Witam
Wiem że temat był wałkowany wiele razy ale nic nie pomaga albo coś żle robię.Wymieniłem sobie termostat i płyn w Punto 1,2 8V 2000r i od tego czasu słyszę jak przez nagrzewnicę przepływa płyn ,odkręcam korek odpowietrzenia na wężu od nagrzewnicy przy nagrzanym silniku i leci płyn .Zalewałem normalnie najpierw odkręciłem korek od chłodnicy i lałem powoli aż się przeleje a potem odkręciłem korek od nagrzewnicy i też czekałem do przelania.W kabinie jest ciepło jak było ,termostat działa ,wentylator się włącza czyli wszystko ok więc o co chodzi ,jak ją odpowietrzyć?

U mnie to samo odpowietrzam w/g wskazowek podanych na forum i dalej bulgocze.

A ja w końcu ukręciłem ten korek od odpowietrzenia bo odkręcałem trochę na siłę jak był zagrzany i musiałem demontować węże żeby wykręcić resztki.Teraz mam wkręconą zwykłą śrubkę z podkładką gumową na szczęście tam jest zwykły gwint nr.6 bo samego korka nie można dokupić w ASO chcą za komplet 81zł a w firmie WAK która robi zamienniki 46zł.No i oczywiście dalej mi bulgocze.Na razie nie ruszam bo znowu coś u..........nicze ale nie powiem że mnie to nie denerwuje.Jak znajdziesz jakiś sposób to daj znać.

w sobote bede wymienial wentylator chlodnicy to przy okazji pobawie sie jeszcze z ta nagrzewnica

Panowie, ja wymieniałem w tamtym roku płyn chłodniczy, zalałem Dynagel, słyszalne było podczas ruszania pod górkę lub hamowania przelewanie się płynu przez nagrzewnicę, ale po 2 dniach od wymiany wszystko wróciło do normy. Podczas odpowietrzania nastaw pokrętło regulacji nawiewu na powietrze "gorące".

tez miałem sytuacje z ukręceniem tego kurka na wężach do nagrzewnicy ale pojechałem na szrot i odkręciłem sobie od grande gdzie taki sam jest;]u mnie po wymianie pompki wodnej i termostatu przestało się przelewać...

No jakbym czytał o sobie. Też sobie ukręciłem ten koreczek od odpowietrzenia na wężu do nagrzewnicy. Aktualnie wetknąłem jakąś plastikową śrubkę, którą kupiłem za złotówkę w motoryzacyjnym (do trzymania tapicerki, czy jakoś tak) i nawet ładnie trzyma. Tylko, że jest wykonana z trochę szajsowatego miękkiego plastiku i po pierwszym wkręceniu nie ma gdzie wetknąć śrubokręta, żeby ją odkręcić, bo się łebek wyrobił.

Mi w ASO zaśpiewali prawie 200zl za cały wąż od chłodnicy do nagrzewnicy z zamontowanym odpowietrznikiem, bo samego koreczka się kupić nie da. Co za złodzieje!

A można zastosować zwykłą metalową śrubkę, tak jak zasugerował danielthx? Czy zwykła stal jakoś nie reaguje źle z płynem chłodniczym? A co z miedzią, lub stalą ocynk? Bo jak nie znajdę niczego lepszego, to może zastosuję właśnie takie rozwiązanie

Tak naprawdę w Punto II nie odpowietrza się układu chłodniczego. Takie zabiegi mają miejsce i są skuteczne tylko ale to tylko i wyłącznie przy braku płynu chłodzącego (wtedy może dojść do zapowietrzenia) lub uszkodzenia termostatu. W innych przypadkach, jeżeli płyn chłodniczy jest i nie dochodzi do jego ubytków, to układ sam się odpowietrza.
Niestety..... "ten typ tak ma" że bulgocze. Mi tylko na zimnym silniki. Po 2 minutach już tego nie słyszę - nie występuje bulgotanie. I nic z tym nie robię, bo "jak działa" to po co kombinować?

Desperado jeżeli chcesz koniecznie mieć orginalny korek to kup w firmie WAK komplet z wężami za 50 zł brutto a jak nie to wkręć zwykłą metryczną śrubkę nr6 tylko taką aby pod łepek weszła ta mała uszczeleczka i po problemie oto link do stronki
http://www.wak.com.pl/index.php?funk=pr ... =10&sz_3=1

[ Dodano: 09 Sty 2009 20:43 ]
A tak apropo to w ASO w Wałbrzychu chcą za ten sam komplet 88 zł więc skąd u Ciebie 200zł ,chyba że ASO z Wałbrzycha zaopatruje się w WAK

ja na wiosnę też zmieniałem płyn w chłodnicy oraz pompę podczas roboty z rozrządem, pomimo odpowietrzenia (dobrze grzeje wewnątrz) nadal słychać bulgotanie. Skoro nawiew grzeje nie przejmuję się tym...

Viamot, Kraków - cena 192 zł.

Ja mam kropencje od kilku dni i tez zauwazylem ze na zimnym silniku cos bulgocze w górnej czesci nóg od pasażera z przodu..i juz od razu miałem schizy ze cos sie posypało...ale 20 min jazdy i juz cisza....zostawic to tak czy bawic sie w odpowietrzanie ? stan plynu mam prawie na maxa..kontrolki zadne sie nie swieca podczas jazdy wiec chyba wszystko jest ok ?

ja po wymianie termostatu tez mialem ten problem ale sobie poradziłem i nic nie bulgocze.Rozgrzalem silnik aż wlaczyl sie i wylaczyl wiatrak potem poluzowalem korek na chlodnicy i przed nagrzewnicą.Pedał w podloge i potrzymalem 2-3minuty na ok 3-3.5 tys obrotów.Ciśnienie samo wypchnęło powietrze

Wiem, wykopalisko jak nic ale zastanawia mnie to bulgotanie...

U mnie już drugi rok mnie drażni bulgotanie nazwijmy je "okresowe". Przez wiosnę lato i część jesieni jest spokój, a zimą zeszłego roku i teraz znowu bulgocze. Mogę sobie odpowietrzać do woli nagrzewnicę chłodnicę a i tak po odpaleniu zimnego silnika będzie słychać jak się przelewa płyn. Oczywiście zjawisko znika po paruset metrach jazdy i pojawia się z powrotem po odpaleniu zimnego silnika. Staram się to ignorować, ale wkurza jak słychać odgłos jakby ktoś spuszczał wodę w kiblu

A gdzie można dostać korek odpowietrzający od węża nagrzewnicy?

Już było, nie można... Chyba, że cały ten kawałek węża z kokiem od odpowietrzania kupisz. Podobno zwykła śrubka M6 pasuje.

No pasuje pasuje... Mam tak zrobione, tylko że od tej zamiany czasem mi bulgocze nagrzewnica i nie wiem czy to złe odpowietrzenie czy może coś ze śrubką

Ja już sam nie wiem dlaczego nagrzewnica bulgocze, odpowietrzałem chyba z 5 razy, a jak się zima zaczyna to i zaczyna bulgotać. Latem problemu nie ma, u mnie korek jest oryginalny, dokręcony, płynu nie ubywa, UPG raczej cała, a jak jest zimno to bulgocze zaraz po odpaleniu jak obroty przekroczą 2000 obr/min.