witam! Mam problem z odpaleniem punto1 1,2sx na zimnym silniku.Odpali i tak jakby nierówno chodził po czym od razu gaśnie, za drugim razem odpala.mam nowe świece,kable .Co to może być?

Witam.A po zapaleniu nie leci para albo jakis dym z wydechu?Byc moze masz uszkodzona uszczelke pod głowica albo ogolnie silnik jest mocno wyeksploatowny.Trzeba by sprawdzic kompresje w cylindrach.

uszczelke pod głowicą mam nową ,a z wydechu nie widać aby coś leciało

Witam!
Od tygodnia tzn. od nastania chłodniejszych dni mam ten sam problem.Jeżdze już 3 latka Puntem I ELX z silnikiem 1,2 75 .Samochód nie sprawiał mi wiekszych problemów przez ten czas,a przejechane mam nim już 146 tyś.Sprawa wygląda następująco:zimne autko za pierwszym razem zapala natychmiastowo i bez problemów a po ok. 10 s nagle gaśnie.Drugie uruchomienie jest takze natychmiastowe i wtedy silnik sprawuje sie już bez zarzutu.Dodam,że ogólnie silnik pracuje równomiernie i bardzo "kulturalnie",chociaż ostatnio po opisanej wczesniej historii , jak już spokojnie pykał na wolnych obr. nagle przez pare sekund wszedł na wyższe obroty (ok.1600) i zapaliła sie kontrolka wtrysku na desce.Lampka zgasła po paru minutach , a silnik pracował już bez zarzutu.Może byc przyczyną np.uszkodzony czujnik temp. powietrza?Nie jest to w sumie na razie dokuczliwa awaria a podejrzewam,że tak czy tak trudno to bedzie zdiagnozowac (nawet podłączając się z kompem) dopóki coś konkretnie sie nie zepsuje.Ja w swoim samochodzie lubie miec wszystko sprawne tymbardziej,że zbliżają się coraz chłodniejsze poranki i nic tak człowieka nie denerwuje jak trudności z rozruchem.Jezeli "drodzy forumowicze" przyjdą Wam do głowy jakies sugestie związane z moim przypadkiem to prosze o posty.
Dziękuje i pozdrawiam!

Ja tez mam problem , bo zapalam go a tu nie da rady . Dopieor za drugim razem sie udaje

też tak mam...za pierwszym trzeba go dłużej kręcić zeby zagadał,albo ruszyć rozrusznikiem zgasić i za drugim pali tak że ledwo kluczyk przekręce na start i już gada...zauważylem że mam przebicie na pierwszym garze na świecy,co może być przyczyną(za pierwszym podejściem nie łapie od razu na wszystkie cylindry),lub winna może być uszczelka pod kolektorem(też od strony pierwszego cylindra)?? bo zauważyłem ze kapie mi tam płyn chłodniczy,i dostaje lewego powietrza...to może mieć wpływ?? bo może Koledzy też dostają lewego(a raczej ich auta ) i ich Punta nie chcą palić za pierwszym?

Witam ponownie! dowiedziałem się że to może być zawór zwrotny przy pompie paliwa.Jak by ktoś wiedział gdzie on się znajduje i czy podlega jakieś regulacji czy konieczna jest wymiana byłbym wdzięczny za wszystkie podpowiedzi.

Z tego co mi wiadomo zawór zwrotny jest wbudowany w pompe paliwa i jak chyba wiekszośc takich zaworów nie podlega regulacji.W pompie znajduje sie także ogranicznik ciśnienia (nie mylic z regulatorem ciśnienia który w moim puntku z sil. 1,2 MPI znajduje sie na kolektorze wtryskowym).

silniczek krokowy sie klania do czyszczenia

Silniczek krokowy? Ee,za proste by to było...A swoją drogą w moim samochodzie znów wszystko wróciło do normy i silnik nie sprawia żadnych problemów. I bądż tu człowieku mądry...
Pozdrawiam!