Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

siła napięcia paska rozrządu
http://fiatpunto.com.pl/topic7255.html
Strona 1 z 1

Autor:  zeetung [ 07 Kwi 2008, 12:13 ]
Temat postu:  siła napięcia paska rozrządu

Witam!
Mam pytanie: jak mocno powinien być naprężony pasek rozrządu? w moim Punciaku 1.2 8V ściągnąłem obudowę i wydaje mi się że jest zbyt mocno tzn. mogę go nacisnąć tak mniej więcej na 0,5-1,0 cm kciukiem. Czy tak powinien być? Co może się stać gdyby był naciągnięty zbyt mocno?

Autor:  HIPER [ 09 Kwi 2008, 22:29 ]
Temat postu: 

w którymś InfoTechu było napisane:

Mowa tu o 1,2 8V bo w 16V jest kompensator i całość bierze w łeb.

Na jego najdłuższej części pomiędzy kolami, łapiąc w jej połowie masz dać radę go SKRĘCIĆ tylko o 90 stopni. Wtedy masz optimum.

Autor:  ipIV [ 09 Kwi 2008, 22:34 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Na jego najdłuższej części pomiędzy kolami, łapiąc w jej połowie masz dać radę go SKRĘCIĆ tylko o 90 stopni. Wtedy masz optimum.
niby tak, ale to wszystko to g prawda... napiąłem z całej siły i dało się go skręcić w rękach o 90*.... z trudem ale dało... i co? poszedł napinacz i pompa wody sie je..... jeden wielki świst po 100km....

Powiem tak: żeby naciskając na niego na najdłuższym odcinku dał się ugiąć o 0,7 - 1cm bez większego problemu.

Autor:  HIPER [ 09 Kwi 2008, 22:41 ]
Temat postu: 

heh - to ty dużo siły masz.... ja u siebie ustawiłem ta metodą i 62 tyś i spokój.

Jest tylko mała dygresja co do skręcenia - to nie oznacza że masz się zaprzeć, złapać cala ręka i wykręcać ile natura ci siły dala.

W 2 palce i wykonujesz skręcenie - jeśli jest już opór znaczny to dość.

Chodź z tego co widziałem - co producent to inna metoda.


p.s.

Z całej siły?? No to co się dziwisz efektów... to jest pasek a nie łańcuch...

Autor:  ipIV [ 09 Kwi 2008, 22:48 ]
Temat postu: 

No ale dało się go skręcić o 90*... Im mocniej tym lepiej nie? mniejsze prawdopodobieństwo, ze przeskoczy... :wall: ... :?

Autor:  HIPER [ 09 Kwi 2008, 22:58 ]
Temat postu: 

ipIV napisał(a):
No ale dało się go skręcić o 90*... Im mocniej tym lepiej nie? mniejsze prawdopodobieństwo, ze przeskoczy... :wall: ... :?


przy tak silnym napięciu nie piszczał na napinaczu?

pasek opasuje nie małe te kola (na wale jest małe ale mocno opasane) a na głowicy masz dość duże kolo, pompa to żaden opór na tym pasku.

Poza tym to z rozrządem to lepiej niech przeskoczy niż się urwie - szczególnie w 16V.

Autor:  ipIV [ 09 Kwi 2008, 23:09 ]
Temat postu: 

HIPER napisał(a):
przy tak silnym napięciu nie piszczał na napinaczu?

Nie, tylko łożysko napinacza i pompy wody zaczęło świszczeć...

Autor:  zeetung [ 13 Kwi 2008, 15:47 ]
Temat postu: 

Dzięki za info, ale nikt nie napisał co może się stać gdyby pasek był za mocno napięty. Może się np. zerwać lub coś innego?

Autor:  HIPER [ 13 Kwi 2008, 23:38 ]
Temat postu: 

jeżeli za mocno napięty:

1. będzie piszczal (dzwięk bardziej podobny do trajkotania lub chrobotania)

2. padnie ci pompa wody ( najpierw będzie szumieć potem poleci łożysko)

3. może ale nie musi polecieć simering na walku rozrządu

4. zatrze się łożysko na rolce od napinacza, które zacznie coraz ciężej chodzić i będzie się po nim pasek nie przewijał tylko ślizgał i przecierał.

4. urwie się:

- 1,2 8V nie odpalisz samochodu - silnik nie kolizyjny
- 1,2 16V silnik kolizyjny tzn. jeżeli się pasek urwie to wałek rozrządu nie zamknie zaworów kiedy tłoki pójdą do góry i uderzą w zawory. Dobrze będzie jak tylko powygina zawory, ale zazwyczaj je wyłamuje z prowadnic i wtedy jedziesz po nową głowicę.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/