nawet chwili.Ściągacze do sprężyn i jazda.Poduszki kosztowały 60zł.2h na spokojnie,bez szaleństw i zrobione
Teraz nic nie puka ani nie stuka.
Pozdrawiam.

Ps.Tylko załatw sobie ściągacze do sprężyn.Bez tego to kicha a nie robota.

to zadam dsc durne pytanie czy kupujac nowe amory sa one z tymi poduchami jak ni e to czy wyminiajac poduche z prawej strony musze rowniez wymienic ta z lewej