Witajcie,mam małe zmartwienie,mianowicie coś mi delikatnie stuka podczas pracy średnio ciepłego motoru 1.2 8V. Nie wiemy co to może być. Kiedy silnik jest zimny wszystko gra (chodzi mi o zawory) kiedy jest dobrze rozgrzany np po trasie też oki, ale kiedy np pojeżdżę po mieście to gdy chodzi na wolnych leciutko stuka, po dodaniu gazu przestaje i gdy zejdzie z obrotów to czasem znów delikatnie cyka. Co to może być? Silnik ma 103 tys km i jest wg mnie w dobrej kondycji. Przymocowałem już ekran osłaniający wydech ale to nic nie dało. aha jak go odpale to po pewnym czasie też cyka. Wg mnie coś drży
wtedy gdy ma średnie obroty biegu jałowego, bo jak jest zimny to szybciej chodzi, a ciepły wolno. Sam nie wiem. Pomocy

może sprzęgło ?:> probowałeś je wcisnąć i czy dalej było to samo cykanie ?

Sprzęgło wykluczam, skrzynię raczej też,bo po wciśnięciu sprzęgła nic się nie zmienia.

jeśli to takie głuche ciche pukanie nieregularne to napinacz paska..

ja mam to samo wiele razy już się o to pytałem. NAPINACZ przynajmniej u mnie odpada to już sprawdziłem

[ Dodano: 05 Lut 2008 14:40 ]
Aha jakbyś dotarł co to jest to proszę napisz. Pozdrawiam!

Dziś słuchałem i to może być prawda,gdyż ten dźwięk dobiega z okolicy rozrządu, nie zawsze jest słyszalny. Ile kosztuje taki napinacz?

najlepiej zmień cały rozrzad a nie tylko napisnacz ..a do kolegi wyżej jak sprawdzałeś rolke? to że nie ma luzów to jeszcze nic nie znaczy...

Sprawdziłem to tak kolego, że stukało przed wymianą paska wraz z napinaczem (ja zawsze wymieniam komplet), a po wymianie stukanie nie ucichło. Ja tam stawiam na zaworek lub wtryskiwacz. Co do słuchania gdzie puka to taki dźwięk się świetnie niesie po silniku. U mnie kiedyś myślałem że puka przy okolicach kolektora a stukało przy końcowym wydechu i tak przenosiło. Słuchanie nie ma sensu zanim nie sprawdzi się na 100%.

[ Dodano: 17 Lut 2008 18:37 ]
Jakbyś sprawdził rolkę to daj znać bo może u Ciebię stukanie pochodzi z innego źródła. U mnie rolka odpada... aż jestem ciekaw

[ Dodano: 17 Lut 2008 18:38 ]
napinacz w aso jak wymieniałem pasek kosztował ok 100 złotych ale dokładnie nie pamiętam

[ Dodano: 17 Lut 2008 18:41 ]
Napisz mi jeszcze jaki to jest dźwięk raczej metaliczny czy może jakbyś pukał drewnianym kołeczkiem o np. metal?

Dźwięk raczej metaliczny, zacząłem teraz stawiać na zawory bo innego pomysłu nie mam, ale dziwi mnie że ten stukot jest nieregularny i nie występuje zawsze. I co zrobić???????????

Wiesz, zawory są popychane przez krzywki na wałku, kiedy dostanie więcej oleju to stuku nie będzie a kiedy mniej to wtedy może puknąć ale to tylko moja nieśmiała hipoteza. Ja wybieram się na warsztat ale jeśli będą chcieli mi całe auto rozebrać, to nic z tego (strata kasy a i tak pewnie nie pomoże). Wolę jeździć aż padnie a wtedy będzie wiadomo o co chodzi zresztą w sumie to się nic takiego nie dzieje ale mnie to wkurza. Pozdro!!!

Kolego możesz mieć racje bo gdy się go przegazuje to stukanie ustaje i po chwili znów leciutko stuka,po prostu za duży luz zaworowy. Tego się trzymam i muszę zrobić regulacje. Jak zrobię to napisze czy pomogło. Dzięki

Muszę Cię zmartwić: ja zrobiłem regulację jakieś 3.000 km temu i nic nie pomogło. Może coś z wałkiem jest już nie tak ja mam 60000km przebiegu ale jestem 3 właścicielem więc w ten przebieg raczej wątpię ale, żeby załatwić wałek to pewnie trzeba z 300.000 km przebiegu a ja kupiłem auto kiedy miał 5 lat, i wątpię, żeby miał znowu aż tyle najechane. Nie wiem co myśleć. Po niedzieli idę do mechanika...

[ Dodano: 26 Lut 2008 19:45 ]
Witam!
Pojechałem dziś do mechanika ale on zaczął wyciągać swoje filozoficzne wnioski więc postanowiłem, że udam się do innego, ponieważ nie mam zamiaru rozpoławiać silnika jeśli nie mam 100% pewności co to. Kilka dni temu już się ucieszyłem, że samo przeszło ale w niedzielę znowu to usłyszałem...cholerne stukanie. Jestem już tak wyczulony że doprowadza mnie to do szału. Mój ojciec twierdzi, że tam nic nie słychać...ale w jego wieku to pewnie normalne Pozdrawiam gdyby coś ruszyło w kolegi poszukiwaniach to proszę dać znać.

