Fiat Punto :: Forum :: Zobacz temat - Regeneracja mechanizmu wycieraczek przednich

czekam na kolejne manuale

Co za złamany f**t wymyślił te boczne mocowania

(..) Poza tym naprawa tego w aso - 50zł.

w nocy to po omacku nakładałem te ramiona na te trzpienie

nie chce wydac 154euro na nowa czesc

DaRo napisał(a):

nie chce wydac 154euro na nowa czesc

w pl połowę taniej

z silnikiem na dokładkę

Oto skuteczny zestaw naprawczy wycieraczek fiat punto II mk2

Nie jest to rozwiązanie długoterminowe(...)

Nie pytalem, no nic bede dzwonil jutro czy mam wymienic czy naprawic:)

Znalazlem fajny kit do naprawy tego mechanizmu
klik

myslicie ze warto?

BTW nie umiem sobie wyobrazic jak mam wcisnac te biale plastikowe gowienka do tych ramion. Nie rozbieralem tego wiec nie wiem jak to wyglada.

remind napisał(a):

Oto skuteczny zestaw naprawczy wycieraczek fiat punto II mk2

Nie jest to rozwiązanie długoterminowe i przy okazji męczy sie silnik wycieraczek

[ Dodano: 29 Sty 2008 10:01 ]

DaRo napisał(a):

a ja znalazłem cos takiego

http://www.fiat-lancia-alfa.pl/index.ph ... punto-2003

zastanawia mnie tylko czy w mk2 i mk2fl był taki sam mechanizm

Autor:	niedziu [ 08 Lis 2007, 17:13 ]
Temat postu:	Regeneracja mechanizmu wycieraczek przednich
Postępowanie, demontaż: 1.Ściągnięcie plastikowych kapturków ze śrub mocujących ramiona wycieraczek. 2. Odkręcenie śrub mocujących ramiona : kluczyk 13' 3. Zdjęcie ramion wycieraczek (był problem - strasznie zapieczone) 4. Teraz dopiero otwieramy maskę i odkręcamy plastik pod szybą - 3 wkręty - śrubokrętem gwiazdkowym. 5. Po zdjęciu plastikowego podszybia kluczykiem 10' odkręcamy 2 śruby mocujące cały mechanizm. 6. Po odłączeniu zasilania wyciagamy silmik z całym mechanizmem. Miejsce jakie pozostało po wyjęciu mechanizmu wycieraczek: Rozkładamy mechanizm i wymontowujemy środkowy czpień (wcześniej zaznaczając dokadne jego położenie) Czpień z nadspawanym gwintem na nakrętkę Środkowy czpień załatwiony. Boczne nie zostały zabezpieczone zawleczką jak niektórzy mi podpowiadali ale zastosowałem podkładeczke 10' która półautomatem przyspawałem do spodniej części przegubu. Po: Efekt końcowy: Teraz pozostaje tylko spowrotem poskładać całość do kupy w kolejności odwrotnej do demontażu Najwięcej nerwów zjadło mi założenie małych zapinek na końcu uszczelek podszybia, kolejny patent Fiata Dodatkowo jeszcze dokładnie przesmarowałem cały mechanizm smarem i chodzi jak bajka i nie mając możliwośći wypięcia jak to mi sie ostanio przytrafiło. Pozdrawiam wszystkch i życze powodzenia w naprawach.

Autor:	rallypl [ 08 Lis 2007, 21:37 ]
Temat postu:
GIT Ja jednak wsadzialem zawleczki, bo spawary nie posiadam czekam na kolejne manuale

Autor:	niedziu [ 08 Lis 2007, 21:55 ]
Temat postu:
rallypl napisał(a): czekam na kolejne manuale Ja jednak nie widziałem innej możliwości przy środkowym czcpieniu jak tylko nadspawanie gwintu, na wiercenie i zawleczke tem nie było miejsca, zgodze sie ze na tych bocznych jak najbardziej ale środkowy odpada.... hehe, oby ich jak najmniej No chyba że jakieś specjalne modyfikacje, a nie naprawy

Autor:	Emer [ 18 Lis 2007, 16:38 ]
Temat postu:
uporałem się z tą awarią też przy pomocy spawarki, chciaż nie osobiście, kosztowało to całe 5 zł. cała operacja wykonana zgodnie z zamieszczoną tu instrukcją, za którą wielkie dzięki! mam tylko mała uwagę dla mniej obeznanych ze sprawą-takich jak ja. przy zdejmowaniu plastikowego podszybia, należy jeszcze odpiąć gumowe zaczepy znajdujące się na końcach tego elementu, są one również czarne i nie trudno je przeoczyć. zachodzi obawa, że przy odrobibie siły można je urwać.

