Szukaj na allegro, po drugie jak dobrze poszukasz, to znajdziesz gościa co naprawia je. Tzn. wysyłasz on testuje, jak silniczek dobry to 20zł + przesyłki. Naprawa to ok 120zł. Ja bym sam przelutował, bez przesad, ja to robiłem lutownicą z Auchan firmy Toya za 15zł, musiałem ją studzić, bo by się stopiła... U mnie wspomaganie od Maja 2008 roku działa idealnie. U mnie padła Centralka .

U mnie wspomaganie też przestało działać. Nagle. Jechałem było ok. Odpaliłem i kontrolka się zapaliła. Ponowne odpalenie nic nie dało.
W przypadku padnięcia centralki po przekręceniu kluczyka kontrolka gaśnie a po odpaleniu silnika się zapala?

Adas do przelutowania stykow też trza aku odpiąć?

No tak, w końcu silnik musisz wyjąć .

Witam wszystkich.
Od prawie roku mam ten sam problem co figielf a mianowicie po zapaleniu silniczka wszystko jest ok - do czasu kiedy wspomaganie pada w najmniej oczekiwanym momencie. Jest jeszcze coś - w momencie wyłączenia wspomagania słychać ciche "pstryk" . Co padło? centralka, silniczek lub czujnik..
wielkie dzięki z góry za pomoc.

Centralka się rozłącza, tylko z czyjej winy, zrób to co każdy, przelutuj silniczek.

Tylko że ja mam silniczek nowszy - co tu przelutować? jeszcze go bardziej rozkręcić?

Masz chyba już Punto 2 FL, lub tuż przed zmianą na Fl..ogólnie to luty są z drugiej strony. Jeśli silniczek jest sprawny, a się rozłacza to mi się wydaje, że najbardziej to czujnik skrętu... Bo centralka to poprostu padnie i nie ma.

Adas tooo tak, mam do Ciebie pytanko, związane bardziej z samą kolumną a nie wspomaganiem.
TO od początku. Coś mi strasznie stuka na małych wybojach, jest to w okolicach nóg kierowcy, tak jakby nad kolanami, wewnątrz kierownicy..
Co sądzisz o mojej diagnozie że to tłucze sie ten wałek krzyżakowy na kierownicy?
Jako że ty to wybebeszyłeś to może coś mi pomożesz.
Czy sądzisz że można w jakiś sposób gdzieś tam na tym wałku dokręcić jakąś śróbe i skasować ewentualny luz co sie mi tłucze?
Jeśli wporzo wrzystko czy jest możliwość odkręcenia tego całego wałka bez wyjmowania całego wspomagania?
Jak sądzisz czy jak poszarpie ten wałek to powinien sie tłuc, tak jak na nierównościach? (bo on jest tylko głównym podejrzanym)
Czy widziałeś gdzieś po drugiej stronie wspomagania, po drugiej stronie silniczka jakąś śróbe gdzie można podobno dokręcić coś i skasować jakiś luz (na foto akurat tej strony niema )
Jak wogóle sie odkręca ten wałek? on jest jakąś sróbką przykręcony na dole koło gazu? a do wspomagania jak? tam jest na foto taki dziwny gwint jakny był wkręcany? (czy to jest od kierownicy bo mi sie już poplątało :0)


wogóle wpadnij do tego tematu jak będziesz miał chwile
http://fiatpunto.com.pl/topic16495-60.html
aha i znalazłem coś na forum UK ale nierozumiem zaawiele
http://forums.puntomk2.co.uk/showthread.php?t=8541

thx

[ Dodano: 14 Lis 2009 14:03 ]

o tu sie gubie w opisie twoim! gdzie jest to górne mocowanie wałka?
aha czy rzeby tam sie dostać to trzeba wybebeszać to wszystko, poduszke wyjmować itp?

[ Dodano: 14 Lis 2009 14:14 ]
dobra już czaje że tam gdzie czerwone kółko to jest wieloklin kierownicy aaaa z drógiej strony mocuje sie ten wałek ha! tylko jak

Pierwszy post na forum więc witam się serdecznie. Prawdopodobnie też czeka mnie wymiana centralki do wspomagania (luty na silniczku też mam zamiar sprawdzić). Byłem już u jednego "fachowca", który właśnie stwierdził, że to uszkodzony sterownik, ale on mi sugerował wymianę całej kolumny... za ok 2k PLN-ów
Tu moje pytanie czym się kierować przy poszukiwaniach używanej centralki, czy tylko numerem 6971 czy jeszcze którymś?
Mam dostęp do innego punciaka z tego samego rocznika co mój ze wspomaganiem, więc na początek planuję spróbować przełożyć sterownik ze sprawnego pojazdu.

Miałem centralkę z Nr 6971, i taką wstawiłem. Punto 2 a 2Fl mają inne centralki z innymi numerami. Musisz kupić identyk. Ja znalazłem sprawną za 61zł !!.