Dopisze się tutaj bo mam podobny problem.
Punto 2FL 1.2 8v z gazem.
Od czasu do czasu (ostatnio coraz częściej) pojawia się delikatne stukanie. Słychać je praktycznie tylko z fotelu kierowcy (z fotelu pasażera już nie) gdzieś w okolicach silnika (może kierownica). Stukanie jest w miarę szybkie i rytmiczne. Pojawia się w przedziale obrotów od 1500 do 2000. Powyżej znika (albo jest zupełnie niesłyszalne). Żeby było zabawniej występuje ono tylko na biegach 2 i 3. Na 4 i 5 nie słyszę nic niezależnie od obrotów. Na 1 nawet jak stuka nie da się usłyszeć za bardzo. Kiedy wcisnę sprzęgło albo wrzucę luz to stukania nie ma.
Nie ma żadnej zależności czy silnik jest zimny czy gorący. Kiedy rano ruszam stuka, kiedy wracam po przejechaniu 20 km do domu też stuka.
Co to może być ? Martwić się tym ? Irytuje mnie ten odgłos.

a stukanie nie dochodzi czasami z pod czarnego plastiku tam gdzie sie znajdują cewki ?

[ Dodano: 07 Mar 2008 15:26 ]
mi tez sobie coś czasami stuka ,i też byłem na regulacji zaworów jak koledzy wyżej pisali i powiem ,ze stukanie nie ustało. Tylko mowie,że u mnie dochodzi to z okolicy cewek.

Kurcze ZKRZA nie wiem dokładnie skąd to dochodzi. W tym problem. Dziś złośliwie ani raz nie stuknął a nie da się otworzyć maski i posłuchać bo na luzie jeszcze mi ani razu tego nie zrobił

u nie też to stukanie dochodzi gdzieś z okolicy cewek. Dziś sprawdzili mi cewki bo było podejrzenie że zapłon jest zły a wtedy ma prawo lekko stukać (brak synchronizacji) ale niestety cewki ok. Jutro dalsze sprawdzenia ale już mam tego dość. Coś puka a jeździ nrmalnie? dziwne
Jak ktoś dojdzie o co chodzi to PROSZĘ o podpowiedź!!!

Dziś kropa miała zmieniony pasek rozrządu,napinacz i świece. Chodzi lepiej,coś było nie tak z rolką,bo były na niej opiłki metalu. Myślałem że będzie już oki,ale nadal lekko stuka. Tato twierdzi że to może być pompa oleju. Dziś słuchałem i już sam nie wiem skąd ten dźwięk, bo z dołu też słychać. Na razie jeżdżę,bo stukot jest lekki i wg mnie niegroźny. Szukajcie dalej!!!

No to pewnie mamy ten sam problem bo u mnie jak się kucnie przy chłodnicy to też słychać pukanie. Jadę na 13 do mechanika wieczorem albo ijutro dam znać. Pozdrawiam!

Mam jeszcze jeden pomysł: może to coś grucha w katalizatorze? chociaż nie wydaje mi się. Kiedyś stanąłem z tyłu kropa i też to słyszałem,tak jakby się niosło po wydechu. Już nie wiem hmm???????????

[ Dodano: 14 Mar 2008 20:35 ]
Chyba mam
Przed chwilką byłem w garażu,odpalam-cisza. Pochodził chwilkę,przegazowałem i zaczęło. Przypomniał mi się problem poruszany wcześniej-dotyczył błędu na centralce zapłonu TTM czy jakoś tak. Zgasiłem go i odpaliłem znów i przestało. Gazowałem go i odpalałem go chyba jeszcze z pięć razy i cisza. Po wymianie paska i rolki chodzi jak marzenie. Wiem,że tym stukiem wtrysku nie ma się co przejmować, więc problem dla mnie uważam za zamknięty. W razie co mogę jeszcze pomóc. Uff!

Znów muszę Cię zmartwić. Byłem w sobotę na komputerze i żadnych błędów nie pokazał więc stwierdzili, że wina musi być po stronie części mechanicznej ale jakij nie mają pojęcia a i ja nie mogłem zostawić auta żeby poszukali. Jestem umówiony na po Świętach. Póki co Wesołych Świąt!!! Pozdrawiam!

Chętnie się w końcu dowiem co to może być. U mnie TTTM też dokłada swoje pięć groszy, bo sprawdzałem i po ponownym uruchomieniu go nie słychać. Na myśl przychodzi mi jeszcze pompa wody(jej łożysko).Czekam na diagnozę Twoich mechaników.

Panowie. Dziwna sprawa.
Kilka dni temu spaliło mi się sprzęgło. Wymieniłem komplet (tarcza, docisk, łożysko) + zmiana oleju w skrzyni biegów. Od soboty jeżdżę i nie stuknęło ani razu a nasłuchuję uważnie.
Sprzęgło w zasadzie jest położone pod cewką. Niżej ale jednak pod, więc lokalizacja nawet się zgadza.

W sumie to może być racja bo gdyby to był luz zaworów to by pukało też na wyższych obrotach ale szybciej. Podsunę ten pomysł mechanikom zobaczymy co oni na to. Wesołych Świąt Panowie!

Podsuń podsuń. U mnie stukanie ustało całkowicie więc jestem na 99% pewny, że to było sprzęgło bo w tym czasie nic innego nie wymieniałem. Mogło się jeszcze przyczaić gdzieś, albo może przy nowym sprzęgle coś tam nie jest tak obciążone jak przy starym i przycierającym na łożysku no ale tego to się nie dowiem pewnie już (chyba, że stukanie wróci )

U mnie stuka na ciepłym silniku na wolnych obrotach, po wciśnięciu sprzęgła i powolnym puszczeniu przestaje. O takim objawie pisał wyżej Gennosuke. Czy to może sprzęło się kończy?