Witam,
Mam Punto I z automatyczną sktrzynią biegów i pojawił się pewien problem.
Auto jeździło cały czas bez problemu, aż jednego dnia zatrzymałem się na stacji benzynowej i to był koniec mojej jazdy. Po kolejnym odpaleniu skrzynia biegów nie funkcjonowała tak jak należy, czyli nie przekazywała napędu. Niezależnie czy przełączałem na R, D czy L zachowywała się tak jak by była na P i auto nie chciało ruszyć. Dziwnym zjawiskiem było Zapalanie się trzech diód podczas przekładania gałką biegów, a nie jak zwykle jednej. Dokładnie to widać na tym filmiku któryc nagrałem
http://www.youtube.com/watch?v=NF4hBGMgknM.
W tym momencie stwierdziłem, że pewnie padła skrzynia więc zadzwoniłem po lawetę i auto pojechało do znajomego który zajmuje się naprawą skrzyń automatycznych. Na miejscu jak tylko auto dotknęło kołami ziemi i je odpaliliśmy problem znikł i można było normalnie autem jechać! Jeździłem cały weekend po mieście i w niedziele wieczorem zaparkowałem auto jak zwykle. W poniedziałek rano chiałem jechać do pracy i... usterka znów dała o sobie znać. Kumpel stwierdził, że to nie może być mechanika skrzyni tylko jakaś elektryczna sprawa. Mam teraz zgryz bo nie bardzo wiem co może być przyczyną tej awarii i do jakiego specjalisty się zwrócić. Jest to o tyle kłopotliwe, gdyż nie znam żadnego rozsądnego fachowca w Poznaniu któremu moge zaufać, a byle komu nie pozwolę grzebać przy aucie. Nie chcę też po raz kolejny płacić za lawetę jak to może się okazać jakąś błachostką.
Macie może jakieś pomysły co może być przyczyną awarii, albo znacie kogoś dobrego na terenie Poznania kto może pomóc ?