Hej puntomaniacy
Pomóżcie mi zdiagnozować problem:
W moim Punto 2FL 1.2 8V kilka tygodni temu przestało działać ogrzewanie w kabinie. Zupełnie nie ma różnicy, czy przekręcę pokrętło temperatury w lewo, czy w prawo - powietrze leci zimne. Stało się to praktycznie z dnia na dzień, na pewno nie postępowało to stopniowo. Klimatyzacja działa normalnie i ładnie chłodzi.
Od razu dodam, że z chłodzeniem silnika nie problemów - trzyma ładnie temperaturę na środku skali. Jedyne co, to baaaardzo powoli ubywa gdzieś płynu chłodniczego, ale ten problem miałem w kropku od zawsze, i ze względu na wolne tempo tych ubytków nigdy mi to nie przeszkadzało. W takim razie myślę, że to chyba nie jest powiązane.
Dziś zauważyłem dodatkowy objaw - przy włączonym nadmuchu ustawionym na ciepłe powietrze zaczynają mi parować szyby w samochodzie.
Pierwsze co mi przyszło do głowy, to pęknięta nagrzewnica - tyle, że pod dywanikami sucho jak na pustyni, więc sam już nie wiem.
Macie jakieś pomysły?
