Witam serdecznie wszystkich uzytkownikow!

Na forum jestem swiezutki chociaz przegladalem je przez ostatnie kilka tygodni. W tym roku skonczylem studia, zaczalem prace i przyszedl czas na nowe autko

Do tej pory korzystalem z zyczliwosci mojego Taty i uzywalem jego Punto II 2006r 1.2 8v. Jezdze duzo po autostradzie i tygodniowo robie ok 800-900 km

Punciak spisywal sie idealnie

Tak wiec kiedy przyszedl czas na zakup nowego zainteresowalem sie nowym Gp. Ze wzgledu na to ile jezdze chcialem cos mocniejszego ale i w miare oszczednego. No i sporo uwaga zwracalem na ewentualne ubezpieczenie (mieszkam w anglii a tutaj ubezpieczenia dla mlodych czesto wieksze niz wartosc samochodu

) W poniedzialek odebralem swojego nowego kropka

ma przejechale neispelna 80,000 mil pelna ksiazke fiata, wymienione turbo, sprzeglo+ dwumasa (10000 mil temu), skrzynia biegow (pol roku temu) itp. Auto jezdzi jak marzenie, chociaz spalanie mnie na razie przeraza.
Do rzeczy... zauwazylem kilka denerwujacych wad w moim kropku. Jedna- niedzialajaca zarowke pod kontrola dmuchawy juz naprawilem (dzieki instrukcji znalezionej na forum)
Druga wada, strasznie mnie denerwuje. A mianowicie pedal sprzegla jakos dziwnie chodzi. Strasznie lekko. Sprzeglo lapie tak jak powinno i tak jak napisalem niedawno bylo zmieniane. Pedal w dol idzie z latwoscia a do gory wraca dosyc wolno i nie umiem do tego przywyknac. Mial ktos podobny problem ?
Drugi problem dotyczy kierownicy (chyba osobny temat zaloze w innym dziale). Wiem, ze kazde punto jest podatne na awaryjnosc kolumny. U mnie zaraz po odpalenie, kiedy jeszcze stoje w miejscu i chce ruszyc kierownica idzie to bardzo opornie do pewnego momentu i dopiero po przekreceniu kola o kilkadziesiat stopni zaskakuje wspomaganie.
Bede bardzo wdzieczny za wszelka pomoc

Pozdrawiam