|
Obecny czas: 15 Cze 2025, 15:14
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 4 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Luc_ST |
#151230 Wysłany:
29 Lip 2008, 23:09; Temat postu: Problem z zapaleniem rozgrzanego samochodu w upalny dzień... |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 22 Sie 2007, Posty: 10
|
Witam
W moim Punciaku (7 lat, 101000km) od kilku miesięcy obserwuję dziwny problem. Kiedy w upalny dzień jak dziś, przejadę autem nawet kilka kilometrów i wyłączę silnik, mam problem z ponownym zapaleniem. Sytuacja pojawiła się kilkanaście razy. Przy próbie rozruchu silnika, odgłosy przypominają trochę takie, jak próba zapalania w środku zimy przy rozładowanym akumulatorze, "próbuje zakręcać wałem", ale nie odpala. Co ciekawe, pomaga ponowne włożenie kluczyka do stacyjki, wówczas po 2-3 sekundach już odpala. Pragnę podkreślić, że taka sytuacja ma tylko i wyłącznie miejsce w upalne, gorąco dni.
W ostatnich dniach poszperałem trochę po postach na forum i znalazłem praktycznie dwie wskazówki warte rozpatrzenia:
1. Warto się udać na komputerową diagnostykę silnika.
2. Być może są jakieś problemy z czujnikiem położenia wału korbowego.
Chciałem w tym miejscu zapytać się, czy ktoś ma ewentualnie jakieś inne pomysły lub podobne doświadczenia i zna dla nich rozwiązania. Dodam jeszcze na koniec - dla wyeliminowania niektórych możliwości, że akurat w tym roku wymieniany był alternator, akumulator, w połowie zeszłego świece.
Pozdrawiam
Łukasz
|
|
Góra |
|
 |
|
|
Gennosuke |
#151433 Wysłany:
30 Lip 2008, 15:51; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Białystok Rejestracja: 19 Maj 2007, Posty: 141
|
mam podobnie .... ale czasami zdarza się i na zimnym silniku, ostatnio robiłem rozrusznik myślałem ze to pomoże, ale nic nie dało dalej jest jak było, mechanik mówił ze to możne być problem z alarmem samochodu a dokładniej problem możne sprawiać immobilizer.
|
|
Góra |
|
 |
Lastek |
#151463 Wysłany:
30 Lip 2008, 19:36; Temat postu: |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Imię: Tomek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Elektryczny
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Poznań Rejestracja: 11 Cze 2008, Posty: 181
|
Ja bym się skłaniał właśnie do immobilizera, skoro kręci Ci i nie chce odpalić a pomaga tylko wyciągnięcie kluczyka i ponowne włożenie w stacyjkę, podejrzewał bym właśnie jego.
Wyciągasz kluczyk procedura rozpoznania kluczyka rozpoczyna się na nowo, kluczyk zostaje rozpoznany i auto odpala. Pytanie czy świeci Ci się kontorlka key ( tuż nad kontrolką od wspomagania )?
_________________
|
|
Góra |
|
 |
Luc_ST |
#151523 Wysłany:
29 Paź 2008, 00:33; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 22 Sie 2007, Posty: 10
|
Lastek napisał(a): Pytanie czy świeci Ci się kontorlka key ( tuż nad kontrolką od wspomagania )?
Z tego co sobie przypominam, to jest normalnie zgaszona w trakcie problemu z zapalaniem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby przez jakiś czas poużywać zapasowego kluczyka od samochodu, może to przyniesie jakiś zauważalny efekt...
Łukasz [ Dodano: 29 Paź 2008 00:33 ]W zeszłym tygodniu ostatecznie rozprawiłem się z moim problemem. W ciągu ostatnich tygodni, na ile mi czas pozwalał sprawdziłem czujnik wału, cewki, pompkę paliwa - winnym okazał się... rozrusznik, a konkretnie zużycie tulejek i szczotek. Zakup nowych to wydatek w okolicach 20zł + dobrych kilka godzin na wymontowanie, rozłożenie, przeczyszczenie/przesmarowanie rozrusznika i wpakowanie go z powrotem (niezbędny oczywiście kanał). Pomógł mi szwagier, sam bym chyba nie dał rady.
Reasumując: przy moich objawach, opisanych na początku wątku, a także przy podejrzanie szybko rozładowującym się akumulatorze - warto pomyśleć o rozruszniku.
Pozdrawiam
Łukasz
|
|
Góra |
|
 |
|
Strona 1 z 1
|
[ 4 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|