Witam wszystkich.
Mam pytanie, jak wyregulować obroty w punto 1.1 kat. 94 r ?
Nie mam niestety obrotomierza ale na oko ( a raczej na ucho ) wydaje mi się że są za wysokie. Czy jest jakaś możliwość ?

Na zimnym silniku mogą być ciut wyższe (ssanie) potem powinny opaść. Jeśli są za duże to może silniczek krokowy wariować albo wogóle regulator biegu jałowego. Regulacji jako takiej chyba nie ma.

A jest może jakiś sposób sprawdzenie obrotów bez obrotomierza ?

Nie jestem na 100% pewien czy w punto, ale w niektórych autach przez komputer diagnostyczny można odczytac obroty.

Osobiście takiego sposobu nie znam i wątpię, żeby taki był .

Też tak mi się zdaje żę przez komputer da rade. Tylko że to kosztuje 50 zł (nie jest to majątek ale zawsze coś). Hmm.. sam nie wiem. Auto pali 10/100 więc trochę za dużo. Sonda chyba działa bo sprawdzałem ją miernikiem i wskazuje ok. Nic narazie dziękuje, chyba że jeszcze ktoś wie jak je wyregulować( coś mi się o uszy obiło że przepustnicą można ale to chyba nie w tym modelu )
dzięki

Obrotów nie reguluje się. wszystkim steruje elektronika. Jak auto tyle pali, to warto jechać do serwisu i szukać przyczyny.

podłącze się pod temat.
u mnie natomiast na rozgrzanym silniku w czsie np. dojazdu do skrzyżowswania, po wciśnięciu sprzęgła obroty bardzo spadają a silnik przez moment się "męczy" i stabilizuje obroty. wydaję mi się, że są one teraz troche niższe niż były wcześniej na biegu jałowym.
czy wina leży po stronie silnika krokowego czy może to coś innego.

set95: raczej jest to krokowy, ewentualnie może to być chwilowy zanik iskry (mi tak spadały obroty jak miałem problem z cewkami).

set95 Mam to samo co u Ciebie tylko ze nie zawsze tak sie dzieje i mecze sie z tym juz od zeszlej zimy. W lato mialem spokoj, teraz przyszly juz troche chlodniejsze dni i znowu powraca.

[ Dodano: 23 Wrz 2009 20:44 ]
A mozna jakos sparwdzis sprawnosc cewek??

cewki mam nowe, łączenie z przewodami i świecami (no, prwaie nowe ) może coś zaczyna padać, sam nie wiem.

Można sprobować krokowy wyczyścić, myślę ze to może być powód podwyższonych obrotów. Sprawdzanie sondy miernikiem to bardzo mało dokładna diagnoza ja jednak proponował bym oscyloskop. Wysokie spalanie może być spowodowane jeszcze czujnikiem temperatury lub czujnikiem podciśnienia w kolektorze ssącym (map)

Jakby się uprzeć to mozna zmienić kąt uchylenia przepustnicy ale nie radze próbować bo skonczy się to falowaniem obrotów i wogóle zacznie dziwnie pracować (inny TPS itp.)

Tak tylko pisze gdyby kolega czasami zapragnąłby pokręcić sobie tą śrubką

A jeśli chodzi o obroty to stawiam doobre piwko jak ktos mi powie dlaczego silnik mi nierowno pracuje na jałowym po przekroczeniu pierwszej kreski temp. a po pierwszym wlaczeniu wentyla to juz wogole sie dusi.

Wymieniłem juz cewki, kable, swiece, sonde, krokowy, tps, czyjnik temp cieczy, termostat i pewnie cos jeszcze ale tyle tego było że już nie pamietam.

Na razie nauczyłem się z tym jeździć ale denerwujące to jest

devon58: a może regulacja zaworów by pomogła?


W dieslach zdaje się tak można

Regulacja była zrobiona

można przez kompa sprawdzić obroty, taniej wychodzi jak się pojedzie na regulację LPG - tam też pokazuje, a jest średnio o 15-20 zł taniej
no ale trzeba mieć LPG

Kiedyś spotkałem sie z takim przypadkiem klient wymienił prawie wszystko okazało sie ze filtr paliwa prawie zapchany a w baku można babki z piasku lepić. Sprawdził bym ciśnienie paliwa na zimnym i ciepłym silniku. Dodam ze obroty biegu jałowego były wtedy bardzo niestabilne.

Odpada bo na LPG jest to samo

Mi się pomysły naprawde juz skonczyły.

Generalnie jest to zagadka dla mnie:

Dzieję się to zarówno na LPG jak i na benzynie (nie wiem ktore czujniki moga miec wplyw na prace lpg 2 generacji na biegu jałowym), jest zwiazane z temp. silnika im cieplejszy tym gorzej.