Autor:	niedziu [ 18 Lis 2007, 19:44 ]
Temat postu:
Cieszę się że ktoś wykorzystał mój skromy manual, zaoszczędziłeś sporo bo ok 65 zeta, w serwisie fiata a tą operacje chcieli ode mnie całe 70 zeta wiec było o co walczyć, a nie trudne było to zadanie. Co do tych zaczepów to beznadziejny patent,

Fiat Punto :: Forum https://fiatpunto.com.pl/

Regeneracja mechanizmu wycieraczek przednich http://fiatpunto.com.pl/topic4306.html	Strona 1 z 5

Autor:	LAU1976 [ 21 Sty 2008, 22:45 ]
Temat postu:
Co za złamany ft wymyślił te boczne mocowania Właśnie non stop spada mi ta wycieraczka od strony pasażera . Leje deszcz, nie mam czasu, żeby to rozebrać, więc jestem porządnie wku. A wystarczyło wymyślić na końcu jakąś drobną zawleczkę... Co za patałachy... niedziu* manual pierwsza klasa .

Autor:	ipIV [ 21 Sty 2008, 22:50 ]
Temat postu:
LAU1976 napisał(a): Co za złamany f**t wymyślił te boczne mocowania Wystarczy raz w roku je przesmarować i nie ma problemu. Poza tym naprawa tego w aso - 50zł.

Autor:	LAU1976 [ 21 Sty 2008, 23:16 ]
Temat postu:
No wiem wiem, teraz będę smarował . Ale tak czy inaczej wymyślił to jakiś ft. I już go tak nie broń ipIV** . ipIV napisał(a): (..) Poza tym naprawa tego w aso - 50zł. Dziś już wydałem prawie 250 na ręczny i przegląd...

Autor:	niedziu [ 22 Sty 2008, 09:11 ]
Temat postu:
LAU1976 ipIV napisał(a): boczne mocowania Chodzi Ci o te mocowania uszczelek pod szybą, takie małe dzinkle co niby mają ją dociskać do szyby...?? Jeżeli o nie to ja się sporo napociłem zeby je założyc a i sam do konca nie wiem jak ja to zrobiłem i czy dobrze to zrobiłem...

Autor:	LAU1976 [ 22 Sty 2008, 11:05 ]
Temat postu:
niedziu chodzi mi o sposób osadzenia tych bocznych trzpieni na tej "poziomej" ruchomej metalowej listwie. Tych wciskany na zatrzask w te plastikowe tuleje. Wkurza mnie, że nikt nie pomyślał o jakiejś zawleczce czy nakrętce, żeby to zablokować. A tak przy wyrobieniu tego plastikowego kółka po prostu to się wysuwa. I przez taki mały plastik chcą wymieniać cały mechanizm. Bez sensu .

Autor:	niedziu [ 22 Sty 2008, 11:16 ]
Temat postu:
aaaaaaa... już qmam. W moim przypadku jak mi wycieraczki nawaliły na drodze w nocy to po omacku nakładałem te ramiona na te trzpienie. Do tej pory nie wiem jak mi sie to udało założyć, chodż nie wiedziałem jak to wyglądało przed rozsypaniem. A bnajlepsze było to że jak to złożyłem to jeszcze jakieś 20 km w deszczu zrobiłem i nic sie nie urwało. Ale następnego dnia powiedziałem NIE i pospawałem wszystko do kupy i poskręcałem, teraz nie ma prawa cokolwiek wypaść....

Autor:	LAU1976 [ 22 Sty 2008, 15:47 ]
Temat postu:
niedziu napisał(a): w nocy to po omacku nakładałem te ramiona na te trzpienie Przy piątym razie można to juz robić z zamkniętymi oczami... Na "gładkich" stołecznych drogach przejeżdżam po wciśnięciu tego szajsu jakieś 2 kilometry...

Autor:	ipIV [ 22 Sty 2008, 16:20 ]
Temat postu:
Ja to jeździłem na czasowych - wtedy nie spadało... Na wolnych ciągłych czasami spadało, a na szybkich od razu spadało ....

Autor:	LAU1976 [ 22 Sty 2008, 23:53 ]
Temat postu:
Zrobiłem . Akurat wbiłem się już po deszczu, ale jeszcze przed mrozem. Największym problemem było ściągnięcie zapieczonych wycieraczek. Potem już w miarę gładko, nawet z tymi spinkami po bokach dałem radę . Sprawę załatwiłem zawleczką: W tym miejscu muszę podziękować za pomoc mojemu Ojcu, który niezmiennie pozostaje moim Mistrzem Majsterkowania . PS. niedziu dzięki za poradnik

Autor:	DaRo [ 23 Sty 2008, 22:59 ]
Temat postu:
Oblalem przeglad, za mechanizm wycieraczek(wiper linkage) ktory mam wyrobiony (cyt "worn"). Sprawdzialem faktycznie sa luzy kiedy szarpie za ramie wycieraczki. Ale mechanizm dziala, wycieraczki tez. Z tego co pamietam to koles na inspekcji powiedzial ze to typowy problem w tym samochodzie i grozi awaria wycieraczek, dlatego uwalaja. Teraz pytanie jak ja mam to naprawic? nie chce wydac 154euro na nowa czesc

Autor:	LAU1976 [ 26 Sty 2008, 14:20 ]
Temat postu:
Cytuj: Nie jest to rozwiązanie długoterminowe(...) Zgadzam się. Z mojego punktu widzenia - zdjęcie zapieczonych wycieraczek i wyciągnięcie/ złożenie podszybia jest na tyle uciążliwe, że powinno się to zrobić raz a porządnie. Mój głos - otrzymują zawleczki .