Ja przelutowałem ten silniczek i po zamontowaniu to samo niestety.
Kontrolka po przekręceniu zapłonu zapala się i gaśnie - po odpaleniu silnika albo zapala się po chwili albo przy pierwszym ruchu kierownicą. Wspomaganie oczywiście nie działa wogóle.

Centralka wydaje się być sprawna - pobawiłem się trochę z tym i zauważyłem, że jak od centralki odepnę ten gruby kabel niebieski (tą kostke największą) to kontrolka się pali cały czas i nie gaśnie po przekręceniu zapłonu.

Czy mam ten silniczek oddać gdzieś do speca niech sprawdzi te oporniki itd. ???
Czy to wina leży gdzieś w innych elementach układu ???

Adas czy jak kupie spomaganie od punto 1.9 diesel a ja mam na bezyne 1.2 czy ma to wplyw na komputer ??

a mogłbys zaznaczyc na zdjeciu z kolumna, w którym miejscu po rozkręceniu da się rozłożyć na dwie części ta kolumne i ile tam jest srub. Jak mozesz.

Witam. Jakoś nie mogłem znaleźć tego problemu więc pisze:) Mianowicie w moim grande punto 2006 rok pada wspomaganie. Objawy to "buczenie" kierownicy przy lekkim skręcie w lewo, drgania i samoczynne wyłączanie się wspomagania co idzie za tym zapalanie się kontrolki od wspomagania. Silniczek rozbierałem i jest inny niż na obrazkach powyżej. Czy możecie mi napisać jak można to samemu naprawić? Pozdrawiam i dzięki z góry

bjtm984 mam podobny problem jak ty więc.. wydaje mi sie ze to sa te 4 śruby na biało zaznaczone.


zmorek111 coś mi sie wydaje że u ciebie padł czujnik skrętu, poszukaj może jakiejś całej kolumny na allgero taniej i w jak najlpeszym stanie. Bo samemu jest bardzo ciężko czujnik wymienić.

lakikwap dzięki, teraz będzie trwało poszukiwanie kolumny w necie i może po warsztatach, może maja jakąś dobrą .
Może macie jakieś zdjęcia jak samemu czujnik wymontować w grande 2006r?

zmorek111 raczej manuala do tego nie znajdziesz ALE poczytaj na forum jest kilka adresów do magika naprawiającego wspomagania (pewnie czujnik też) w puntach. I chyba kilka userów grande u niego już było i go chwalili.
Mam nadzieje że da rade szybko i sprawnie naprawić auto.

U mnie to samo dokładnie i to zawsze gdy skręcam w lewo. Tylko mi się wyłączy wspomaganie raz na ruski rok. Przeważnie podczas skrętu na dziurach albo progach.



Mój tak samo wygląda.

jesli ktos by chcial to moge zalatwic silniczki wspomagania za 250 zl sztuka regenerowane

Generalnie same w sobie silniczki nie do zakatowania, ewentualnie zimne luty lub przekaźniki.

Witam, przeczytałem już całe forum odnośnie wspomagania kierownicy i schemat działania (aby nie narobić sobie kosztów) powinien być chyba taki:
silniczek (zimne luty/przekaźniki) >>jeżeli nie pomaga >> czujnik kąta skrętu >> jeżeli nie pomaga >> centralka.
W moim przypadku wspomaganie wyłącza się przy niskich temperaturach i na dziurach (po ponownym włączeniu silnika wsp. się włącza).
Więc wykręciłem silniczek (5 min roboty) i przelutowałem w nim poszczególne elementy - nie pomogło.
Kupiłem przekaźniki... i tu zaczyna się problem - czytałem, że te zamienniki RA2 12V mają inne nóżki i trzeba coś przerabiać.
Czy jest ktoś kto mnie oświeci o co chodzi z tym przerobieniem (najlepiej tak łopatologicznie):-)
Pozdrawiam

Witaj kolego "wnyku".
Niektórzy chcieli dodać sobie chwały i dumnie napisali że "przerabiali" a nie napisali już z czym problem. Problem jest tylko gabarytowy - gdyż nóżki zamienników są grubsze i nie wchodza w otwory, najlepiej jest je więc przygiąć płaskoszczypcami ( uwazajac na uzwojenie cewki ) i w takiej formie dolutować. Dokładniejszy opis ze zdjęciami umieściłem tutaj: topic2809-75.html
Pozdrawiam

U mnie problem wygląda dość dziwnie. Mam wspomaganie, działa też city (zwiększa siłę po włączeniu) nie zmniejsza siły po nabraniu prędkości. Stringi zapalają się po poruszeniu kierownicą zaraz po odpaleniu auta, jeśli nie poruszę kołem to nic się nie dzieje. Moje podejrzenia skierowałem na czujnik obrotu koła kierownicy. Czy słusznie? Czekam na opinie speców.

seeb, ten temat to jest manual. Pytania itp. zadajemy tutaj: topic1114.html