Ktoś powie bardzo prosto, wystarczy pospawać i będzie git, ale jak na razie nie mam możliwości a chciałbym to naprawić inaczej.
Powoli mówi papa połączenie wydechu (spaw) przy kołnierzu(flanszy) od strony katalizatora, który to łączy się z identycznym kołnierzem od elementu elastycznego. Chyba wiadomo, o co chodzi? Zauważyłem tam ostatnio małe dziurki i co się z tym wiąże głośniejszą pracę. Tak sobie myślę, że zamiast jechać do spawacza a dużego wyboru w mojej okolicy nie mam to kupię klej „spawanie na zimno” i potraktuje to tym klejem. Będzie to trzymać, ma ktoś doświadczenie z tymi klejami.
A może ktoś ma inny pomysł, czym to naprawić?

Są kleje które po zastygnięciu mają twardość i wytrzymałość jak metal (trzeba je w razie czego szlifować etc, nie da się ich skruszyć i nie są podatne na temperaturę) ale nie wiem czy coś takiego jest ogólnodostępne. Generalnie myślę, że na takim elemencie jak wydech jakiekolwiek kleje ogólnodostępne w sklepach zwyczajnie się wykruszą.

Koszt całego nowego wydechu do 1.2 8v jest na tyle niski (~150zł - złącze elastyczne rura i puszka końcowa), że zastanowiłbym się czy opłaca się to spawać i łatać.

Jak wymienisz tłumik polecam też wymienić gumowe wieszaki (3,5zł/szt) pomimo, że stare będą prawdopodobnie całe.

Cały wydech wymienisz spokojnie sam, wystarczy jakiś podjazd i jeden klucz, aby przykręcić wydech do katalizatora.

Jeśli chciałbyś wymianiać samo złacze elastyczne, to jest to dość nieciekawy element jeśli chodzi o spawanie, bo końcówki złącza elastycznego są z nierdzewki, a spawanie nierdzewki z czarną blachą z jakiej zrobiona jest pozostała część wydechu jest ciężkie (cięzko zespawać i dość szybko zgnije).

Jak kupisz nowy wydech to jeśli nie będzie on aluminiowany to polecam wymalować go przed założeniem srebrzanką wysokotemperaturową. Jeśli będzie aluminiowany to wymaluj spawy i połączenia srebrzanką, to na pewno przedłuży żywot wydechu.

nie do końca się zrozumieliśmy to nie chodzi o kołnierz od strony tłumika, tylko od strony katalizatora, czyli do wymiany byłby katalizator a on do tanich nie należy. chciałbym to naprawić tym
http://allegro.pl/klej-do-metalu-cx-80- ... 52174.html

ja bym wolal pospawac

ja też bym wolał, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma

nie mow mi ze w okolicy nie ma nikogo kto umialby spawac?? zorientuj sie bo moze byc tak ze znajomy znajomego potrafi takie cos. dla chcacego nic trudnego...

jak Aaa, rozumiem, czyli zgniło przed złączką katalizatora i wydechu, tak?

Co do kleju to przynajmniej w zamierzeniu jest to coś podobnego do tego co opisywałem wyżej, czy to złapie? Ciężko ocenić, na pewno musisz dobrze oczyścić i odtłuścić klejoną powierzchnię i dobrze było by ją zmatowić czymś.

PS: Ile to autko ma nalatane, że korozja zjadła dość grubą i dobrze wygrzaną blachę katalizatora?

Przelatane ma 140 tyś. Czy ta rura jest zrobiona z tej samej blachy to nie wiem, ale może zostalo to miejsce przegrzane podczas spawania tego kołnierza. Miejsce roblemu zaznaczone na zdjęciu czerwonym kolorem