Strona 1 z 5	Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/

Autor:	ipIV [ 23 Sty 2008, 23:51 ]
Temat postu:
DaRo napisał(a): nie chce wydac 154euro na nowa czesc w pl połowę taniej z silnikiem na dokładkę

Autor:	DaRo [ 24 Sty 2008, 00:21 ]
Temat postu:
ipIV napisał(a): DaRo napisał(a): nie chce wydac 154euro na nowa czesc w pl połowę taniej z silnikiem na dokładkę Podalem cene calego mechanizmu z silnikiem. Cena w ASO oczywiscie, na ebayu.uk mozna dostac za ok 90e

Autor:	ipIV [ 24 Sty 2008, 00:31 ]
Temat postu:
A kazali wymienić, czy mozesz sobie naprawić we własnym zakresie?

Autor:	DaRo [ 24 Sty 2008, 00:44 ]
Temat postu:
Nie pytalem, no nic bede dzwonil jutro czy mam wymienic czy naprawic:) Znalazlem fajny kit do naprawy tego mechanizmu klik myslicie ze warto? BTW nie umiem sobie wyobrazic jak mam wcisnac te biale plastikowe gowienka do tych ramion. Nie rozbieralem tego wiec nie wiem jak to wyglada.

Autor:	remind [ 25 Sty 2008, 20:48 ]
Temat postu:
Oto skuteczny zestaw naprawczy wycieraczek fiat punto II mk2. Najlepiej na przeglądzie nie jechać na przegląd :] lub być z samochodem w pobliżu. .

Autor:	ipIV [ 26 Sty 2008, 00:40 ]
Temat postu:
remind napisał(a): Oto skuteczny zestaw naprawczy wycieraczek fiat punto II mk2 Nie jest to rozwiązanie długoterminowe i przy okazji męczy sie silnik wycieraczek

Autor:	luki7wwl [ 29 Sty 2008, 11:01 ]
Temat postu:	Re: Regeneracja mechanizmu wycieraczek przednich.
rewelacyjny manual zrobiłem tak jak było w manualu i jest rewelka, trzeba tylko uważać przy spawaniu zeby plastiku nie stopić Pozdro [ Dodano: 29 Sty 2008 10:01 ] DaRo napisał(a): Nie pytalem, no nic bede dzwonil jutro czy mam wymienic czy naprawic:) Znalazlem fajny kit do naprawy tego mechanizmu klik myslicie ze warto? BTW nie umiem sobie wyobrazic jak mam wcisnac te biale plastikowe gowienka do tych ramion. Nie rozbieralem tego wiec nie wiem jak to wyglada. a ja znalazłem cos takiego http://www.fiat-lancia-alfa.pl/index.ph ... punto-2003 zastanawia mnie tylko czy w mk2 i mk2fl był taki sam mechanizm

Autor:	remind [ 29 Sty 2008, 21:03 ]
Temat postu:
ipIV napisał(a): remind napisał(a): Oto skuteczny zestaw naprawczy wycieraczek fiat punto II mk2 Nie jest to rozwiązanie długoterminowe i przy okazji męczy sie silnik wycieraczek trochę już z takimi wycieraczkami jeżdżę i nie ma specjalnie problemu nawet z odgarnianiem śniegu. W miesiącu punciakiem ganiam 4-5tyś km. Pracują na akumulatorze tak samo jak bez tej naprawy tyle że nie ma luzów takich. No i podszybia nie trzeba zdejmować. Od naprawy nie spadły. fix w 5min.

Autor:	DaRo [ 04 Lut 2008, 16:00 ]
Temat postu:
Zmeczony jezdzeniem po szrotach kupilem na ebayu nowy mechanizm 65euro +przesylka. Nie mialem czasu tak samo jezdzic po mechanikach, umawiac sie na terminy itp, we srode wymiana, czwartek re-test. luki7wwl napisał(a): [ Dodano: 29 Sty 2008 10:01 ] DaRo napisał(a): Nie pytalem, no nic bede dzwonil jutro czy mam wymienic czy naprawic:) Znalazlem fajny kit do naprawy tego mechanizmu klik myslicie ze warto? BTW nie umiem sobie wyobrazic jak mam wcisnac te biale plastikowe gowienka do tych ramion. Nie rozbieralem tego wiec nie wiem jak to wyglada. a ja znalazłem cos takiego http://www.fiat-lancia-alfa.pl/index.ph ... punto-2003 zastanawia mnie tylko czy w mk2 i mk2fl był taki sam mechanizm Ja szukam/em wersji UK.