Witam,
Tak jak w temacie, zajeżdżam na stację paliw a tam .... właśnie nic, czyli brak korka 0.o zalewam zawsze do pełna czyli mi średnio wystarcza na ok 3 tygodnie i własnie w tym okresie musiałem stracić korek, troche dziwne ponieważ raczej zwracam uwagę na zamknięcie, zawsze po wyjęciu kluczyka sprawdzam czy na "pewno
" sie nie odkręca, druga rzecz dziwna że nic mi nie ubyło z baku, obejrzałem cały wlew, jest nienaruszony, żadnej ryski na karoserii i teraz nie wiem czy to była tylko kradzież paliwa ale może złodzieja coś przestraszyło nie zdążył spuścic paliwa czy moze ukradł korek żeby na podstawie wkładki dorobić kluczyk? jestem troche spokojniejszy ponieważ mam AC full opcje, a teraz do Was pytanie jak myślicie? paliwo interesowało czy cały kropas, czy w salonie kupić korek (może zamek nowego korka można dorobić do mojego kluczyka) czy kupić jakąs nędze z allegro za 20-30 zl na inny kluczyk?
Zawsze znajdzie się kilka zapadek, które po przełożeniu w inne miejsce będą pasować do Twojego kluczyka. A jak się nie znajdzie to zawsze za 10-20zł można kupić kilka wkładek zamków i dalej przekładać. A efekt będzie jak oryginał. 
jak zawsze na ludzi z forum można liczyć w razie potrzeby