Dzisiaj podczas jazdy ni stad ni zowąd zauważyłem, że zapaliła mi się na pomarańczowy kontrolna silnika... Nie zważając na to jechałem dalej z uwagi na to, że do końca trasy zostało mi ok 15 km, a nie chciałem stawać po drodze...

W trakcie tejże jazdy zaobserwowałem że wskaźnik temperatury po prostu spadł do minimum, wskazówka po prostu leżała, ogrzewanie nastawiłem na twarz/ciało tak abym był w stanie sprawdzić czy grzeje czy nie... - grzało przez całą tą jazdę.

Na miejscu wyłączyłem silnik i po kilku minutach zapaliłem znów samochód - kontrolka silnika się nadal świeciła, jednak wskaźnik temperatury już "ruszył" się do góry, ale mimo wszystko był dość "nisko" jak na ok 50 km trasy...

Czym takie zachowanie samochodu może być spowodowane, co powinienem zrobić, sprawdzić (jestem laikiem!).... ?

jak świeci Ci się kontrolka silnika to najprościej podłączyć Kropka pod komputer, a co do wskazówki to możliwe że termostat postanowił zastrajkować, ale tego nie jestem pewien