mam punto II z 2000r, w wersji mega golas
nie ma wspomagania a ja chce kupic jakies ladne duze alusy, tylko boje sie ze nie rusze kierownicy jak wpakuje do niego 15'
moze mi ktos poradzic, co z tym zrobic? moze ma ktos juz doswiadczenie...

pozdro

Ja bez funkcji CITY daje rade operowac kierwnicą na 195/50/15.
Fakt ze jak mam zamiar parkowac to zawsze city wlaczam.

u siebie mam założone R15 185/55 i spokojnie daje sobie radę z kierownicą. Tak że nie masz co się zastanawiać i jeżeli masz do wyrwania jakieś ładne aluski 15'' to bierz

DaRoz tego co wiem nawet bez włączania city wspomaganie działa tyle że "słabiej".

Tak, City do tak jakby dodatkowy silniczek wspomagania Tym niemniej ja np. jeżdzę na nim cały czas
Wydaje mi się że z felami 15 nie powinno byc wiekszych problemów, po tym jak napisałeś myslalem ze w gre wchodzi minimum 16"

Ale zaraz zaraz koledzy, holdi89 mowi ze NIE MA wspomagania a wy wszyscy na City pomykacie...no to chyba troche nie w temacie pojechaliscie..:P:P

nie wszyscy az takich bajerów w moim kropie nie ma

No ja mam 15'' wspomagania niestety brak, najgorzej się tym nie jeździ lecz jest jedna wada tych piętnastek. Przy sporym obciążeniu, tylnie koła zawadzają o górną śrubę mocującą amorek. Chyba mam nieco za szerokie kapcie...

w porownaniu do moich obecnych 13", 15" beda gigantami
pudzianem nie jestem wiec na 16" raczej sie nie bede porywal

dzieki wszystkim za odpowiedzi !! pozdro

Nie rozumiem dlaczego uważacie, że wysokość felgi ma jakikolwiek wpływ na siłę potrzebną do skręcania kołami... Przecież tutaj szerokość jest najważniejsza, a nie wysokość felgi.

Śmiem twierdzić, że szerokość felgi też nie ma nic do gadania, tylko szerokość opony

przekopalem troche tematow i mam pewne obawy, a najwieksze po przeczytaniu tego tematu:
http://fiatpunto.com.pl/topic4517-15.html

mam punto 1.2 8v bez wspomagania, czy takie felgi:

Średnica 15"
Szerokość 6,5"
Rozstaw szpilek 4x98
Osadzenie (ET) 35

beda pasowac z oponami 195/50 r15, bez zadnego obcierania i innych problemow