ups.....

rzeczywiście, ups...
Ta kostka (prawa) o której wspomniał Yoka, odpada zaraz na początku. W moim GP następnego dnia po odbiorze...
Poza tym przypadkiem wszystkie pozostale są (przynajmniej na razie)

Lol panowie spinki kosztują po 30 groszy ja kupiłem zapas
i mam spokój jak odpadną to przykręce
Gorzej jest ze spinkami trzymającymi blachę przy wydechu ( za tylnymi lewymi drzwiami pod spodem auta) tam są metalowe spinki i pewnie będą droższe moę nawet całe 1,20 będą kosztowały
w każdym razie ja je dokręciłem i się narazie trzyma - bo mi ta blach brzęczała jak drzwiami trzaskałem ( trzeba sobie od czasu do czasu potrzaskać niech ktopek wie że mam ciężką rękę )

Witam, u mnie nie było połowy spinek a te które były orginalnie zamontowane po prostu odpadły - przeraziłem się kiedy jakiś zwierzak - pewnie kot - zrobił sobie z mojej maty legowisko - sprawę załatwiłem wkręcając czarne korki od butelek po napojach - i po sprawie.

Mnie w serwisie nie potrafili odpowiedzieć czy brakuje jakiś spinek, potwierdzili tylko ze tyle samo jest w innych egzemplarzach.
Ja dorobiłem sobie jedną spinkę i jest spokój.

Nie kupiłem samochodu aby kombinować jak usunąć niedoróbki projektantów i fabryki...... Ja z barkiem spinek pojechałem do ASO - dokrecili brakujące. Ni kombinowałem z zakupem w sklepie ani kapslami od butelek. Nie po to kupiłem samochód
Jakbym był Słodowym to pewnie sam bym sobie Grande Punto zbudował

W moim GP też kołki poodpadały w ASO założyli i jest OK, ale teraz dla odmiany drzwi mi odstają i zderzak opadł... normalnie parodia

W moim również odpadły spinki. Niestety mata wisi na silniku na uchwycie przewodu paliwowego - zrobiła się w niej mała powierzchowna dziurka Jadę dziś do ASO.

Wczoraj przy odbiorze auta poprosiłam o założenie brakujących, nie było problemu chociaż mechanik powiedział, ze fiat przewiduje pod maską tyko 3
oszczędzają chyba

Wystarczy podjechać do ASO i założą brakujące spinki. Bez problemu.

Bardzo brzydko oszczedzają. Jest to nijaka oszczedność bo klient i tak pojedzie do ASO po spinki, które dostanie na koszt fiata a dwa prestiż marki cierpi.
..... a na 3 spinkach to mata nie powisi właściwie

Byłem w ASO. Okazało się, że były wszystkie zapinki, jednak Fiat dobrotliwie nie montuje zapinek na wszystkich uchwytach - oszczędności. ASO bez problemu w ramach gwarancji założyło wszystkie. Jaka to oszczędność, jeśli i tak klient przyjedzie je założyć?

sorry ja mam activa 1.4 8V i nie mam maty w przedniej masce ...
ktoś ma ???

Dziobel

... nie na masce...mata jest pomiedzy przedziałem silnikowym a przedziałem pasażerskim:)

nie no kapi
tylko np. u Kuby DST jest jeszcze mata pod maską...
myslałem że do mojej ver. zapomnieli coś włożyć..


a tak to wszystko jasne

Dziobel

na masce ..a w zasadzie pod nią też nie mam maty taki urok wersji 1.4 77KM

Ja mam Jako wyposażenie dodatkowe, nie ujęte w konfiguratorze, chciałem to coś i dostałem gratis

Witam.
Faktem jest, że Fiat chyba w dziwny sposób "oszczędza".
Jestem ciekaw skąd ten "pan mechanik" taki doinformowany.
Oni (nie wszyscy, ale chyba większość) przecież dokładnie nie wiedzą jakie jest dokładne wyposażenie
różnych wersji danego modelu, a ten wie, że TRZY.

powiedział, ze w jakiejś specyfikacji tak jest i nawet monitowali to do Fiata
może wymyslił na poczekaniu, ale nie dociekałam, bo założyli brakujące

Moje ASO monitowało problem z otworami w nadkolach przednich. I co? Fiat g...o zrobił Mam tylko nadzieję, że z auta nic nie będzie odpadać

yo hehehe ... Widzę, że jeszcze są ludzie co pamiętają Słodowego

Ja też pamiętam Rok temu walczyłem z radiem w UNO - nagle przestało działać, a bez radia to jak bez ręki. W związku z tym, że byłem w trasie musiałem wykorzystać wszystko, co się walało w bagażniku (i nie tylko, ale o tym za chwilę). Okazało się, że w stabilizatorze (na przewodzie radia) spaliła się ścieżka drukowana. Po ustaleniu choroby szybkie nurkowanie w bagażniku: znalazłem centymetrowej długości przewód i apteczkę. Przyciąłem przewód, podłożyłem pod ścieżkę i ... zakleiłem taśmą z apteczki. Puszka była zamknięta za pomocą samoblokujących się paseczków, niestety musiałem je przeciąć. Zastąpiłem je ... kawałkami sznurowadeł, wyciętymi z butów Kilka dni jeździłem na prowizorce, w końcu zrobiłem jak należy Najważniejsze, że było działające radio

Z tymi spinkami to niezłe jaja miałem. Przed trasą do Poznania uzupełniałem płyn do spryskiwaczy i wszystko OK... po pięknej jeżdzie autostradą w tą i z powrotem [nie szczędziłem Kropka] otwieram po coś tam maskę i szok cała ta mata rozpieprzona, cała komora silnika w jej częsciach - po prostu jakieś włókna były pod ta matą i wszystko było na silniku. Oczywiście w ASO bez problemu spinki założyli ale uwierzcie - w szoku byłem nie małym. Z ciekawostek - pisałem to juz w innym poście... kumpel odebrał nowe Grande z salonu i z ciekawości zajrzałem pod maskę... mata była na 3 spinkach - reszta to sam gwint. Brak słów w samochodzie za 50 kPLN !!!

U mnie również brakuje kilka spinek

[ Dodano: 02 Mar 2011 16:12 ]
Dzwoniłem teraz do salonu
spinki dadzą .